[FFI] jak oszukać silnik krokowy w reflektorze ?

[wp78]

Po ciężkich bojach zamontowałem sobie nowe reflektory wraz z zestawem ksenonów. Oczywiście była przerabiana elektryka i wtyczki na Volkswagenowskie, bo reflektor jest do wersji po liftingu (a ja mam przed). W efekcie końcowym wszystko zostało założone, reflektorki świecą, byłem nawet na regulacji w stacji kontroli pojazdów, gdzie teoretycznie zostały one wyregulowane przy pomocy tych dwóch śrub (pion i poziom). Pomyślicie sobie, że skoro był już doskonale wyregulowany, to ksenony dobrze świecą ? A gdzie tam ! Prawy reflektor, jak się okazało w ciemnościach, świecił stanowczo za nisko, a lewy za wysoko.
Poszedłem po rozum do głowy, wyjąłem prawy reflektor (bo dojście do żarówek i silnika krokowego w tej wersji to jakiś obłęd i czary) i wyjąłem silnik krokowy. Przy pomocy śrubokręta wyregulowałem tak, aby ksenony świeciły w jednej linii - jak się okazało później : za wysoko, więc obniżyłem je za pomocą potencjometra w kabinie. Byłoby doskonale, jeżeli przy obniżaniu one opadły na jednakową wysokość, co niestety się nie zdarzyło.

Wpadłem na kolejny pomysł : skoro lewy reflektor jest za wysoko, to odłączę wtyczkę z prawego, który jest za nisko, obniżę lewy, podłączę wtyczkę do prawego i będzie dobrze.
Marzenia ! Te pieprzone silniczki są jakoś powiązane z kompem centralnym, bo po podłączeniu ustawia się właśnie prawy, co dalej powoduje nierównomierne świecenie.
Chyba mnie jasna cholera zaraz weźmie :/ Czym to można jeszcze wyregulować ?
To są reflektory soczewkowe, nie zaś zwykłe