To podam kolejny przykład. U mnie 220 kkm i wtryski oryginalne. Dwumasa wymieniona przy 216 kkm, choć tragedii jeszcze nie było.
W trakcie poszukiwań Foki widziałem egzemplarz z prawie 300 kkm, również na oryginalnych wtryskach, a dwumasa wytrzymała coś z 240 kkm.

Przecież w ogóle nie masz wpływu na to, co leci z dystrybutora. Lanie "dobrego paliwa" (jak je określasz) nie nazwałbym dbałością o wtryski bo nigdy nie wiesz, co tam lejesz, więc o jakiej "dbałości" piszesz? Toż to czysty przypadek, a nie dbałość. No chyba, że przed każdym tankowaniem robisz analizę paliwa.;-)
Co do kultury pracy to chciałbyś posłuchać jak mój TDDi cicho klekocze, nawet qrczakos był zdziwiony, że tak cicho chodzi, czego nie mógł o swoim powiedzieć.:-)

Pewne stacje można wyeliminować :) i tu się kończy dbanie o wtryski, dalej trzeba poprostu jeździć.
Może i był cichy, ale do tdci mu nadal pewnie daleko [greenpeace] zresztą qrczakową fokę słychać z daleka :-P
Współczuję wszystkim zwolennikom tddi jak ich wspaniałe silniczki padną i trzeba będzie kupić auto z dpf, dwumasą, wtryskami i innymi pierdołami bo TDDi czy innych klekotów tego pokroju już nie robią, oj będzie płacz :-P
Kolego mkaminski jeśli jeżdżąc autem miałbyś się zastanawiać czy przy odjęciu gazu dwumasa nie dostanie po dupie, raczej nie miałbyś co wyjeżdżać na drogi, bo na dziurach zawieszenie dostanie po dupie, przy hamowaniu hamulce dostają po dupie, od kamieni lakiero dostanie wiadomo po czym itd. Samochodami się jeździ, a nie martwi o ich naprawy.

Oki poczekam jeszcze te 3tyski tylko przed zakupem logi wtryskow byly w normie w tym dwa idealne a jedne na wykresie delikatnie odbiegaly ale byly w normie. Wiec albo sa ori albo byly juz wczesniej robione. Nie znam sie nie wiem i sie nie wypowiadam, temat zostawiam specjalistom.

A powiesz mi które KONKRETNIE mam wyeliminować (a właściwie macie bo ja nie muszę dbać o paliwo). Tylko nie pisz mi, że wszystkie pozasieciowe bo gadanie, że na Shellach i Orelanch jest w 100% pewne paliwko nie uwierzę.

Nie był lecz jest...poza tym zdejmij u siebie tę plastikową osłonę z silnika i zobaczymy czy nadal jest taki cichy.[zlosnik]

Oj tam Falcon czepiasz sie. To takie placebo naprawde jest, tankujesz na dobrej stacji to sobie myslisz ze jest dobre paliwo i ze lepiej auto chodzi. Zamknac temat najlepiej bo sa zwolennicy TDCi i TDDi i sie nie dogadaja tylko beda wymienias sie argumentami bo ten lepszy a ten gorszy. A ja mam na to wyj...ne czy TDDi czy TDCi wazne ze nam jezdza i sie nie psuja. Wiec dla rozluznienia mysle ze mozemy sie [piwo]

Właśnie, placebo, które nie ma nic wspólnego z dbaniem o wtryski o którym pisałeś.:-)

Znow napisze ze sie czepiasz hehe :) ok przyznaje ci racje

Nie generalizuję, której firmy stacje są be, a której nie, mam styczność z firmami dostarczającymi paliwa do stacji i wiem, że nie ma różnicy czy shell, czy bp, czy orlen. Paliwo idzie i tak z dwóch rafinerii, a na jaką stację trafi zależy od aktualnego zapotrzebowania. Na ostatnim spocie kolega Szejk.Ahmed zwrócił uwagę na pewien paradoks, ale idealnie pasujący do rozróżniania paliwa według sieci: z racji bliskości do Niemiec kilka stacji w Szczecinie zaopatruje się w paliwo z rafinerii Schwedt i co niektórzy się chwalą, że mają paliwo z Niemiec. Pytanie co z tego skoro to dość wiekowa rafineria, a nasz rodzimy Lotos ma drugą najnowocześniejszą rafinerię w Europie... Co do tych stacji, które należy omijać, myślę, że każdy zna kilka takich nie polecanych stacji i na tym się kończy moje dbanie. Tankuje i jadę i ba wcale nie tankuje najdroższego paliwa bo uważam, że jest najlepsze, tankuje na stacji, którą mam blisko i która notabene ma najtańsze paliwo chyba w całym Szczecinie. Jeśli już jakaś stacja jest zła, to zwykle z winy starych zbiorników. Ale przypomnę jeszcze raz moje dbanie o paliwo kończy się na ominięciu kilku stacji i tyle, czyli to samo co robi każdy normalny użytkownik samochodu, bo chyba nie napiszesz, że lejesz paliwo wiedząc, że jest lipne?. EOT
Chyba nie twierdzisz, że twoje Tddi będzie cichsze niż tdci :-o

No może jak przykręce tę osłone którą Ty masz to będzie ta sama głośność[zlosnik], w końcu to te same silniki jeno z innym osprzętem.[zlosnik]

Ale my się od samego początku o ten osprzęt kłócimy :lol:[dance]

Osprzęt przez który niektórzy nie mogą spać.[zlosnik]

Ten sam, który zapewnia innym sen podczas kiedy sąsiad odpala samochód [greenpeace]

Porównywanie większego kibla do jeszcze większego kibla...

Czep sie swojego turbokibla i uważaj na sprzęgło! [zlosnik]

No to jest Was 3 (slownie trzech). Nie wiem jak jestes pewny, ze sa oryginalne wtryski i czy juz serwis nie zmienil dwumasy (bo sa ludzie ktorym robiono na gwarancji), ale powiedzmy, ze sie udalo. Na prawie setke ludzi beczacych o zaworkach tu, na FCP i klubach Renault (i innych z tym osprzetem) to raczej nie swiadczy super.

Moge sie pochwalic troszke i odpowiedziec, ze z moich aut na systemie Delphi, z 4 posiadanych...4 mialy problemy z wtryskami, kazdy do 160-190 tys km (im mniejsze auto i bardziej miejskie tym szybciej, im bardziej na autostrade tym wolniej). Dwumasa, rzeczywiscie, przy miescie padala szybko, na aucie z autostrad wolniej.
Jedyne co pociesza, ze mozna je domowo naprawic, ale w Polsce juz zaworki kosztuja po 500zl...co do trwalosci i kosztow nowych wtryskow TDDI jest przepascia.

Przypomina mi sie wojna na forach Opla miedzy tymi ktorym siadl sterownik w VP44, a tym ktorym jeszcze nie (jeszcze w czasach kiedy nikt nie wiedzial, ze mozna wymienic tranzystor i wymieniali cale pompy za 5-7 tys zl). Ktos zrobil w koncu sonde i wyszlo, ze pompa siadla dla 30% posiadaczy. I tak dobrze, bo na 10 osob, siedmiu mialo spokoj (lub ktos przed nimi to zrobil), ale raczej nie chcialbym byc wtedy w skorze tych 3 osob.

Ja dodam od siebie:
-przebieg ponad 180 kkm - na 99% oryginalne,
- dwumasa robiona przy 145,
- wtryski , pompa oryginał - rozebrałem już 3 filtry paliwa - w żadnym nie znalazłem choćby śladów opiłków, próba przelewowa super,
- spalanie 5,5-6,5 zależy od jazdy,
- czarne bąki? naprawdę nie wiem o czym mówicie... nigdy nie widziałem dymu ze swojego tdci - i ci którzy jeżdzą za mną także - po prostu zero,
- za*&^#%#$ala super, moc jest, pali dobrze, bryka świetna.

Nie wiem jak dalej, ale gdybym dzisiaj znowu stanął przed wyborem tddi vs tdci wybrałbym to samo co 2,5 roku temu.
Poza tym dla na alledrogo są wtryski regenerowane z nowym kodem itp itd etc za 600zł/sztuka.
Jak kogoś na to nie stać to niech nie kupuje tdci.
Dla mnie tdci jest naprawdę fajne.

Aha i nie wiem dlaczego ale... Jak widuję tdci to w niemal WSZYSTKICH które śmigają w trasach po 50 kkm rocznie robią na wtryskach 300k i to działa.
A te co jeżdzą po 15 kkm rocznie to 150 tys. i wtryski kaput...
Jest to jeden z pierwszych układów CR i to co się z nim dzieje to jak dla mnie choroby wieku dziecięcego... Mówi się trudno. Ja tam lubię ten silnik.

Tylko, że ja nigdy nie bede miał problemów z dwumasą, wtryskami, pompą czy sterowaniem łopatek...

Ps.
Sprzęgło do mnie to 150zł....

bo ja mam ujowe wygłuszenie :P siwas ja to myslalem ze z daleka mnie slychac bo piszcze oponami :D a widac jak podniose xenon:P

Panowie..o co sie klocic tyle-im wyzsza technologia tym wieksze prawdopodobienstwo ze sie zepsuje...przecierz tak jest ze wszystkim ;)

wtryski w tdci sa wykonywane z doladnoscia do 1 microna.... odkrecenie i zakrecenie tylko przewodu z odrobina brudu juz moze sprawic duzy problem.

Wiadomo jak ktos jezdzi i przy wymianie filtra robi sie robote tak jak sie nalezy to jest wieksze prawdopodobienstwo ze nic sie nie stanie.

Inna sprawa..faktem jest ze na
100tddi 50% ma problemy
a na 100tdci 90%ma problemy.

Tez nalezy spojrzec ze konstrukcja CR to jest juz wysokie wyzwanie dla technologi wiec niema sie co dziwic. Niektorym sie uda przejezdzic ale statystyki same mowia za siebie.

Starym escortem 1,8D zrobilem okolo 500kkm, filtr zmienialem z olejem srednio co 2-3 lata czasami po 60kkm, a i tak samochod oddalem zardzewialy z silnikiem ktory oleju niebral i ladnie zapalal i ladnie chodzil.

Prawdopodobienstwo ze tddi zrobi tak samo tyle bezawaryjnie jest o polowe mniejsze a ze tdci zrobi tyle jest jeszcze mniej mniejsze.

A dlaczego?
materialy stosowane na wtryskiwacze sa tak samo wytrzymale jak inne stare materialy...ALE

w starym dieslu cisnienia byly okolo 200barow...

w tddi srednio pewnie z 500~moze dochodzic do 1500

a w tdci moze byc non stop 1500

im wyzsze cisnienia dzialaja na elementy metalowe tym wieksze prawdopodobienstwo wyrobienia sie materialu. Im nowsze beda normy emisji spalin i wieksze cisnienia wtrysku tym bardziej problem bedzie sie nasilal i niepomoze zadna technologia jesli nie znajdzie sie lepszy material.

Ktos powie...a CR dopiero raczkuje...ale pozniej napewno bedzie lepiej...a czy napewno?
Jak pierwsze diesle raczkowaly i pompy rotacyjne czy sekcyjne to problemow nie bylo...
i wtedy diesel odrazu zrobil sie bezawaryjny ze wzgledu na prosta konstrukcje.
Nie liczylbym na to ze bedzie lepiej..dzisiaj diesel z dpfem jest tak samo zawodny jak benzyna. Mysle ze spoleczenstwo samo pozegna sie z silnikami diesla i wysokimi normami emisji spalin....zreszta juz sie zegna na rzecz benzyny i gazu..bo tam te emisje sa duzo latwiej osiagane.

No popatrz...to tak jak ja...:-)
Ale to nie kwestia pieniędzy lecz wytrzymałości.
ps. ja nigdy nie będę miał problemów z cewką.[helm]

Ja też nie. Mam cewkę z AEMa

Dobre określenie [rotfl2]

Sugerujesz, że cewki z AEMa się nie psują?[chytry]

Adam mało jezdzi tą foką więc się nie psuje ;)

A ja myślę że diesel powinien duuuuużo jeździć, one to lubią i wtedy najmniej się psują. Nie rozumiem ludzi którzy robią max 10k km rocznie i kupują traktory które z reguły są minimum 10-20% droższe.:smt021

Kurcze to ja mam wszystko na opak
Auto robi rocznie max 10kkm + ewentualne wyjazdy na wakacje
Jeżdżone 95% w mieście, 80% tras na niedogrzanym silniku
Wtryski i dwumasa oryginalne z brakiem kopcenia i jakichkolwiek objawów padania wtrysków.
Przebieg 157kkm bo auto mam od nowości.

Tak naprawdę to tylko osoby które mają auto od nowości powinny się wypowiadać w kwestii żywotności dwumasy/wtrysków bo reszta to nie wiadomo jaki ma prawdziwy przebieg ;)

Jedno wiem - teraz bym diesla nie kupił, tylko turbobenzynę ;)

Nie słyszałem o takim przypadku...

A to nie Ty do mnie pisales z problemami z odpalaniem i bledami niskiego cisnienia szyny ktory nikt nie wiedzial skad sie bierze?

---------- Post dodany o 08:49 ---------- Poprzedni post był z 08:47 ----------

Tylko, ze placisz inaczej przy tankowaniu...

---------- Post dodany o 08:58 ---------- Poprzedni post był z 08:49 ----------

- Tu gdzie mieszkam przebieg mozna sprawdzic bardzo latwo i wiem, ze to co mialem bylo na 100% pewne.
- paliwo w UK jest pewne, tu praktycznie nie wystepuja stacje niemarkowe
- w Clio zony dwa wtryski poszly przy 95 tys mil (kolejne dwa juz zaczynaja przelewac)
- kolejne dwa Focusy 1.8 tdci mialy po 91 i 95 tys jak poszly wtryski, a w drugim dodatkowo pompa. Pierwsze uzywane bardziej w miescie i dwumasa byla luzna, drugie 80% autostrady i dwumasa sie trzymala.
- Meganka ma 98 tys mil i dwa wtryski byly juz robione przez poprzednika.
- 3 Focusy TDDI mialy po 95 do 130 tys mil i 3 mialy naprawiana pompe.
- Focus 2.0 tdci i C-Max 2.0 tdci mialy po 130 i 140 tys mil i nie ma zadnego problemu.

A jak wygląda sytuacja z DPFami ? Gdzie użytkowane oba autka ? Miasto czy trasa ?