dziwne zachowanie silnika...

[Macios]

Zacznę od tego, że jakieś 3 tygodnie temu zainstalowalem komputerek pokładowy.

Zaowocowalo to spadkiem zużycia paliwa (teraz średnio 7.2l/100km).

Ale również doprowadziło do następujacej obserwacji:
- przez około pierwsze 2 godziny podróży (tj. ciągłej jazdy bez wyłączania zapłonu) w trakcie hamowania silnikiem zużycie chwilowe wynosi 0l/100km - i tak ma być
- po tym czasie coś się silnikowi "odwidza" i nie odcina paliwa przy zdjęciu nogi z gazu; co wiecej obroty biegu jałowego na postoju są nieco wyższe niż zwykle i delikatnie falują oraz przy zdjęciu nogi z gazu i wysprzęgleniu obroty potrafią skoczyć do około 3000 by spaść do nieco podwyższonych obrotów biegu jałowego po zatrzymaniu samochodu

Po wyłączeniu i załączeniu silnika wszystko wraca do normy na kolejne około 2h - potem sytuacja sie powtarza...

Dodam jeszcze, że komp nie wykazuje żadnego błędu (DTC - none)

Jakieś pomysły??

[@ndy]

Przy hamowaniu silnikiem komputer powinien pokazywać chwilowe zużycie na poziomie 0l/100km

Na biegu jałowym komputer utrzymuje obroty w zakresie 800-1200 - żeby silnik się nie krztusił i nie gasł - skoki do 3000 świadczą zdecydowanie o jakimś problemie (może komputer podaje za dużo paliwa ?!).
Swego czasu, w sofcie z 2002 roku był identyczny problem - nagle przy hamowaniu, albo na biegu jałowym komp podbijał obroty do 3000-4000.... Naprawili to wypuszczając nowy oprogramowanie ....

[Kuras1000]

Napisał Macios

Zacznę od tego, że jakieś 3 tygodnie temu zainstalowalem komputerek pokładowy.

Zaowocowalo to spadkiem zużycia paliwa (teraz średnio 7.2l/100km).

Ale również doprowadziło do następujacej obserwacji:
- przez około pierwsze 2 godziny podróży (tj. ciągłej jazdy bez wyłączania zapłonu) w trakcie hamowania silnikiem zużycie chwilowe wynosi 0l/100km - i tak ma być
- po tym czasie coś się silnikowi "odwidza" i nie odcina paliwa przy zdjęciu nogi z gazu; co wiecej obroty biegu jałowego na postoju są nieco wyższe niż zwykle i delikatnie falują oraz przy zdjęciu nogi z gazu i wysprzęgleniu obroty potrafią skoczyć do około 3000 by spaść do nieco podwyższonych obrotów biegu jałowego po zatrzymaniu samochodu

Po wyłączeniu i załączeniu silnika wszystko wraca do normy na kolejne około 2h - potem sytuacja sie powtarza...

Dodam jeszcze, że komp nie wykazuje żadnego błędu (DTC - none)

Jakieś pomysły??

fabryczny komputer założyłeś ?

[Macios]

Założyłem fabryczny komp - szczęśliwie mialem wszystkie wiązki na miejscu.

[Mati]

Macios - możesz coś więcej napisać o tym kompie ?? ile kosztowało Cie założenie, gdzie to robiłeś, itd ??? Też mam Zetece 1.8 (2000r) i bardzo chętnie bym sobie założył taki komputerek

[Crit3r]

Mam podobny problem z obrotami. Przy dłuższej jeździe na trasie potrafił podnieść obroty do około 3000-4000 obr/min. Inna ciekawostka, że jadąc dynamicznie silnik za wolno "opuszcza" obroty - wygląda to prawie tak jakby jechać z wciśnięty pedałem gazu. Inna opcja jest taka, że czasami mam tak jak samochód się nawet toczy obroty mam na poziomie 1000-1200 do momentu całkowitego zatrzymania auta. Wtedy obroty spadają do 800. Dodam, że tak się dzieje bez względu na to czy klima chodzi czy nie.

[Macios]

"druga opcja" jest stanem normalnym w Focusie - tak ma być i już (ponoć wzgledy ekologiczne....)

[NeroN]

Napisał Macios

"druga opcja" jest stanem normalnym w Focusie - tak ma być i już (ponoć wzgledy ekologiczne....)

Aha, bo też tak mam i sie martwić zaczynałem...

[CAr]

Hmmm, pytałem się drogą elektroniczną w OMC i powiedzieli że po dokładce kompa mogą występować różne dziwne zachowania silnika.

[Macios]

no to OMC się myli

Dlaczego?
Komp jest tylko "odbiornikiem" i wyświetlaczem danych pochodzących z różnych czujników (temperatura, poziom płynu) i magistrali systemu komputerowego samochodu. Nie ma on żadnych funkcji "nadawczych" ani "nastawczych" - mówiąc w sposób max ogólny.

Po drugie, opisany przeze mnie syndrom występował już wcześniej (tj. przed założeniem kompa) a teraz go po prostu opisałem dodając dodatkowe informacje pochodzące z pomiarów wyświetlanych przez kompa.