Palący się kabel od tylnego lewego światła
 

Cześć, mam taki problem po wymianie żarówki w tylnym lewym reflektorze, z powodu braku światła stopu poczułem w kabinie swąd spalenizny. Po poszukiwaniach odkryłem że mam stopioną izolację na najcieńszym przewodzie w wiązce. Obkleiłem izolacją załączyłem światła i zobaczyłem jak się pali izolacja, na wysokości lewego słupka pomiędzy drzwiami na długości około 30 cm. W każdym innym widzianym miejscu kabel ma izolację i jest chyba dobry, po wyjęciu bezpiecznika od świateł pozycyjnych lewych problem znika ale światła nie świecą. Znacie może przyczynę?

a wiesz co to są znaki interpunkcyjne? proponował bym zacząć od tego.

palący się kabel od świateł
 

Witam,
Przepraszam za brak znaków, niewiedziałem że są obowiazkowe. Wiesz co to może być?

łatwiej się czyta. Jak wygląda miedź w tym miejscu gdzie się grzeje? może przewód był uszkodzony i zaśniedział. tak czy siak, musisz wywalić uszkodzony odcinek przewodu i wstawić dobry. zobaczymy wtedy. Bo skoro się grzeje tylko na tym konkretnym odcinku przewodu to znaczy że w tym miejscu musi być jakiś dodatkowy opór, na którym wydziela się ciepło.

Sprawdziłeś, czy bezpiecznik chroniący obwód jest właściwie dobrany?

Dzięki za podpowiedzi. Sam spaliłem kabel wkładając prze swoją nieuwagę pojedynczą żarówkę zamiast podwójnej.