[FFII] Bardzo głosny wiatrak chłodnicy po włączeniu klimy

[grabber]

Witam. Wczesniej nie zwracalem na to uwagi ale dziś gdy włączyłem klimatyzacje u siebie w samochodzie to po chwili uruchomil sie wiatrak chlodnicy i pracuje on tak glosno jakbym stal kolo wlaczonego bardzo starego odkurzacza (czyli bardzo glosno i slychac go naprawde z dalekiej odleglosci od samochodu). Po jakis 20 sekundach sie wylacza. W sumie wogole wydawalo mi sie ze od jakies tam niskiej temperatury klima przestaje dzialac... i w sumie nie wiem czy dziala bo na dworzu -2 stopnie wiec trudno mi okreslic czy dmucha z klimy. Tak czy inaczej wczesniej albo po prostu nie mialem okazji przysluchac sie z zewnatrz pracy wiatraka albo po prostu cos jest zle. (historii samochodu nie znam wiec moze wiatrak jest podlaczony odwrotnie i dlatego tak glosno pracuje bo zamiast dmuchac to zasysa...?? )

Dlatego pytanie do innych:
- Czy wasze wiatraki tez tak bardzo glosno pracuja ??
- Czy wiatrak zalacza sie przy tak niskich temperaturach i na praktycznie zimnym silniku ??

- Nie wiem czy to ma związek z tym ale moge dopowiedziec jedno iż od pewnego czasu dzieje się u mnie tak że na postoju na jalowych obrotach czyli te ~750 czuje takie lekkie drgania, tak jakbym załączył klimatyzacje i silnik pracowalby na obciazeniu... Z tym że u mnie dzieje się na odwrót bo drga gdy klima jest wylaczona, natomiast jak wlacze klimatyzacje to przestaje wogole drgac. Wskazowka obrotomierza sie nie rusza. Dziwne to bo jak wlaczam ogrzewanie tylniej szyby to drgania sa silniejsze... natomiast jak wlaczam klime to zupelnie ustaja.