[MK1] 2.0 B+G słabe ciśnienie na 2 cylindrze

[lukira]

Witajcie.

Wczoraj byłem na wymianie hamulców u mechanika i miałem widzimisie, żeby sprawdził mi ciśnienie sprężania na cylindrach.

Wyniki były następujące:
- I - 10.5bar
- II - 8.5bar
- III - 10.8bar
- IV - 10.8bar

Jako, że silnik nie kopci, obstawia że to wina zaworów. Wycenił naprawę na +/- 700pln (szlifowanie zaworów, gniazd zaworowych i głowicy). Gaz BRC założony 8lat temu. Zrobione na nim 90k, cały silnik ma już 260k.

I tutaj zaczynają się pytania:
1. Czy jazda w takim stanie jest bezpieczna?
2. Czy takie szlifowanie to rozwiązanie tymczasowe, czy wystarczy już na długo?
3. Czy może być to przyczyna nieco leniwej reakcji na pedał gazu przy niskich temperaturach?
4. Jeżeli się okaże, że pierścienie też wymagają regeneracji, to jak bardzo wzrasta koszt (może ktoś już to robił...) ?
5. Jakie ciśnienie "powinno" być na zdrowym silniku? Wyczytałem, że Zetec 2.0 16V mają od nowości MAX 14bar...