[MK1] Wymiana rolki napinacza

[kicker]

Po kupnie auta oddałem go do mechanika który miał wymienić wszystkie zużyte elementy, paski, rolki itp., bo na początku świergolił świrszcz jak silnik był zimny, ostatnio okazało się że mechanik wymienił TYLKO pasek i nic więcej, a teraz jak się zrobiło chłodniej poranny świerszcz znowu powraca. Prawdopodobnie będzie to wina rolki prowadzącej bo się giba na boki podczas pracy, ale warto się przyjrzeć też napinaczowi, jak sprawdzić przy jeszcze trochę wytrzyma czy też jest już do bani? będzie miał jakieś luzy? bo nie wiem czego mam się doszukiwać?

[arti32]

Jesli chcesz ustalic która rolka to na właczonym silniku psiknij na oś rolki np WD40,
jak ucichnie to będzie ta.
Ja jestem zdania, że jak ćwierka to należy wymienić, bo najczestrzą przyczyna pekania pasków (nawet nowych) są właśnie zatarte rolki.
Ja na napinaczu wymieniłem sama rolkę, mechcnik się troszke krzywił bo prosciej wymienić cały napinacz, ale poszukał w katalogi i dopasował zamiennik samej rolki, pozwoliło to zaoszczędzić ze 200 zł.
Pozdrawiam.

[kicker]

Właśnie taki mam zamiar, żeby nasmarować świerszcza, a pytam o napinacz bo tam jest chyba jakaś sprężyna która się kurczy i nie napina dobrze paska, więc się zastanawiam, jak to sprawdzić najprościej.

[arti32]

Napisał kicker

Właśnie taki mam zamiar, żeby nasmarować świerszcza, a pytam o napinacz bo tam jest chyba jakaś sprężyna która się kurczy i nie napina dobrze paska, więc się zastanawiam, jak to sprawdzić najprościej.

Pewnie ci się nie uda nasmarować bo to zamknięte łożysko, takie psiknięcie przynajmniej na chwilę wyciszy świerszcza, co pozwoli na ustalenie która rolka pada. Co do sprężny napinacza jak za słabo napina to cię czeka wymiana całego elementu, a tu nie ma zamienników. Nie powiem jak jest zamontowany u ciebie, bo ja mam diesla.

[ericco]

A przesmaruj pasek talkiem przestanie... Ja po wymianie paska, pojezdzilem jakiś czas poczym znów zaczeło piszczeć... zastosowałem takie domowe rozwiązanie i pomogło

[kicker]

To może inne pytanko:
Jakiej firmy polecacie rolki?? czy iść no sklepu i kupić byle co za 40zł czy jednak szukać czegoś lepszego, gość na Allerdodo sprzedaje komplet rolek za 99zł, rolki firmy MIP, mi to nic nie mówi a nie chciał bym kupić byle czego

[kicker]

up

[niko123]

Ja polecam taką .

http://www.ford-esklep.pl/index.php?...485&cat_id=377

[Ranid]

Można wymienić samo łożysko,jest typowe wszędzie można go kupić,są na forum gdzieś jego wymiary.

[Hoss]

jesli ktos musi wymienic rolke z napinacza, ta plastikowa, konkretnie w tddi to pasuje taka jedna z merca, jest jedynie 2mm szersza od orginału ale smiga az miło, łożysko jest made in japan wiec raczej nie bubel jakis, jezeli kogos interesuje to jak znajde opakowanie to wlepie numer tej czesci.

acha, dostepne w sieci InterCars

[Bourne]

ja kupiłem oryginalną forda tylko że metalową z łożyskiem japan

[Hoss]

rolka prowadząca jest metalowa.

[Bourne]

Ja wiem że rolka prowadząca jest metalowa to ta duża - wymieniałem
a do samego napinacza zamontowałem właśnie także metalową zamiast tej plastikowej

[Hoss]

no nie bede sie sprzeczał moze i takie sa dostepne ale ja sie jeszcze nie spotkałem, wiem ze orginał miałem plastikowy na 100%
a tak z ciekawosci ile kolega zapłacil za ten orginał forda?

[Bourne]

nie całą stówkę

[Atol_2008]

Kicker jak masz napinacz już wyrobiony to nie wiem ile rolek byś wymieniał to i tak będzie piszczało.Jeśli na napinaczu jest za duży luz na boki(luz poprzeczny) to nic innego jakwymiana napinacza.U mnie było to samo wymieniłem wszystkie rolki i lożyska w alternatorze, dodatkowo dwa paski wielorowkowe - efekt- dalej piszczało.Pomogła wymiana napinacza (używany 80 pln)do dzisiaj śmigam i ciesze się odgłosem warkotu silnika bez świerszczy

[kicker]

no właśnie wymieniłem rolkę napinacza i pośrednią i dalej piszczy... nie za często ale jednak czasem coś piska:/ teraz myślę nad wymianą napinacza, nowy dużo kosztuje a każdy używany może być jeszcze gorszy niż ten co mam.

[dam]

a ja mam pytanko odnośnie odkręcania śruby rolki napinacza. Niestety u mnie jest dość mocno przykręcona. Odkręcając ją mogę kręcić na maxa?? chodzi mi o to czy nie uszkodzę samego napinacza... ?? Jak ją odkręcić bez ryzyka jego uszkodzenia??

[szejk78]

polej colą lub WD40 zrób jedno Tyskie i kręć musi puścić

[dam]

no oki a jakim momentem dokręca się rolkę napinacza oraz rolkę prowadzącą (tą 2-gą, metalową)??

[dziii]

mi tez coś piszczy nie wiem co to jest... jak jest zimmny to piszczy ciagłum głosem piskiem jak dodam gazu to to pisk sie zmienia a jak obroty opadaja pisk tez sie zmiejsza nie wiem ktora to rolka albo czy napinacz wymienione mam w sumie wszystkie rolki wiec pozostał napinacz nie wiec widze ze jeszcze duze koszty beda ;/

[niko123]

Mi jak poszła rolka po 110tyś to miała lekkie bicie w czasie pracy i nic nie piszczało tylko grzechotało przez zużyte łożysko.

[dziii]

wymieniłem

rolka paska prowadzącego rozrząd
pasek wieloklinowy
pasek rozrządu
napinacz paska
rolka

nadal piszczy

gdzie szukać dalej ?

[Hoss]

-pompa wody
-kompresor klimy
-pompa wspomagania
jeżeli masz pewność że to coś w napędzie paska to sprawdź jeszcze to.

[dziii]

dobra czyli jeszcze by zostało to do zrobienia lub znalezienia ;/

[Bourne]

ja dalej obstawiam pompę wspomagania

[Kubuch]

Ja obstawiam pompę wody. Sprawdź czy płynu nie ubywa.

[Hoss]

Napisał Kubuch

Sprawdź czy płynu nie ubywa.

nie musi ubywać a może się już kończyć,

kompresor klimy wstępnie zdiagnozujesz jeśli go załączysz, jak przestanie piszczeć to masz winowajce.

[dziii]

a powiedzcie mi takie coś :

miałem wymieniany uszczelniacz popmy wtryskowej bo leciał olej, co prawda teraz leci mniej ale nadal leci czy to moze powodować piszczenie ? co prawda olej spływa po obudowie rozrządu ale może to powoduje

wystarczy ze psikne plakiem troche od doły na rozrza i momentalnie przestaje piszczeć ale oczywyscie na troche;/

[szejk78]

Napisał dziii

a powiedzcie mi takie coś :


wystarczy ze psikne plakiem troche od doły na rozrza i momentalnie przestaje piszczeć ale oczywyscie na troche;/

a pasek wielorowkowy wymieniłeś na nowy? to są objawy zjechanego paska