Witam
Około 4 miesiące temu zauważyłem przepalony olej na wężu od zbiorniczka wody, koło filtra oleju(zdjęcia w załączniku w którym miejscu) bardziej było to w formie smaru, wziąłem oczyściłem silnik i kontrolowałem przez około 2 miesiące, nie było żadnych wycieków. Miesiąc temu wymieniałem olej, filtr oleju i powietrza, filtr był czysty, pod korkiem nie było żadnego smaru, ale mechanik powiedział mi, że nie była dokręcona obudowa od filtra oleju, więc myślałem że z stamtąd był wyciek, wczoraj zaczęła mi się świecić kontrolka silnika, dziś rano po wjechaniu w większą dziurę kontrolka się wyłączyła, podczas jazdy zauważyłem, że z maski ulatnia się biały dymek, otworzyłem maskę a pod nią wybity korek oleju i zapaprany silnik, oprócz tego ponownie zabrudzone olejem miejsce koło filtra paliwa, możecie mi podpowiedzieć co to może być, wydaje mi się, że jak wyjechałem od mechanika gdzie mi wymieniali olej, nie dokręcił korka i tak z nim jeździłem do dziś, aż go wybiło, z tego co czytam to jak jest korek nawet nie dokręcony to nie powinno go wybić, jeszcze z pod korka wydobywał się biały dymek
auto mam około 3 lat 104 tys przebiegu, nic się z nim nie działo, jedynie spaliny w aucie spowodowane puszczeniem uszczelki pod wtryskami, wtryski frezowane wymienione uszczelki.Oleju od wymianu do wymiany nie dolewam, olej pelen syynt. z góry dzięki za odpowiedź
http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/5601934/1