Demontaż maskownic

[Emf]

Poczytałem sobie na forum o demontażu maskownic i jak tam doradzano, zabrałem ze sobą "przyjaciela" śrubokręt.
Zacząłem od maskownicy tylnej bo nie wiem czemu ale nie ma tam głośników.
Podważałem kilka razy delikatnie i nic.
W końcu z jednego roku odskoczyła ale jeden zaczep
Dalej już odpuściłem
Kurcze za przód już też się nie brałem bo nie wiem, czy może lepiej odkręcić cały boczek
Jak mam pozrywać zaczepy i maskownica ma wisieć, to już wolę się pomęczyć i zdjąć boczek.
Czy ktoś może demontował maskownice i z przodu i z tyłu?

Z przodu mam głośniki firmy Mac Audio ale grają średnio, chciałbym założyć jakieś 165mm, chodzi mi bardziej o jakość nie bębnienie.
Wzmacniacza nie potrzebuję bo nie jestem audiofilem.
Nie mam za to pojęcia jaki rozmiar mają te głośniki na tył
Wiem, że doradzano żeby je sobie odpuścić ale wolę jak coś z tyłu też sobie gra bo mimo wszystko dźwięk się lepiej roznosi.

Czy ktoś mi powie jakie wejdą tam głośniki żebym nie usiał dwa razy boczków ściągać??