Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://forum.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Elektryka, audio i alarmy (https://forum.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=31)
-   -   kombiacja alpejska (https://forum.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=41170)

Gonzolos 09-07-10 23:05

kombiacja alpejska
 
szukając wtyczki od wyświetlacza komputera pokładowego wyciągając zegary natknołem się na taką kombinacje na nich z tylu

http://img693.imageshack.us/img693/9086/20100709089.jpg

żarówka oznaczona LP19 to AIRBAG i tutaj są małe schody, bo o kupieniu foki okazało się, że była bita, a jak zapewniał sprzedawca wszystko cacy :| czy to może próba naprawy lampki tz. zrobienie ściemy że działają poduszki (lampka zapala się i gaśnie), a poduszek nie ma bo na kompie stwierdzono uszkodzony moduł airbag. Ma ktoś może zdjęcie tyłu licznika? tak, żeby porównać co gdzie powinno być? a i jeszcze pytanie czy po kupnie i wymianie płytki licznika wszystko będzie grać? tz. czy będzie stan licznika taki jaki miałem itd.?

golas 10-07-10 12:36

O ja wale :O, Ktoś musiał być bardzo sprytny żeby tak zrobić. A co do stanu licznika, to jak kupisz nowy to jedziesz do speców od przestawiania i ustawią ci taką wartość jak chcesz.

Kubuch 10-07-10 12:40

W przypadku takiej kombinacji z poduszkami stan licznika też mało wiarygodny więc ja bym sobie korektą w nowym nie zawracał głowy...

Gonzolos 10-07-10 12:43

racja, tylko pytanie czy stan licznika jest zapisywany na liczniku czy na komputerze w foce? jak już to zostawię taki stan licznika nie będę go zmieniał, bo później się okaże, że trzeba coś wymienić a jeszcze przecież tyle kilometrów do wymiany :lol:

Kubuch 10-07-10 12:59

Stan zapisuje się w liczniku.

StRaDiVaRiUs 10-07-10 16:30

Programowanie się nie opłaca. Jedź na szrot, weź jakikolwiek byle europejski - za 50 powinieneś dostać.

Ale tak szczerze, na twoim miejscu to zostawiłbym to tak jak jest. Kupisz drugi licznik to może Ci się palić kontrolka poduszek i inne cyrki. Nie pozostaje Ci nic innego jak go sprzedać lub męczyć się nim samemu. Bo jeśli foka bita, to na 100% za niedługo będziesz w nią musiał sporo inwestować.

Gonzolos 10-07-10 16:56

no jestem ciekaw co się zaświeci. A ja chce jeszcze naprawić AIRBAG, tylko żadnego schematu nie mam co gdzie powinno być:/

StRaDiVaRiUs 10-07-10 19:01

Gonzolos, dam Ci taką radę... Nie grzeb w tym aucie, bo Ci jeszcze wyjdzie, że przestanie jeździć. Kupiłeś odpicowany wrak, gdzie wszystko było robione na krótko. Czytałem twoje posty i widzę, że masz problem z obrotami i inne sprawy. Na prawdę, daruj sobie inwestowanie w te 4 koła, po prostu nim jeździj albo sprzedaj. Wiem wiem, każdy przy nowym aucie chce go zrobić na malinę, ale uwierz szkoda Twojego czasu, chęci i tym bardziej kasy bo nic to nie da. Jeśli masz auto złożone z trzech, to wystarczy, że odkręcisz kilka śrub i już fury nie złożysz.

Tak to po prostu z kupnem auta teraz - 75% to wraki i tyle

Gonzolos 10-07-10 19:09

teraz jak go sprzedam to tak jakbym parę tysiaków wyrzucił w błoto,a ja chce doprowadzić go do stanu używalności. Tak naprawdę to borykam się tylko z tymi obrotami, a poza tym jest sprawny technicznie i reszta rzeczy to dodatki, a ja chce poznać dogłębnie auto jakie kupiłem i co w nim siedzi.

arek_r1 10-07-10 19:47

Nie lepiej się opytać prawników i gościa, który ci to sprzedał pociągnąć do odpowiedzialności aby sam naprawił? Obiło mi się o uszy jak znajomy kolegi tak kupił samochód no i jak wyszło że był bity, sprzedający musiał mu to naprawić ze swej kieszeni, ponieważ zapewniał że jest cacy nie bity itd itp. A u ciebie widzę to samo.
Ewidentnie jest to usterka, wada ukryta.
Cytat:

Napisał Gonzolos (Post 463781)
bo o kupieniu foki okazało się, że była bita, a jak zapewniał sprzedawca wszystko cacy

Może opowiadam herezje, ale ja od razu walił bym do prawnika dowiedzieć się, bo spokoju nie będziesz mieć z foką, jak takie cukiereczki znajdujesz, nie mówiąc o bezpieczeństwie.

Ole 10-07-10 19:56

Cytat:

Napisał Gonzolos (Post 463899)
teraz jak go sprzedam to tak jakbym parę tysiaków wyrzucił w błoto,a ja chce doprowadzić go do stanu używalności. Tak naprawdę to borykam się tylko z tymi obrotami, a poza tym jest sprawny technicznie i reszta rzeczy to dodatki, a ja chce poznać dogłębnie auto jakie kupiłem i co w nim siedzi.

Myślisz, że jak podsumujesz poduszki (2x lub 4x), sterownik do nich, licznik i jeszcze resztę rzeczy, które potem wyjdą, to dużo taniej będzie? :(

Gonzolos 10-07-10 20:35

u prawnika byłem i powiedział, że nawet jeżeli gościu nic z tym nie zrobi i jak sprawę oddam do sądu to będę bardzo długo czekał na jej zakończenie i pewnie zdążę już auto sprzedać.

Czy wyjdzie taniej to nie wiem, ale będę szukał części tak długo, aż to zrobię za rozsądną kasę. Mam 4 poduszki z czego 2 walnięte po stronie kierowcy.

Ole 11-07-10 01:03

To zobacz jeszcze, czy nie masz zdrutowanych bezpieczników, skoro foka trafiła wcześniej na takiego magika.

Ja np. miałem dwa, komuś kurna szkoda było kilkudziesięciu groszy. :|

arek_r1 11-07-10 11:01

Cytat:

Napisał Gonzolos (Post 463912)
u prawnika byłem i powiedział, że nawet jeżeli gościu nic z tym nie zrobi i jak sprawę oddam do sądu to będę bardzo długo czekał na jej zakończenie i pewnie zdążę już auto sprzedać.

Jeżeli sprzedasz to też nie będziesz mieć pewności, że nowy właściciel nie przyjdzie do ciebie z czymś, czego ty nie znalazłeś i nie naprawiłeś?
Jest to gdybanie, ale prawdopodobieństwo zaistnienia takiej sytuacji w twoim przypadku jest duże.

Gonzolos 11-07-10 12:24

racja, jak będę sprzedawał i jak nie zrobię tych rzeczy to sprzedam bez nich, żebym nie miał problemów później. A ma ktoś może fotkę tyłu licznika? byłem na giełdzie to wołają 100zl za przestawienie KM, nie licząc samego licznika.

qrczakos 11-07-10 12:41

Cytat:

Napisał Gonzolos (Post 463985)
racja, jak będę sprzedawał i jak nie zrobię tych rzeczy to sprzedam bez nich, żebym nie miał problemów później. A ma ktoś może fotkę tyłu licznika? byłem na giełdzie to wołają 100zl za przestawienie KM, nie licząc samego licznika.

albo poprostu powiedz przyszłemu kupującemu o tym, ja jak sprzedawałem nexie nie ukrywałem nic:P i oczywiscie klient jak to klient targuje sie wtedy z cena, ale mowie mu ze jestem uczciwym czlowiekiem i to sobie tez licze, btw Gonzolos wpadasz w sobote na tor?:)

Gonzolos 11-07-10 13:10

no tak zrobię żeby później nie było :P na jaki tor? że tak spytam :P jakiś spot?:lol:

StRaDiVaRiUs 11-07-10 19:55

Cytat:

Napisał Gonzolos (Post 463899)
teraz jak go sprzedam to tak jakbym parę tysiaków wyrzucił w błoto,a ja chce doprowadzić go do stanu używalności. Tak naprawdę to borykam się tylko z tymi obrotami, a poza tym jest sprawny technicznie i reszta rzeczy to dodatki, a ja chce poznać dogłębnie auto jakie kupiłem i co w nim siedzi.


kilka najważniejszych cytatów
:

"jest sprawny technicznie" - bo ma 4 koła i wszystkie szyby?

"reszta rzeczy to dodatki" - airbagi to nie jaśki jako dodatki do sofy...

Powiem ci chłopie - zdejmij różowe okulary. Myślisz, że zrobisz wszystko za grosze, i będziesz miał "nófke" ale to tak się nie da.

Gonzolos 11-07-10 20:11

jeżeli przeszedł przegląd tz. ,że jest sprawny. Jeżeli tak podchodzisz do sprawy kupić, coś zepsute? e tam da się jeździć, albo to nie potrzebne bo kiedyś sprzedam... Też mogę powiedzieć, że tak mogę jeździć, bo dać się da, ale takiego podejście jakie ty masz to nie rozumiem... Forum jest po to, żeby dzielić się informacjami i pomagać sobie na wzajem, a nie mówić "zostaw, lepiej sprzedać puki można"...

arek_r1 11-07-10 20:22

Cytat:

Napisał Gonzolos (Post 464054)
jeżeli przeszedł przegląd tz. ,że jest sprawny.

Gonzolos nie denerwuj się, StRaDiVaRiUs ma rację, za grosze go nie przywrócisz do dobrego stanu. A to że przeszedł przegląd nic nie znaczy.
Ja bym się upierał załatwić sprawę drogą prawną jeżeli sprzedawca się będzie migać, będzie to trwało długo, ale jak chcesz tak zrobisz.

Gonzolos 11-07-10 20:29

takie podejście mnie denerwuje tylko.

Prawnie nic nie zdziałam już, mogę, albo pogodzić się z tym, albo naprawić co się da. Zobaczę jak wyjdzie w praniu.

guernsey 11-07-10 21:58

Gonzolos mam podobne pojejśćie jak Ty. Kupiłem kiedyś essiego i właśnie robiłem wszystko co tyło "nie tak", potem doposażyłem go a na koniec sprzedałem z duża stratą. Została satysfakcja, że autko miałem w 100% sprawne. Tak z perspektywy patrząc to chyba oboje jesteśmy pasjonatami swoich samochodów a większość podpowiadaczy to ekonomiści, mają rację w tym co piszą, ale nie są w stanie nas zrozumieć. jak w filmie " pieniądze to nie wszystko..."

StRaDiVaRiUs 12-07-10 12:10

Panowie - twierdzicie, że jesteście pasjonatami i za biję pokłony. Tylko, że w życiu w pewnych sytuacjach trzeba być realistą. Jesli guernsey miał świetne auto z którego był zadowolony i wlożył w nie mnóstwo pracy i pieniędzy to logiczne jest, że straci przy sprzedaży. Tylko, że gonzolos twoje auto jest powypadkowe i uwierz mi, w takie auto nie ma sensu inwestować. I jedyną intencją pisząc swoje posty jest udzielenie Tobie rad.

Mam nadzieję, że przegląd przeszedł w Twoich rękach u skrupulatnego fachowca. Bo jeśli nie, to możesz je traktować jakby przeglądu nie miało.

Tak poza tematem - wrzuć może jakieś zdjęcia auta. Będzie można ci więcej poradzić

Gonzolos 12-07-10 12:38

StRaDiVaRiUs i tutaj się z tobą zgodzę po części. Poduszki to koszt dosyć wysoki i też nie ma moją kieszeń, chociaż jakby trafiła się okazja to może bym je zrobił tylko kwestia czy instalacja jest ok. jutro będę u gościa co zajmuje się elektryką samochodową i podpytam co jest nie tak.

Rzeczywiście jestem pasjonatem ;) i lubię jeździć autem o którym wiem wszystko :) zobaczę co spec stwierdzi odnośnie tych usterek.

elite 18-07-10 23:33

Cytat:

Napisał StRaDiVaRiUs (Post 464204)
powypadkowe i uwierz mi, w takie auto nie ma sensu inwestować. I jedyną intencją pisząc swoje posty jest udzielenie Tobie rad.

kazde auto ma jakas historie i z takim podejsciem to lepiej jezdzic rowerem. Jak dobrze naprawione i nie po mega dzwonie to bez paniki...

Gonzolos 22-07-10 20:47

mega dzwonu nie miał, ale ktoś bawił się w naprawianie elektryki od poduszek:/

viker 22-07-10 21:56

Na pewno któraś z poduszek odpaliła, pewnie też i napinacze a cała ta zabawa w drutowanie to próba ukrycia tego faktu.
Możesz poczytać o "naprawach" poduszek:
http://tylik.motogrono.pl/sprawdz-airbag-cz-i/

gRuHa 23-07-10 01:39

Gonzolos niestety wychodzi na to, że niezbyt dokłądnie obejrzałeś auto przed podpisaniem umowy...

kontrolka airbagu gaśnie sama, czy równocześnie z jakąś inną? potrzymaj chwilkę tylko na włączonym zapłonie nie odpalając i obserwuj...

te druciki wyglądają mi raczej na naprawę przepalonej/uszkodzonej ścieżki - takie rzeczy się robi naprawiając elektronikę...

postaram Ci pstryknąć fotkę zegarów, bo leżą jedne u mnie w piwnicy - jak się przypomnisz na priv to nie zapomne [bigok]

Gonzolos 23-07-10 15:07

no kontrolka gasła razem z inną, teraz nie pamiętam, bo cały system jest wyłączony od poduszek, bo mechanik powiedział mi, że to nie działa tak jak powinno i może wystrzelić w każdej chwili. Nie wiem na ile to prawda, ale w poniedziałek jadę do elektryka samochodowego i sprawdzi mi całą elektrykę w aucie za małe pieniążki :)

gRuHa 24-07-10 16:33

no to cyk:
http://img844.imageshack.us/img844/563/dsc0036.th.jpg

Uploaded with ImageShack.us

UWAGA DUŻE!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:44.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi