Zakończenie histori skaczącej temperatury i ASO

[kumek]

Przypomnę: przy prędkości 130km/h zdejmując nogę z gazu wskaźnik temperatury na czerone i cały czas jazda na właczonym wentylatorze. Nawet po przejeczaniu na zimnym silniku 10 km.

ASO GONERA od 22 lutego wymienili mi:
- pompe wody
- termostat
- czujnik temperatury
- przepłukali chłodnice
- spalili cewkę
a silnik sie nadal grzał a raczej pokazywał że się grzeje.
I przyszedł dzień 30 marzec gdie mogłem krzyknąć !!!

YES YES YES Po miesiącu walki z ASO GONERA problem został usunięty.
Jednak sami by na to nie wpadli i tu wielkie dzięki Wam wszystkim którzy podpowiedzieli o termostacie mniejszym i SOfcie.
BODZIO, Scubi206, AsMfc
Jak powiedziałem w ASO o mniejszym termostacie to facet mnie wyśmiał i powiedział "A skąd ja go panu wezmę nie ma takich" - poszukał w dokumentacji i znalazł.
W wymiane softu uwierzyli dopiero jak wymienili wszystko i nie mieli juz czego wymieniać.

Założyli mniejszy termostat i wgrali oprogramowanie.
Jak ręką odjął temeratura w czasie jazdy 93*C
Oryginalny termostat o mniejszej temperaturze otwierania kosztuje 65 zł i tyle skasowali. A ze walczyli cały tydzień z samochodem w sumie z ich winy to zapłaciłem tylko za jedną roboczogodzinę 160 zł . Po upustach 10 % do zapłaty to zapłaciłem nie całe 200zł.

Zastanawiam się co pomogło mniejszy termostat czy nowy soft. Obie czynności wykonali jednocześnie więc trudno ocenić ale jest OKi i to mnie cieszy.