dziwna sprawa z ABS-em a raczej jego brakiem :/
 

witam,
mam taki 'problem': przy kołach są czujniki od ABS-u, jak wejdę w tryb serwisowy zegarów to lampka od ABS-u się zapala, ale normalnie jak odpalam samochód to lampka się nie pali, a jak hamuje to auto hamuje bez ABS-u.
czy może być on w jakiś sposób odłączony/wyłączony ???
bo skoro są czujniki przy kolach to chyba powinien działać ?

Że są czujniki przy kołach to nie oznacza, że są sprawne...

Jeśli cały układ jest sprawny, to powinien. Przejedź się na kompa ( a wcześniej sprawdź bezpieczniki)

Ja własnie mam podobny problem wczoraj mechanik w cudzysłowiu wymienił mii klocki hamulcowe i łożysko,, odebrałem auto przejechałem 30 metrów i zapaliła mi się kontrolka ABS-u,

co to może być????? Za przeproszeniem zje....li mi coś podczas wymiany ???

Zostaw w spokoju ten tryb serwisowy.Tak ma być i jest dobrze.Po czym poznajesz że nie hamuje,wjedz na piasek to sprawdzisz.Masz wszystko dobrze a szukasz dziury w całym.

Ranid chyba łatwo poznać czy jest abs czy nie, żadnej filozofi w tym nie ma. Skąd wiesz, że ma wszystko ok, jedzieś jego autem, chyba jakby było tak to by nie prosił o pomoc?

To napisz jak ty wyczuwasz ABS przy normalnej jeżdzie.

Możliwe że mechanik uszkodził pieścień magnetyczny na łożysku ( czujnik abs czyta z tego pierścienia )
Albo co gorsza... założył łożysko bez pierścienia abs :P
Ewentualnie uszkodził czujnik itd.
Jedź i zareklamuj (:

Czy czujniki absu, są z tyłu i z przodu ? Tak się składa, że "mechanik" wymieniał mi łożyska i jedno z tyłu założył odwrotnie. Pali mi się kontrolka absu ale abs działa normalnie.

Chyba jemu chodzi, że przy hamowaniu nie działa abs i blokują się koła[gamon] To tak jakby pisał, że auto nie reaguje na pedał gazu w jeździe na luzie...

właśnie o to chodzi, jak wcisnę hamulec na maxaw podłogę to kola się blokują, czyli ABS się nie załącza, hamuje jak by nie miał ABS-u

bezpiecznik sprawdziłem i jest dobry, jutro umówiłem się na diagnostykę komputerową, może coś wyjdzie

Z tyłu o ile się nie mylę pierścień abs jest oddzielnie nakładany na łożysko.
A skoro lampka się pali to coś jest na rzeczy ;>

Z tyłu magnetyczny masz chyba na łożysku, a ten pieścień to chyba nie od abs-u

http://photos02.istore.pl/6373/photos/big/290693.jpg

"pierścień czujnika ABS Ford - tył " (REKLAMA OFF)

To w dieslu mam inaczej

Problem w tym że rodzaj paliwa nie gra tu żadnej roli :P
Zresztą nie ważne... U mnie z przodu występuje pierścień na łożysku, z tyłu jest wyżej pokazany pierścień (:

mialem to samo, juz podczas wymiany łozyska widzialem, ze pierscien sie zjechał - tak sie konczy jazda z walnietym lozyskiem =)

wymiana pomogla, zero problemow. Mi oprocz abs'u palila sie jeszcze kontrolka tcs'u. i nie po 30m a po przekroczeniu 30km/h =)

dzis bylem na diagnostyce komputerowej, ogolnie jakies drobne bledy i m.in blad czujnika predkosci lewego koła, pokasowali wszystko, przejechałem sie, podłaczyli ponownie i zero bledów, ale ABS-u jak nie było tak nie ma, juz zaczynam sie zastanawiac czy te czujniki przy piastach to nie sa przypadkiem od automatycznej skrzyni biegów, tylko pytanie po co przy tylnych kolach

i z tego co mi wiadomo to lampka od ABS-u powinna sie zapalić jak sie uruchamia silnik i po kilku sekundach zgasnąć, a u mnie wogóle sie nie zapala

No dokładnie...powinna się zapalać po włączeniu zapłonu (samodiagnostyka)

Spróbuj jeszcze raz wymusić działanie abs, jeżeli nie zadziała to podłącz ponownie pod kompa. Jeżeli pokaże znowu ten sam błąd, to masz odpowiedź gdzie szukać ;]
(sugeruję to że po skasowaniu do próby zadziałania może nie pokazywać błędu)
Odnośnie pokazywania samodiagnostyki.... może żarówka spalona ?

żaówka dobra bo jak sie wejdzie w tryb serwisowy zegarów to się zapala

może być jeszcze czujnik prędkości koła obrotowego, czyli en kabelek,

wczoraj byłem u jednego gościa na diagnostyce i wyszło mu że nie moze połaczyć sie z układem abs, stwierdził że walnięty sterownik pompy abs i dlatego nie pali sie kontrtolka abs na desce wogóle i abs nie działa.

czy te sterowniki we wszystkich focusach benzynowych są identyczne ??? czy musze wymieniać całą pompę ???

witam ponownie, po diagnostyce na sprzecie profesjonalnym (identyczny jak mają w ASO) wyszło że uszkodzony jest czujnik przedniego lewego koła, wymieniłem czujnik na nowy i łożysko w kole na nowe (bo już szumiało) i ciągle nie mam ABS-u, jak wchodzę w diagnostykę w zegarach to dalej mam że nie działa (odczyt zgodnie z instrukcją znalezioną na forum:
Ab-H/L - ABS - L - w porządku
Eb-H/L - EBD - L - w porządku)

u mnie jest: Ab-H i Eb-L

Przecież w Amerykańcach rzadko (o ile w ogóle) był ABS, więc się nie dziw,że go nie masz...

tylko dlaczego mam pompe ABS-u, i czujniki przy wszystkich kolach ?

Mi sie w ogole kontrolka ABS nie swiecila.
Trzeba bylo kupic nowy modul ABS. Stary sie rozszczelnil. Woda zalala uklad i ABS nie dzialal.

Po wymianie modulu juz jest ok.

o jakim module mówisz ?
chodzi Ci o pompę ?
możesz wstawić jakieś zdjęcie poglądowe ?

Modul ABS - elektronika.
Mala czarna skrzynka pod/kolo/obok akumulatora.

Byl rozszczelniony. Gosc od ktorego kupowalem auto kupil "nowy" moduł wraz z pompa. Poniewaz pompa byla dobra zostawilem ja sobie "na wszelki wypadek".

Jesli modul nie wyladowal w smietniku moge zrobic kilka fotek jak wroce do domu.

Auto wykazywalo objawy totalnego braku systemu ABS. Po podlaczeniu komputera w ASO, mechanik stwierdzil ze ABS zdechl.

Padly podejrzenia na czujniki przy kolach. Ale kiedy auto wyladowalo u elektryka - diagnoza byla jedna. Modul.
Kupuje sie komplet - modul i pompa. U mnie wymiana modulu pomoga. Wszystko smiga.

u mnie się połaczyli normalnie z układem ABS i wywaliło tylko błąd czujnika przedniego lewego koła i rzeczywiście był walnięty bo jak go wyjąłem to wyglądał jak by się zmielił.