Dylemat: FF II czy Octavia 2
 

Mam problem.
Jestem na etapie wybierania samochodu. W tej chwili mam 2 kandydatów:

1) Ford Focus II 1.6 benzyna combi wersja GOLD
2) O2 liftback 1.9 TDI Ambiente

Najlepsze oferty jakie do tej pory dostałem (chcę kupić samochód z salonu) to:
1) FF2 kombi 1.6 benzyna GOLD + alarm + metalic => 66000 + 4000 ubezpieczenie
2) O2 1.9TDI ambiente liftback + lakier metalic + radoi stream + alarm => 75600 + 2100 ubezpieczenie


Wyposażenie jest podobne, FFII ma kurtyny, alufelgi i skóre na kierownicy ale nie ma czujnika cofania.

FF2 diesel jest za drogi - różnica ok 10 000, natomiast różnica w O2 miedzy 1.6 FSI a 1.9 TDI to tylko 4500 więc chyba nie warto FSI. Robię ok 20 - 25 kkm rocznie.

Jeśli ktoś z Was miał podobny dylemat napiszcie proszę dlaczego wybraliście tak a nie inaczej.

Pozdrawiam,
Łukasz

octawii nie da sie porównać z foczką, przejedź się jednym i drugim po kretej drodze i będziesz wiedział co wybrać :lol:

Hmm mowisz ze duza rożnica miedzi dieslem a benzynką w Focusie..za Focusa jak pisałes zapłacisz 66000 czyli za diesla w Focusie zapłacisz koło 76000 czyli tyle samo co za octavie w dieslu.A jesli chodzi o FSI w Octavi to o ile mi wiadomo te silniki pracują na benzynie 98 a ta jest troche droga i nie zapowiada sie zeby miała tanieća Jaki miałby to być diesel w tym Focusie??

jak nie chcesz podpierać sie lusterkami na zakrętach to bierz FF2 :mrgreen:

Jeśli diesel w Focusie w tej cenie to wzialbym 1.8 TDCI 115 KM. Slyszalem / czytalem ze Focus ma super zawieszenie ale z tego co wiem Octavia tez sie mocno poprawila w stosunku do poprzedniej wersji. Wczoraj jechalem Octavia i nie bylo zle. Dzis mam jazde Focusem - zobaczymy.

Pozdr,
Lukasz

AMEN
Myśle ze po jeździe FFII dokonasz słusznego wyboru. :D

Myślę, że przesadzacie - faktycznie Octawia mkI miała bóle z zawieszeniem, ale mkII to już nie to samo. Moim zdaniem powinieneś się przejechać oboma autkami, i wziąć to, które się lepiej prowadzi. Auta są faktycznie bardzo porównywalne, i równie smutne w środku. Sprawadź gdzie więcej miejsca z tyłu, jaki bagażnik ci lepiej odpowiada i gdzie więcej włożysz, gdzie dłuższa gwarancja, które auto mniej pali (ważne u ciebie, bo tych kilometów za dużo nie robisz) tańsze ubezpieczenie i wtedy się decyduj. Pytanie na kónciku focusa w większości przypadków da ci dość jednoznacznie spolaryzowaną odpowiedź forumowiczów :P

byłem (przed wymianą FF I na FF II) na jazdach wieloma różnymi autami...

m.in. O2 z dieselem 140KM....
wrażenia - no cóż - kupiłem FF II....
- gorsze prowadzenie
- silnik pomimo dużej mocy łatwiutki do zdławienia przy starcie (zresztą z turbodieseli którymi jeździłem za pierwszym ruszeniem z miejsca nie zdławiłem tylko tego co mam - 1.6 TDCI 109KM - dlatego go wziąłem)
- nie do końca przemyślane rozwiązania z dziedziny ergonomi - musiałem myśleć co i jak podczas gdy m.in. w FF II wszystko bylo "na miejscu"
- no i - o dziwo - bagażnik w kombi O2 to porażka!!! - co z tego że wielki skoro aby coś do niego wlożyć muszę pokonać 15cm próg!!!!!!! dla mnie dyskwalifikacja....jak w czymś takim usiąść i założyć buty narciarskie? albo włożyć/wyjąć długi przedmiot??

Nie mam dużego doświadczenia z Octaviami poza tym, że jeździłem kilkanaście tysięcy Octavią 1,9 TDI z 2001 (ale L&C ;P ). lepszy jestem z Fabii, bo ponad 100k km.
Nie wiem, jak często jeździsz w ostrych zakrętach kombi, ale TERAZ dokonując wyboru nie zdecydowałbym się na Fokuna, ponieważ:
- jakość wykończenia wnętrza oraz użyte do tego materiały nie mają porównania. Fokun praktycznie od nowości trzeszczy, jęczy, a głośny jest tak, że wzorem Szy, chyba dokupię wyciszenie maski przy najbliższym przeglądzie.
- paliwo. Mój 1.6 pali około 8,5 litra na 100km, koszt spalonej benzyny pozwalał przejechać Octavią 1,9 TDI ok 160km (ta którą jeździłem paliła średnio 5,8).
- to cudowne zawieszenie jest niezłe, ale po prawie 40kkm już trochę gorzej wybiera i coś tam potrafi zadzwonić w specyficznych okolicznościach (na tyle specyficznych, że niewykrywalnie dla serwisu ;) ).

Niestety Focus ma zalety, z którymi ciężko byłoby się rozstać, a mianowicie niesamowitą dla segmentu C ilość miejsca dla kierowcy, bagażnik (3D HB) w wersji ze spacesave'em pozwalający zmieścić dziecięcy wózek Mutsy bez demontażu gondli i półki tylnej.


Zresztą przy takich wyborach, ja mam zawsze odczucie, że jak się nie obrócisz d....a zawsze zostaje z tyłu i po czasie dostrzegam wady, których nie zauważyłem przy wybieraniu, a zalety już tak nie cieszą, ech...

Zresztą i tak za 3-4 lata zmienisz furę, więc rzuć monetę i miej pretensje do boga ;)

Dziwne - jak na mój gust, każdy silnik łatwo zdławić, zwłaszcza gdy się wsiada w inne auto i nie wie się, jak wybiera sprzęgło, itp. Na papierze skoda z silnikiem o którym piszesz (140KM) nie zostawia suchej nitki na foczym dieslu (109KM) - zaczynając na momencie - skoda 320Nm/1750obr, 140KM, podczas gdy foka ma 240-260Nm/1750obr i 109KM. A wszystko przy zbliżonej masie, bliskiej 1350kg dla obu aut. Nie ma co wspominać o przyspieszeniach, bo różnica ponad 1 sekundy robi swoje.
Szczerze mówiąc nie wiem jak zdławiłeś silnik w octawii, bo ja jeżdżąc pasatem 115KM w dieslu takich problemów nie miałem, a silnik sporo słabszy [los]. Co innego to 2.0 Duratoq TDCi, ale nadal porównywalne ze skodą 2.0 i to już w każdej materii :)

jak zdławiłem - no... wsiadłem (5 minut wcześniej wysiadłem z FF I 1.8 Zetec 115KM)....
zapaliłem, wrzuciłem jedynkę i zacząłem puszczać sprzęglo... a ona (O2)... hop...hop...i stoi...

Mondeo 2.0 130KM - identycznie
FF I TDCI 100KM - identycznie
FF I TDCI 115KM - zrobił hop...hop... i nie zgasł....
FF II TDCI 109KM - po prostu pojechał....i pewnie dlatego go mam... (no może poza ceną...)

A nie było w instrukcji, że pomiędzy wrzuceniem jedynki, a puszczeniem sprzęgła trzeba jeszcze pocisnąć prawą stopą taki pedał umiejscowiony skrajnie z prawej strony?...

;)

:lol:

Taki dylemat nie powinien się znaleźć na tym forum! [bigok]

Odpowiedź może być tylko jedna!

Jeżeli już porównujesz auta,to tylko z takimi samymi silnikami.

Czyli bierz fokę w dieslu,najlepiej 2,0 tdci!

Pozdro [pub2]


Ps.Jeżeli masz w planach chiptuning to lepsza jest jednostka wysokoprężna Skody!

OJ! to nawet mój dieselek TDDI 90KM nie wymaga naciśniecia tego pedału, o którym mówisz. Na równym sam pociągnie całe autko bez gazu!

ja jestem za FF II i tyle :P
uzasadnienie ma swoje odbicie w testach i dośwaidczeniu kierowcy testowego :)

Jezu! Moja pierwsza fura tj. Skoda 105S w 1992 bez gazu nawet na czwórce jeździła, a na dwójce pokonywała delikatne wzniesienia, tylko PO CO to robić i O CZYM świadczy taki test?!
Jeżeli coś takiego ma decydować o wyborze samochodu, to wybieram PF125p, bo miał fajny prędkościomierz... ;/

wg mnie bez sensu porównywać auto benzynowe z dieslem i się radzić...

Dlaczego?!
Wszysko zależy od przyjętych kryteriów!
Można porównać rozmiary, kolory, zapach itd....

no bo auta benz a diesle prowadzi się nieco inaczej, charakteryzują się inną dynamiką, innym spalaniem, innymi usterkami... może dlatego...

To dlaczego piszesz:

Po to aby udowodnić, że da się.

Ano o tym, że kolega lukaszp nie umie ruszać ;-)

Nigdzie nie napisałem, że to ma być kryterium wyboru auta, więc nie bądz czepialski. [nunu]

Jeździłem O1 przez prawie 3 lata (85 tys. km) i nie narzekałem na zawieszenie
(być może dlatego, że wersja 4x4 pomimo, że stoi prawie 2cm wyżej
jest utwardzona i z tyłu ma zawias wielowachaczowy).

Obecnie jeżdże FF2 (wybór firmy) i nadal nie narzakam.

Róznice, które zauważyłem (na korzyść Skody):
- średni koszt przeglądów (Skoda ok. 20% taniej)
- wyższa trwałość klocków hamulcowych
- niższa utrata wartości
(Auto zakupione 02.2003 za 65kPLN w 01.2006 sprzedane za 39kPLN)

(na korzyść Focusa):
- przyjemne zawieszenie
- przyjemna charakterystyka tańszych silników benzynowych
- cichsze diesle

Wybierając dla siebie auto też miałbym dylemat, więc
- jazda próbna obydwoa i heja do przodu.

Pozdrówka