uwaga na blacharnie ASO KRAKÓW EURO CAR
 

1 WIZYTA malowanie widoczne rysy po papierze ściernym POPRAWKA
2 WIZYTA po malowaniu za mocno polerowany lakier "przetarcie" + przytarcie na drzwiach
3 BĘDZIE WIZYTA pękająca szpachla
MAŁA RZECZ A NIE CIESZY
Poza ty były w tym czasie 2 osoby z reklamacjami w sprawie malowania

Bo Ford jeśli chodzi o zakłady blach-lak. przynajmniej w Krakowie jest do bani. Jak odbierałem swój samochód (była poprawka tego samego elementu po niecałym roku) to dzwonili do klientki, że właśnie porysowali jej błotnik i zderzak w samochodzie, ale spokojnie - pomalują na swój koszt. Powinna ich jeszcze oskarżyć o zwrot utraconej wartości samochodu. Obecnie korzystam z usług innego, prywatnego lakiernika i nigdy nie miałem żadnych problemów, a wykonanie pierwsza klasa.

ja ciągle mam gwaracje na perforację i nie ma roku, żeby nie malowali tego samego elementu :) ale ok przynajmniej mają dzięki temu zapewnioną robotę.
Trochę trąci takim PRL-em :)

w WWA nie ma takich problemów [bigok] przynajmniej mi się coś takiego nie przytrafiło.