Automat o którym piszesz jest w wyższych wersjach. U mnie wszystkie szyby otwierają się i zamykają jednym naciśnięciem. Jeśli chodzi o przycinanie to Foka zaopatrzona jest w system przeciwdziałający przycinaniu. Przynajmniej moja:)

a u mnie wszystkie przelaczniki od szyb sa dwustopniowe. Jak wcisne raz to przestaje sie zamykac/otwierac jak tylko puszcze przycisk. Jak wcisne na dwa razy i puszcze to zamyka/otwiera sie do konca.

Trzeba było kupić wyższą wersję to byś miał [chytry]

a mnie dobija mocno żółte świecidło (ta wieeeelka śnieżynka) na środku deski informujące o temperaturze poniżej 4st.
W jedynce była dużo dyskretniejsza.

Za to na plus liczę wskaźnik włączenia świateł, bo w jedynce (zwłaszcza w ciągu dnia) można było sprawdzić tylko "na macanego"

mi te "świecidło" :D sie podoba, co na nie spojrze to zdejmuje noge z gazu,
i tak bedzie jak z jedynką po miesiącu sie znów przyzwyczaje i nie bede zdejmował nogi z gazu :|

Swoją drogą ciekawe dlaczego 4st C a nie granica 0 stopni. Powiedzmy 0-2 stopnie.

u mnie jest tak, ze przy temp <=4 swieci sie na zolto, a przy 0 i mniej - na czerwono

z tą temperaturą to umowna sprawa w oplu astrze na przykład zapala się ostrzeżenie przy 3 st. C więc jak widać każdy producent co innego wybiera

pewnie dlatego, że jeśli temp. powietrza wynosi 4*C, to bardzo często przy gruncie występuje przymrozek, jak dodamy do tego jakąś lekką mżawkę, albo gęstszą mgłę to z hamowania na czymś takim nici...

a ja nie mam takiego wskaźnika.... przynajmniej jak do tej pory nie zaobserwowałem go....
we wszystkich wersjach jest? czy może się mi ta kontrolka spaliła?
pzdr

Mam swieze porownanie miedzy FF1'99 Ambiente benzyna a FF2'06 1.8TDCi (jaka to wersja, nie wiem, jakby trend+)

1. duzo gorzej sie prowadzi: mniej czucia na kierownicy, nawet w trybie sport. Bardziej nadsterowny. Az sie boje jezdzic. FF1 wchodzil w zakrety bez pytania czy moze.
2. mniej miejsca w FF2. Ale to wszystkie auta tak teraz maja :( V Octavii malo, w SuperB malo. w FF1 bylo super na szerokosc. W FF2 srodkowa konsola tak zrobiona ze pasazer obija o nia kolana.
3. Duzo gorzej wyciszony w srodku.
4. Gorsze audio (origo Forda 6000CD). W FF1 dzwiek byl cieply. Tu nie dosc ze bas slaby to jeszcze rezonuje/dudni z obudowa
5. swiecenie LCD po wylaczeniu silnika mi nie przeszkadza. Bardziej to ze nie mam dimmera podswietlenia deski. Jadac autostrada 4 godz w nocy mozna oslepnac. Ale to podobno zalatwia wymiana przelacznika swiatel
6. twarde sprzeglo (auto ma podobno 46kkm). W polaczeniu z malymi pedalami to porazka... az stopa boli podczas jazdy w miescie.
7. w FFII twarde plastiki zamiast miekkich elementow. FF1 mimo ze ambiete wydawala sie byc bardziej komfortowa.

Pewnie bym jeszcze cos wymyslil.
Pozdrawiam

ja latam dwoma fokami
1. FFI tdci 100KM w kombi
2. FFII tdci 90KM HB5

i nie kumam PO CO? żółta/czerwona śnieżynka napiera po oczach? to jest dramat!
druga sprawa - FFII jest po FL i to czerwone/pomarańczowe podświetlenie męczy na dłuższą metę
trzecia sprawa - w FFII jest podgrzewana przednia szyba w jedynce wziąłem bez i jestem MEGA happy...
nie wiem czy moje oczy coś mają nie tak z akomodacją, ale jak jest ciemno i swiecą lampy lub pada deszcz to widzę te druciki co mnie męczy i rozprasza
może kwestia przyzwyczajenia, bo FFII latam tylko co 3-4 weekend
i ostatnia sprawa - FFII ma TANDETNE plastiki w porównaniu do FFI

co do prowadzenia to wydaje mi się że FFII jeździ "pewniej", ale to HB i z nalotem poniżej 20kkm [bigok]

kleofas, ty normalnie jakis męczący jestes, wszystko cie meczy w FF2 [helm]
mi tam nic nie przeszkadza poza kontrolką swiateł drogowych - zajebiscie niebieska
i daje jeszcze bardziej od zóltej/czerwonej snieżynki

a i moje podswietlenie zegarów jest jedyne słuszne - zielone jak i całej reszty
bo co jak co ale to czerwone po FL to masakra jest :mrgreen:

wielebny, a co ja napisałem?
oprócz kontrolki i podświetlenia dopisałem szybę (ale w FFI jest to samo!) i o plastikach
taki więc nie wszystko mnie męczy, tylko to co jest tandetniejsze od FFI :mrgreen:

To po lifcie podswietlenie zegarów jest czerwone?
Ja mam tę wersję przed liftem, przejściową z 2007 roku z nową konsolą środkową (klimatronik i radio) i mam białe podświetlenie zegarów a resztę czerwoną, dla mnie super!

sorry, chodziło mi o konsolę a nie o zegary...

Witam!
Czy wy też obserujecie u siebie cos takiego:
W kompie mozna wyciszyć sygnał komunikatów (o niskim pozioie paliwa, sygnały ostrzegawcze, informacyjne). Nie skutkuje to na dźwięk wydawany przy temp. ponizej 4 st. C i zera :( A powiem, że troche mnie to drazni :evil: , bo gd temperatura jest właśnie w okolicach czterech lub zera stopni, to zdarza się, że co kilkadziesiąt sekund pika mi z konsoli. Da się coś z tym zrobić?

Mam to samo. Wkurza mnie to pikanie jak byk. Podpinam się pod pytanie.

Dziwne, ja wyciszyłem i nic nie pika. Mam, że albo pika wszystko albo nic.

Powinni zastosowac jakas histereze. Widocznie panowie z Forda nie wiedza co to znaczy a szkoda :(

oczywiście [bigok]
znajdujesz "pikadełko" pod konsolą, bierzesz cążki i po sprawie :mrgreen:

ale znam ten ból, mój ojciec ma w Megance jak "piknie" rezerwa to podskakuję na fotelu... :roll:

Jest to drażniące :wink: Gdy piknie to jeszcze trzeba przerzucać spowrotem na średnie spalanie :D

Natomiast ostrzeżenie o niskim poziomie paliwa mi nie wyskakuje - uszkodzony czujnik?

:shock:

U nas jak pika to nie zmienia wskazania...

Swoją drogą ciekawe, jak różnie ludzie reagują na wysokie dźwięki. Ja na przykład przez te wszystkie szumy wynikające z ruchu auta + radio prawie w ogóle nie słyszę tego piszczyka :P

Dziwne to jest, ze w FF1 to beepanie (np. wysiadanie przy zapalonych swiatlach) to byl bardzo przyjemny plynnie sciszajacy sie dzwiek. taki miekki. W FF2 natomiast nie dosc ze glosny to jeszcze bardzo nieprzyjemny - ostry.

Tzn. jak piknie to przecież musi zmienić wskazanie - pokazać Tobie ile jest stopni? Bo o to mi chodzi...

przeciez wiadomo ze jak pilnie i sie zaswieci zotla sniezynka to jest 4* a jak czerwona to 0*. To jest w instrukcji.
Mi tez sie wydaje ze mi nie przelacza komputera

Dziwne, ja mam wszytskie pikania włączone, a jak się pojawia śnieżynka to nie pika wcale. Zresztą piknięcie jak zapala się rezerwa słyszałem może z 3 razy, a tak to po cichu to robi. Wydaje mi się, że czasem piknie czasem nie.

u mnie nic nie pika. ani benzyna ani sniezynka. tylko pasy pikaja :)

Ja tam nie słyszałem jeszcze żadnego pikania oprócz "otwartych drzwi" podczas jazdy i "nie zapiętych pasów" :roll:

Tego FF II to projektowali księgowi a nie prawdziwi spece i stąd źle wypada w porwnaniu do FF I. Gdybym się nie przekonał na własnej skórze nie zamieniał bym na FF II.