FOCUS ST - WIELKIE OSZUSTWO REKLAMOWE FORDA
 

Jestem posiadaczem pierwszego sprzedanego w Polsce FF ST 2522 ccm R5 mocy 220 KM i 320 NM - z taką świadomością w dniu 4 kwietnia br dokonałem zakupu tego auta w AP W-wa. Buda - forda silnik - volvo.

Cieszyłem się jak głupi, bo takie autko chodziło mi po głowie.

Po 3 tysiącach przejechanych kilometrów udałem się do serwisu aby dokonać wymiany oleju oraz wkładu filtra olejowego. W serwisie olej syntetyczny był ale po wkład do filtra jeździłem do volvo bo srwis nie posiadał.

Mając juz ułożony silnik zdecydowałem się na zbadanie jego mocy na hamowni silnikowej. Wybór padł na Kreatora mocy w W-wie. Jakież było moje zdziwienie, kiedy z wydruku dowiedziałem się że mój samochód ma tylko 190 KM i około 300 NM jedyna rzecz, która się zgadzała to to że przebieg momentu obrotowego rzeczywiście zgadzał się miejwięcej z tym o czym informowała firma ford. Hamowanie odbywało sie na paliwie 95 oktanów. Takim paliwem zalewałem to auto od początku.

Udałem się do AP w Warszawie z wydrukiem i wylewam tam swe żale, że przecież w dniu zakupu to auto miało mieć taką moc jaką podano do wiadomości publicznej.

Tam Pan kierownik działu sprzedaży poinformował mnie, że dane dotyczą mocy samego silnika i jego sprawności a nie mocy przekazywanej bezpośrednio na koła auta.

I w tym miejscu mnie szlag trafił - przecież mnie nie interesuje sprawność silnika tylko moc właśnie przekazywana na koła i dająca się zmierzyć na hamowni.

Gdybym wiedział, że ten samochód ma taką moc to nie wywalałbym 120 tyś na niego bo znam parę innych ciekawych autek za nawet niższe pieniądze. Ford nigdzie nie podaje w swoich reklamach, że podana moc to moc silnika a nie samochodu.

I to już jest oszustwo!

Na moje protesty Pan kierownik działu sprzedaży AP Warszawa wezwał ochronę i kazał mnie wyprosić!

W między czasie poprosiłem o rozmowę z Panią Dyrektor, która mnie wezwała na rozmowę. Okazała się osobą normalną w przeciwieństwie do swego pracownika.

Od tej Pani dowiedziałem się że instytucją, której wyniki badania mogą być uwzględnione i respektowane przez firmę Ford jest PIMOT Warszawa ul. Jagielońska.

Zostawiłem kopię wydruku przebiegu mocy i opuściłem AP. Poczułem się jak frajer, który był dobry płacąc 120 tyś za coś co nie jest tego warte. A gdy przychodzi upomnieć się o swoje można go wywalić za pomocą ochrony!

Opróżniłem zbiornik paliwa z benzyny 95 oktanów i zalałem go do pełna paliwem bp 98 oktanów tak jak zaleca producent - wyjeżdziłem zbiornik i ponownie go zapełniłem tym paliwem aby komputer miał duzo czasu na przestqawienie parametrów do danego paliwa.

Pojechałem także do innego serwisu po to aby sprawdzić czy wszystko jest w porządku z komputerem, czy nie ma błędów i czy czasami nie poszedł przepływomierz bo to także może być przyczyną spadku mocy. Okazało się wszystko w porządku!

W między czasie zwróciłem się telefonicznie do w/w Państwowego Instytutu w celu umówienia się na hamowanie forda st. Tam szanowny Pan zapytał mnie ile koni ma mój silnik kiedy mu powiedziałem że powinien mieć powyżej 200 KM - stwierdził, że niestety badania nie zrobi bo ich hamownia jest tylko do 180 KM. Jaki z tego wniosek?

Instytucja wskazana przez Forda i podobno wyniki, której uwzględniają nie jest w stanie dokonać pomiaru!

Zapytałem szanownego Pana to co mam zrobić? Podpowiedział mi abym zgłosił się do instytutu Transportu i poprosił o hamowanie tego silnika, przy czym poinformował mnie że według obowiązującego prawa międzynarodowego - unijnego dopuszcza się mniejszą moc do maksymalnie 5% wartości nominalnej.

To było dla mnie wskazówką że mój ST nie jest tym czego oczekiwałem w dniu zakupu!

Zwróciłem się więc do Instytutu Transportu w Warszawie, który zajmuje się także wydawaniem homologacji dopuszczających pojzady do jazdy po polskich drogach.

Tam miły Pan stwierdził, że mogą jedynie hamować sam silnik ale muszę im dostarczyć silnik wraz z osprzętem. Czyli wyjąć na swój koszt dać i oni go będą hamowali pod kontem sprawności.

Kółko się zamknęło. Na pytanie czy to auto lub silnik był przez nich homologowany - usłyszałem odpowiedź, że nie bo wszedł na rynek na prawach unii europejskiej.


Dwie instytucje ważne dla Forda nie były w stnie potwierdzić lub sprawdzić forda ST

Nie dając za wygraną udałem się na hamownię do Chojnackiego. Paliwo 98 bp w zbiorniku itp.

Wynik na hamowni dawał przy tym paliwie 194 KM i około 320 Nm.

Zwróciłem się z tymi informacjami do dyrektora serwisu AP i tam dowiedziałem się ponownie, że Ford potwierdza tylko moc silnika a nie moc przekazywaną na koła.

[readmore] TAK WIĘC W PEŁNI ŚWIADOMY TEGO CO TU PISZĘ, FORD REKLAMUJĄC NOWEGO ST DOPUŚCIŁ SIĘ OSZUSTWA PRZEDSTAWIAJĄC SWÓJ PRODUKT I PODAJĄC NIEPRAWDZIWE DANE, KTÓRE NORMALNEGO UŻYTKOWNIKA NIE INTERESUJĄ!

TAK WIĘC ZANIM ZDECYDUJECIE SIĘ NA KUPNO AUTA MARKI FORD UWAŻAJCIE NA TO CO KUPUJECIE! BO WPROWADZANIE W BŁĄD TO SKUTECZNY SPOSÓB NA SPRZEDAŻ

TO MÓJ PIERWSZY I OSTATNI SAMOCHÓD TEJ MARKI NIE ROBIĘ INTERESÓW Z OSZUSTAMI I SALONAMI SPRZEDAŻY GDZIE WZYWA SIĘ OCHRONĘ ABY UCISZYĆ KLIENTA, KTÓRY MA RACJĘ :fcp7

WNIOSKI CO DO ZAKUPÓW AUT MARKI FORD, KUPNA ICH W SALONIE AUTO PLAZA WARSZAWA - POZOSTAWIAM WAM DO OSĄDU!

PS. NA AUTO SZKOŁĘ PANA CZOPIKA SPONSOROWANĄ KAŻDEMU POSIADACZOWI ST PRZEZ FORDA TEŻ OD PONAD DWÓCH MIESIĘCY DOCZEKAĆ SIĘ NIE MOGĘ A PRZECIEŻ PUBLICZNIE TO OGŁOSILI NO NIE?

Wiele jest aut które nie trzymają mocy niestety i to nie dotyczy tylko Fordów. Są też takie np. TDI w których niemalże regułą jest nadwyżka mocy. W moim TDCi tez jest więcej niż podaje fabryka. Niemniej jednak przykro mi że tak cię potraktowali i że wywaliłeś 120tys. za 194KM, bo np. za 80tys mozna kupic Corollę TS która ma naprawdę 192KM 8)

Osobiscie podziwiam twoj upor.
Chyba by mi sie nie chcialo tak jezdzic ale w sumie jakbym wywalil tyle kasy .... [bigok]

Moim zdaniem niestety pozostaje ci jedynie go "podkrecic" do podawanych parametrow.

Z drugije strony - jak mozesz wiezyc w parametry seryjnego samochodu ??
Tak naprawde Tuning daje zakladane efekty .... Niestety to co seryjne to z regoly srednie.

Ale napewno mozesz sie cieszyc ze masz wypasiona fure ktora mozna ladnie tuningowac :-)

Dokładnie, chociażby honda. Np civic typeR ma mieć 200km a wpraktyce wychodzi ok 180. Jednak to się nie przekłada na gorsze osiagi, nie wiem jak to jest ale jest to ciekawe, ze te typeRy pomimo nizszej moce maja lepsze osiagi niz podaje fabryka. Także może w Twoim przypadku byłoby podobnie :wink:
Jakby udało Ci się go pomierzyć g-techem to mogłbys być mile zaskoczony , że STek lepiej sie zbiera niż podaja w katalogu 8) i szybko byś zapomniał, ze nie trzyma mocy.
Tego Ci zycze 8)
A tak w ogóle to masz super auto, w tej klasie nic innego bym nie kupil.
Co z tego , ze corolla ts ma 192 skoro rozpedza sie do 100 w 8 sek. [boshe] co najmniej o sekunde za długo :?

No to co przeczytałem to mnie zaszokowało :shock:

Nawet nie miałem pojęcia, że cos takiego może być :shock: to ciekawe ile tak na prawde mają 1,6 1,8 2,0 :evil:

Juby może podjedz do Mastersa na porządną hamownie :!:

U mnie w focusie 1.6 wyszło 90km jak ktoś chce wykres to mogę wkleić.
Dodam ze na tej samej hamowni mierzyło się kilka innych 1.6 i wychodziły podobnie.

W kilku (nie wiem czy wszystkich) przypadkach 115 TDCI miały 110...
To chyba standarcik, że ford w chu..a tnie. Ale niektóre hamownie dają też możliwość pomiaru mocy na silniku...
Ale wtopa maksymalna... że się tego klientowi nie mówi... porażka.
Ciekawe ile ma Teścia ST200 ???


wątek aktualny - http://forum.focusklubpolska.com/viewtopic.php?t=11431

http://www.godula.pl/index.php?mode=...ę%20Ci%20powie

Z drugiej strony jesli moment wyszedl ci 320Nm to teoretycznie moc tez powinna sie pojawic bo to pochodna momentu

co do danych podawanych pzrez Ford-a to podawane sa moce silników, zreszta nie tylko przez Ford-a tylko wszyscy producencvi podają tak samo
hamownie podwoziowe to tylko ulatwienie w pomiarze "mocy" silnika bez demontowania go z auta

Faktycznie może sie tak zdarzyc ze masz silnik slabszy od "serii" ale tych silnikow jezdzi naprawde bardzo duzo, jesli chodzi o moment to 320Nm sie pojawilo teraz pytanie czy w tym samym zakresie obrotow

pozdrowienia

ford_driver

P.S.
Ja hamowałem swojego Focusa i trzymal parametry bez problemu

Bo, Państwo moi mili, tak już jest na świecie....

Podaje się zazwyczaj moc silnika a nie moc "na kołach".
I to zawsze tak będzie i chyba u każdego producenta.

Zresztą we wszystkich materiałach reklamowych jest napisane jak wół:
moc silnika - a nie moc samochodu/na kołach...

Czytajmy uważnie, szczególnie to malym drukiem...

Na kołach to ja mam 60 kilka km :evil:

jaRekkk, o wyniku 8s. w TS-ie to zapomnij, jak ktoś jest właścicielem i ogarnia auto tzn. przechodzi z 1 na 2 i 2 na 3 w lifcie, czyli na max wysokich obrotach to kosi regularne 7s. Podane 8,4 w katalogu można sobie wsadzić między bajki, jeżdziłem kilkoma TS-ami, znam wielu właścicieli TS-ów , ponieważ wcześniej należałem do Corolla Clubu Pl i powiem ci że mierzyliśmy te autka np. na naszym zlocie w klubowym w Modlinie orginalnym sprzętem TAG Heuera takim jak na SSS i dobry kierownik robi 7- 7,4, a każdy kiepski wiedzący kiedy zmienić bieg poniżej 8s. Wyniki podane przez Toyotę to pewnego rodzaju chwyt marketingowy , dlatego że dużo droższa Celica TS robi prawie takie same wyniki jak Corolla a to przecież auto "sportowe" Pzdr. Sorki za OT.

A co do Focusa ST to nawet ze 194KM jest to świetny hot-hatch, ma najlepszą zawiechę i ukł kierowniczy w klasie. No ale ja też bym się wk... :evil: jak by mi obcieli 30KM.

subaru impreza na kołach ma 170 hp a silnik ok. 225hp (nie pamiętam dokładnie który rok i jaki model duża strata wynika z przeniesienia napedu na 4 koła), honda si 175hp - na kołach 149hp. dane podane przez forda są prawidłowe. moc silnika jest taka jak podali. jak chcesz sprawdzic to musisz go wyjąc i zbadac moc na kole zamachowym na hamowni silnikowej a nie podwoziowej.

macios - racja w 100%.

juby - masz dobre auto i wszystko jest w nim jak trzeba. daj se spokoj z mechaniorami, pomiarami bo ci jeszcze cos spiepsza

dziwi mnie tylko jak wielu jest zaskoczonych tym faktem... moze lektura? http://www.technikajazdy.info/mocvsmoment.html
http://www.admoto.pl/pub/art.asp?g=g...f%5F1621%2Exml

Tu się zgadzam za kolegą Macios, każdy producent samochodu podaje moc silnika, a nie na kolach. A tak w ogóle kolego Juby załącz wykres z hamowni to się zorientujemy, czy w ogóle go dobrze zrobili, czy może chcieli Cie tylko naciąć na chip-a twierdząc że masz za mało mocy (bardzo popularna praktywa wśród polskich tuner ów :twisted: ). To samo jest z badaniami amorków na SKP, często dowala się większe ciśnienie do kół aby goscia skasować za niesprawne amorki. Ja zrobiłem kiedyś na odwrót, diagnosta powiedział że mam amorki sprawne na 85%, a ja miałem wszystkie wylane (auto bujało jak karocę), a jedynie wypuściłem powietrze z kół do 1,0 ... :P ,
tych przykładów mógłbym przytaczać setki. A tak w ogóle nie wiem czy wiecie BMW M5 najnowsza buda, po odbiorze z salonu ma jedynie ok. 350 kM (a powinna mieć 508kM), trzeba przejechać pierwsze 5000 km aby mieć pod butem 400 kM, następna moc pojawia sie po około 12000 km to jest ok, 450 kM, a dopiero po 15 000 km mozna sie delektować 508 kM. Może i tak jest w Foczce ST??????????????

dokładnie

ja również polecam Masters'a
Moja Vectra mając już kilka lat na karku pokazała (zamiast 136KM i 188 Nm) , 196 Nm i 140 KM :) Autko bez żadnych przeróbek.

A tu nowy nabytek i taki "kibel" :(
Wiem że Vectry B z silnikami 2,5 V6 miały przeważnie zamiast 170 KM to 162-165 KM (podobno tak to już z nimi jest)
Ale tutaj :?: taka różnica :?: :shock:

A najgorsze jest to (jak dla mnie) zachowanie się Auto Plazy :shock: zamiast pomóc wzywają ochronę i za drzwi :?: :evil: co to q-de Białoruś :?: już nie można dochodzić swoich praw :?:
Sprawę trzeba nagłośnić gdzie się da :!: :!: :!: by ludzie przed zakupem się dobrze zastanowili :!:

ps.
dlatego chyba najlepiej kupować auta używane
Przed zakupem na hamownię i wiesz co masz a tak kupujesz auto w ciemno :shock: :(

Z tego co czytam to trzeba było by chamować wszystkie samochody przed zakupem jak sął nowe :shock:

Witam
Coś z tą mocą ("do dyspozycji klienta") mi się nie zgadza.
Nie chce mi się szperać po materiał drukowanych więc piszę z pamięci.
- Są dwie normy podawania mocy silnika:
a) z całym osprzetęm
b) gołego silnika

ad a) w Europie chyba jednak podaje się moc silnika z osprzętem - czyli niższa moc bo obciążona przez osprzet. Z tego wydaje się słuszny wniosek, że jest podana moc "dostępna dla klienta"
ad b) jeśli podaje się moc gołego silnika to oczywistym jest, że po dołożeniu osprzętu moc dostępna dla użytkownika jest mniejsza od podawanej przez producenta

Inna sprawa, że parametry towaru (samochodu) są niezgodne z zapewnieniami sprzedawcy.
Jeśli twierdzą, że moc, to moc silnika z osprzętem na hamowni to mam pytanie - jaka jest strata mocy od silnika do kół. Bo idąc w drugą stronę (mając moc na kołach) można w przybliżeniu stwierdzić czy moc mieści się w tolerancji błędu.

Zainteresowałbym sprawą prasę motoryzacyjną (Auto Świat i Motor) któa opisywała i zachwycała się Focusem ST. Proponuje też poszukać artykułów opisujących ten samochód.

Przykre i wkurzające, że wydało się tyle kasy na samochód nie spełniający oczekiwań.
pozdrawiam
Arturek

Moc w BMW M5 zmienia się w komputerze , i nie zależy od przebiegu.

Re: FOCUS ST - WIELKIE OSZUSTWO REKLAMOWE FORDA
 

No to juz jest niezła akcja [screwy]

Jak w komputerze?????????
Jest przycisk S - sport ale on przełącza z 450 na 508 kM....

Moc na kole zamachowym nigdy nie jest równa mocy na kołach. Niestety, jak ktoś słusznie zauważył, straty bywają często znaczne - zwłaszcza w samochodach z napędem AWD.
Pozostaje Ci się cieszyć swoim samochodem i nie przejmować tą różnicą. Zresztą hamownia hamowni nie równa.

A jeżeli ciągle jest Ci mało, zawsze możesz dodać trochę mocy [tuning]

Przycisk sport zmienia z 400 na 450 :twisted:

A wracajac do tematu , hamownia nr. Mastersa lub TTC w kraku czyli maha podaje :
moc na sliniku , moc na silniku po normie , moc na kołach , opory toczenia.

Weź zezłomuj tego Focusa i nie dotykaj więcej aut.
Jeśli jesteś tak wielką ofiarą marketingu firm i nie potrafisz doczytać dokładnie co i jak sie podaje proponuje prześciąść się na rower (najlepiej Ukrainnę, żeby znów nie było rozczarowania że np. Giant ma kulawe przerzutki, albo napisali,że rower sam jedzie a tu pdałować trzeba :shock: )

Chyba wszsytkie auta mają moc podawaną na silniku. I nie jest to oszustwo !
Jest to najprawdziwsza prawda. Trzeba sie nauczyć czytać co jest napiane w instrunkcji, prospektach itp. [readmore]

buhehehe

tym bardziej, że mocy na kołach nie sposob podac jako stalego parametru ponieważ zalezy ona od tysiąca czynników: olej w skrzyni, temperatura powietrza, stan ogumienia, stan techniczny zawieszenia i wiele, wiele innych i co ciekawsze niektore z nich nie zaleza od producenta tylko rowniez od dbalosci uzytkownika o auto.

No prosze cię... goście 10 podkoszulek... też mi ochrona... już by mnie wynieśli :twisted:

No to NERONKU nobla masz ode mnie - znaczy się że 100KM TDCI nie ma żadnych strat... bo tyle mu podają i w 99% przypadków tyle mają na wykresie... więc albo ja nie kumam albo ty

Na pewno tak... ale dlaczego raz jest raz nie ???

prawdopodobnie zle czytasz wyniki z hamowni. straty przeniesienia napedu sa zawsze. to oczywiste. poza tym na hamowni podwoziowej podaje sie moc silnika jako różnicowanie mocy na kolach, oporow i innych takich. tak mierzona moc silnika jest mocno przyblizona. kazdy producent podaje moc silnika + obroty przy ktorych jest osiagana + moment + obroty. jak sobie wyobrazasz podanie mocy na kolach od obrotów silnika? wystarczy ze masz zuzyte gumy a moc bedzie inna albo jeszcze jakas inna duperela? jaki producent jest w stanie zagwarantowac dokladnie jaka bedzie moc na kolach? moze w jakims tam przyblizeniu przy prawie stalych zalozeniach.

a w koncu jakie to ma znaczenie? wazne jest ze przy 2wd traci sie na kolach ok 30-40 hp (mniej wiecej) przy 4wd nawet do 70hp i wszystkie auta tak maja. dziwi mnie ze gosc wydaje 120 tys na prawie sportowe auto i potem dziwi sie ze to inaczej troche jest. wydaje sie ze przed zakupem powinien miec jakas tam orientacje kupujac cos innego niz zwykly dupowoz. a wyszlo na to ze chyba przed kolesiami okazalo sie ze nie ma 220... i z tad cala afera. dobrze ze nie kupil subaru wrx bo ono ma bodajze z 225 (z turbo) ok 175 na kolach... a wszystko przez 4 wd... to by dopiero byla afera!!!

przy dieslu mozesz miec duzo mocy na kolach (duzy moment) ale obrotow ci zabraknie zeby pogonic benzyniaka bo on na kazdym biegu pociagnie moze i z 1000 obrotow wiecej i bedzie uzyskiwal coraz to wiecej mocy i lepiej wykorzysta skrzynie biegów.

Na jakim wykresie [chytry] :?:
I czego ile ma ?

no wlasnie! to bardzo dobre pytanie...

http://www.ttc.com.pl/wykresy/SeatDaniel.jpg

Taki wykres przykładowy , moc po normie powinna się zgadzać z mocą podaną przez producenta gdyż pomija ona opory napędu , i przelicza wynik w zależności od warunków otoczenia.