Wiązka światła przednie reflektory
 

http://img9.imageshack.us/img9/4468/dsc0375i.jpg
Jak widac na zdjeciu lewa żarówka swieci o wiele nizej niz prawa. Czy da sie cos z tym zrobic bez wyciagania zarowki? Nastepnie czy to soczewka jakos znieksztalca wiazke swiatla ze prawa strona siweci rowno a pozniej po skosie wyzej natomiast lewa strona odwrotnie? I co z ta czerwono- pomaranczowa poswiata? Czy da sie cos z tym zrobic?
Tylko badzcie wyrozumiali i nie zjedźcie mnie za bardzo :wink:

U mnie jest tak samo , nie wiem czy przed wymianą żarówki było inaczej ( żarówkę sam wymieniałem ). Może tak powinno być ale nie jestem pewien. :?

podjedź do pierwszej lepszej stacji obsługi to Ci ustawią prawą lampę bo świeci delikatnie nierówno.

Ja ostatnio kupiłem czarne FK jak Twoje i też tak miałem ustawione przez co pobocze było za słabo oświetlone. Podjechałem do serwisu, lekko wyregulowali prawy reflektor i wszystko wróciło do normy.

Możesz ewentualnie sam ruszyć śrubką w lampie tak aby prawa lampa ładnie trzymała tą linię w poziomie.

Ta kolorowa poświata to rozproszenie wiązki światła wychodzącej z soczewki.

Zawsze lewa świeci niżej,żeby nie oślepiać tych z przeciwka.Najpepiej podjedz na stacje diagnostyczna to ustawia to dobrze.Poświata moze byc uzalezniona od żarówki.

gregK, lewa WIAZKA swieci nizej, ale zarowka jest na tym samym poziomie co prawa i na scianie powinny byc na tej samej linii
keicam, dobierz sie do lampy i upewnij, ze dokladnie i rowno wlozyles zarowke - wystarczy ze zblokuje sie doslownie o 1mm i taki moze byc efekt...

keicam, poniżej masz lampki przemkadei. To są FK z tym, że czarne :

Po prawej stronie :
http://images34.fotosik.pl/74/325b93e84ce535e6.jpg
Tak powinne być ustawione

Pare dni temu przepalila mi sie ta lewa zarowka i wlasnie ktos ze Startera mi ja wymianial bo sam sie tego nie podejmuje z tego wzgledu ze bez wyjecia akumulatora nie ma tam dojscia. Widocznie tez ten ktos musial wlozyc zle zarowke ze teraz swieci zbyt nisko. W weekend bede musial cos z tym zrobic i sprawdzic czy jest poprawnie zarowka wsadzona i ewentualnie srubokretem podkrecic i wyregulowac.
zarowki to Philips Blue Vision wiec dziwne ze poswiata jest akurat czerwona :?

[ Dodano: Pon 16 Mar, 2009 16:28 ]
P.S. A co do zdjecia Panther, to ori ksenony sa mniej niebieskieskie (4000K??) ale widac ze wszystko jest lepiej doswietlone

normalne zjawisko optyczne :) nie ma to nic wspólnego ze słowem "blue" w nazwie.

czyli z kazda inna zarowka bylo by tak samo?

dokładnie tak. Może się zmienić jedynie lekko barwa ale taka "tęcza" nad wiązką nie zniknie.
Nie martw się tym - nic nie jest uszkodzone :)

W 1.6 powinieneś sam bez problemu dostać się do żarówek także możesz we własnym zakresie sprawdzić tą żarówkę. Wystarczy dobrze rękami wymacać wszystko.

Panther, Co zamontowałeś do nowych lamp,palniki czy zwykłe żarówki?

to mam chyba malo wprawne dlonie bo wczoraj sie z tym troche meczylem i nie ma szans zeby bez wyjmowania aku zdjac oslone od reflektora zeby dostac sie do zarowki :|

tak

jest to możliwe :razz: , pierwszy raz dobierałem się do foczki z lewej strony wieczorem pod latarnią i tam dała mi kosza :oops: [banghead] , ale tego samego dnia na parkingu podziemnym uległa w 15 min. [rotfl] [/code], ostatnio w styczniu na mrozie -5°C ulega mi w niecałe 5 min [bigok]
pozdrawiam

nie ma szans dopoki ci sie nie uda - potem za kazdym razem coraz szybciej idzie... nie mozna sie po prostu przesadnie piescic z tematem :mrgreen:

keicam ma trochę racji bo w lampach FK tył obudowy jest delikatnie bardziej wysunięty do akumulatora przez co przestrzeń między aku a reflektorem jest mniejsza niż przypadku lamp np. poliftowych.

Ja w swoim przypadku nie mam trzeciej, dolnej śruby do reflektora przez co wyjmuję odrazu całą lampę zamiast bawić się we wkładanie rąk w ciasne dziurki :)

zgadza się patrzyłem u siebie,idealnie w jednej linii,czyli żarówka źle zamocowana i po temacie :)

Zgadza sie. Nie pamietam jak to bylo w lampach poliftowych ale w tych FK nie ma sposobnosci zeby zrobic to inaczej jak bez wyjecia akumulatora.

keicam, wyciecie akumulatora to tez pikus - jedna srubka + klemy i po zawodach :mrgreen:

MisiekT, w weekend sie tym zajme i wrzuce zdjecie czy jest poprawa :wink:

Ostatnio miałem przejścia z żarówkami więc sie podszkoliłem ciutkę w ich wymianie. Wymiana dla niewprawnych rąk (żarówki w lewej lampie) za pierwszym razem to masakra :oops: , ale znalazłem sposób. Odczylamy pokrywkę ile się da (czyli do akumulatora) i szarpiemy (w dół i lekko w stronę nadkola) z pewną niezadużą siłą - 30 sekund roboty :D

Lewa zarowka juz swieci dobrze. Srubami przy lampie trzeba bylo troche poprawic i juz jest git :wink:

Witam Blacharz mi zamontował po kolizji nowe lampy po 130 pln szt. Lampy ustawiłem u diagnosty. Niestety strasznie krótko świecą. Duże skupienie światła jest pare metrów przed maską(jak brat wsiadł myślał że mam włączone halogeny.) Dodam że nie mam silniczków w lampach (blacharz nie przełożył) Teraz pytanie. Czy te dwie śruby na lampach służące do regulacji; reguluje się nimi prawo lewo czy góra dół. ew. która śruba do czego.

Patrzac od przodu na samochod, na przykladzie lampy po stronie pasazera - srubka od strony zewnetrznej jest od regulacji gora-dol, a ta od srodka samochodu (jest schowana) od regulacji lewo-prawo. W lampie od strony kierowcy lustrzane odbicie. Bodajze krecenie zgodnie ze wskazowkami zegara ("wkrecanie")powoduje obnizanie sie strumienia.