1.6B Nie odpala przy 3/4 paliwa
 

Witam,
Mam pewien dziwny problem z moim Focusem. Auto nie odpala w sytuacjach kiedy wskazówka baku dociera do poziomu 3/4, ale tylko rankiem, po południu odpala "na dotyk". Nie jest to zależne od pogody i pory roku, może być -30 i gdy jest pełny bak samochód rusza. Auto zostało sprawdzone komputerowo, żadnych błędów nie widzi... Dodatkowo niezależnie od ilości paliwa samochód po trochę dłuższej trasie też ma problemy z odpaleniem. Byłam już u kilku mechaników ale każdy z nich wyśmiewa ten problem bądź olewa i słyszę tylko "Pani, ja go 15 razy odpalałem i problemu nie widzę". Może ktoś z Was spotkał się już z takim problemem? Nie wiem już co robić, a jeżdżenie na stację co 5 dni i tankowanie go po 10-12 litrów jest po prostu uciążliwe...
Jest to Focus MK2 po FL z 2008 roku, 1.6 benzyna.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam.

Czy to znaczy, że gdy potem jest pół baku i mniej (tego samego paliwa) to znów zapala dobrze? Czy też, gdy dochodzisz do 3/4 nie wytrzymujesz psychicznie i dotankowujesz? Racjonalnego uzasadnienia to raczej nie ma, więc może jednak zbieg okoliczności? Spróbuj zapalać po 1 -2 sekundach zwłoki, gdy kontrolki już zgasną.

@skylla1, a czy przypadkiem nie powinno się zawsze czekać do zgaśnięcia kontrolek? Przynajmniej ja tak robię zawsze.

Samochód odpala gdy w baku jest powyżej ¾ paliwa. Jeśli ilość paliwa w baku spadnie poniżej tej przybliżonej wartości samochód nie odpala.

Zawsze czekam ok. 2,3 sec zanim zgasną kontrolki, dopiero wtedy próbuję odpalić

Evela, a jak jest poniżej ¾ to zapala bez problemu ?
Co pokazuje w tym momencie komputer pokładowy między zegarami ? Ile zostaje kilometrów do zrobienia na baku wg. komputera gdy auto nie chce zapalić ?
Czy tankując te 10-12 litrów odskakuje Ci pistolet informując, że jest zatankowane pod korek ?

W takim razie wygląda to na problem z odpowietrzeniem zbiornika paliwa. Gdy dojdziesz do tej 3/4 zbiornika i wystąpi pierwszy problem z odpaleniem, odkręć i zakręć wlew paliwa - uzupełnisz powietrze i zlikwidujesz podciśnienie. Wtedy znów powinien zapalać normalnie przez jakiś czas.
Oczywiście winna może być też np. pompa paliwa, ale ten test coś już powie konkretnego.

Jak jest poniżej 3/4 to już nie odpala.

Szczerze, nie spoglądałam na komputer w takiej sytuacji także ciężko jest mi powiedzieć co pokazuje.

Pistolet odskakuje...

@skylla1
Moja foka nie posiada korka wlewu paliwa (Ford Easy Fuel)

No to jakoś inaczej dostarcz powietrze do zbiornika (np. wkładając tam fabryczny lejek do kanistra), bo przecież musi być hermetyczny, inaczej byłby ładny zapach paliwa w garażu...

A czy to oznacza, że gaśnie jak paliwo zejdzie poniżej 3/4 ?

A czy to oznacza, że gaśnie jak paliwo zejdzie poniżej 3/4 ?

Dzięki, jak znowu mi nie odpali (póki co jest zatankowany) wypróbuję Twój pomysł :)

@Holo Nie, nie gaśnie. On po prostu nie odpala... tylko to ciekawe, że tylko z rana :|

Evela może to głupie, ale wpadłem na pewien pomysł. Czy rano, gdy chcesz odpalić to auto stoi idealnie równo? Tak sobie pomyślałem, że trzeba najpierw znaleźć różnice między zapalaniem rannym i popołudniowym. Skoro rano nie chce palić a wieczorem pali to wydaje mi się, że albo coś jest związane z ustawieniem auta np. rano stoi pod kątem i nie pali a po pracy na parkingu, gdy stał równo pali bez problemu....A druga myśl to różnica temp... to, że palił przy -30 nie znaczy, że np. czujnik temp jest dobry, bo może źle zmieniać swoją wartość...

Pozdrawiam

Lecimy dalej...

Rano - rozumiem, że chodzi o to, że auto jest po nocy, więc nie było odpalane przez jakiś czas, a po południu w jakich odstępach czasowych jest odpalany?

Przy -30 rano też nie odpala tak?

Sprawa następna - nie wiem czy próbowałaś kilka razy "napompować" układ przed porannym odpaleniem, to znaczy przekręcić kluczyk w pozycję zapłon, poczekać aż pompa przestanie pracować, potem dać na 0 i czynność powtórzyć ze 3 razy.

Temat ciekawy. Łatwo się nie poddam...

---------- Post dodany o 13:43 ---------- Poprzedni post był z 13:39 ----------

Dobra, jeszcze jedno pytanie...

Nie odpalił z rana. Czekasz do popołudnia i odpala, czy dolewasz paliwa i odpala?

No to tak, rano no to norma, po nocy jest odpalany. Po południu np. z pracy jadę do sklepu, jestem w nim ok 0,5 h i jak go odpalam to nie jest to takie płynne jak powinno tylko tak jakby się zawahał i w końcu chwyci (brzmi jakby nie potrafił dobrać odpowiednich obrotów silnika).

Przy -30 odpala właśnie, nie ważne czy lato, czy zima...

'Pompowania' nie próbowałam, czyli mam kolejny pomysł do sprawdzenia ;)

Rano nie odpala, stoi na podjeździe w domu, wracam z pracy i bez jakiegokolwiek dolewania auto odpala. Stoi tak samo jak rano, bez zmian.

@maciek1987r

Auto stoi na podjeździe, które jest pod lekkim kątem ale nie jest to duży kąt. Tak jak napisałam już wcześniej rano i po południu stoi w tym samym miejscu z tą różnicą, że tylko po południu odpala.

Może to coś jeszcze wam powie. Spalanie przy takim ciągłym dolewaniu jest dość konkretne... trzyma się w okolicach 12 litrów.

Niestety pilnie potrzebuję auto na jutro rano i musiałam je dzisiaj dotankować ale to kwestia nie całego tygodnia i znów będę na tym poziomie i będę wypróbowywać Wasze pomysły, za które z góry bardzo dziękuję :)

Kąt może mieć coś do "powiedzenia" jak w baku jest resztka, bo pompa nie ma wtedy jak zassać. Mnie to się zdarzyło z raz jak miałem grubą rezerwę.

Primo po pierwsze, po przekręceniu kluczyka pompka powinna na chwilę się uruchomić robiąc takie bzzzzyt. Robi to? Można by rano sprawdzić, czy podaje paliwo do wtryskiwaczy, ale to wymaga trochę zabawy.

To raczej wygląda na problem z cewką i brakiem zapłonu, ale jajek nie dam sobie ogolić za tą diagnozę. W sumie silnik spalinowy nie jest jakimś skomplikowanym urządzeniem. Ma dostać paliwo i powietrze, okrasić to iskrą i powinien działać.

Rano nie odpala wieczorem odpala...Paliwa w tym czasie nikt nie dolewał a auto stoi jak stało...Twoja foczka to chyba śpioch ma zegarek ustawiony na 12 i nie wstaje wcześniej [zlosnik]
Żarty żartami, ale problem naprawdę ciekawy jak zagadka kryminalna...:)
PS z tym spalaniem to naprawdę dużo...12l /100 Pb przy 1,6 ? Toć moja dużo starsza foka 1, 6 po mieście pali 10 i to Lpg a noga raczej do lekkich nie należy...
Może coś tutaj nie gra...Przy -30 ssanie załączone, bo zimno, więc foczka odpala i jedzie. Teraz, gdy jest ciepło dostaje nadal potężną dawkę paliwa i nie daje sobie z tym rady? Tylko, co potem? Auto nagrzewa się powoli po nocy i wraca trochę rozumu, co pozwala na przejechanie iluś tam km i znowu widać, że coś jest nie tak gdy silnik ma normalną temp???
To tylko takie głośne myślenie więc jeśli bzdury to nie bijta po łbie :)

holo cewka raczej nie jest tutaj problemem bo jeśli stwarzałaby problemy to bez względu na porę dnia/nocy czy też ilości paliwa w baku.W momencie jak nie odpala trzeba by może sprawdzić czy paliwo jest podawane

No to może trzeba kompa podpiąć by zobaczyć parametry?

@ Holo pompka robi bzzzt ;) Cewka, czujnik położenia wału korbowego, rozrząd to z rzeczy już wymienionych, niestety jak widać nic nie pomogło...
A co do komputera to tydzień temu był podłączony i nie wykazał ani jednego błędu... :sad:

@ maciek1987r w sumie w zimie też jak miał poniżej 3/4 baku to nie odpalał rano... Wczoraj był zatankowany i odpalił dzisiaj rano "na dotyk" po czym przejechał ok 20 km, postał półtorej godziny i już miał problem z odpaleniem (długo kręcił).

Po 20 km na pewno nie spalił tyle paliwa żeby zostało 3/4 w baku a już ciężko odpalał...Ciekawe jakbyś zatankowała do pełna i nie jeździła samochodem tylko rozgrzała silnik i zgasiła a za jakiś czas ponownie spróbowała zapalić. Czuje, że też trzeba by było długo kręcić..

Ps. Jeżeli w zimę też rano były problemy a wieczorem nie to tempo raczej nie ma znaczenia...

No ale błędy będą tylko wtedy, gdy parametry przekroczą wartości graniczne. Widzę, że postęp technologiczny nie idzie w parze z wiedzą i umiejętnościami pseudo specjalistów. Pod komputer trzeba podłączyć i przeanalizować parametry, a nie tylko błędy odczytać...

Wiesz, ja się na tym aż tak bardzo nie znam, oddałam samochód aby go sprawdzić, taką dostałam odpowiedź ... :?

Bo takich mechaników teraz mamy...Pierwsza czynność to biorą na komputer a jak nie ma błędów to mówią, że wszystko dobrze...są jednak i tacy, co staną obok samochodu włączą silnik i już wiedzą, co jest nie tak, ale to wyjątek.

Jeszcze jak zobaczą kobietę to już w ogóle wychodzą z założenia, że wszystko jej można wcisnąć...
Tak samo jak z moim problemem. Mówię, tłumaczę jaki jest problem a taki mechanik mi potem mówi, że on problemu z odpaleniem nie miał. Odpalał 15 razy i za każdym razem mu chwycił...

Mniemam, że takie oczywistości jak świece i kable też są już wymienione?

Przychodzi mi jeszcze do głowy problem z immobiliserem - może warto spróbować drugi kluczyk?

Można spróbować wyczyścić układ wtryskowy - na początek jakieś STP w końskiej dawce. Na pewno nie zaszkodzi.

No i ostatnia kwestia, to może warto wyjąć bak i obejrzeć pompę - ale to duża robota.

---------- Post dodany o 20:53 ---------- Poprzedni post był z 20:53 ----------

Moja żona to samo mówi...

A ja zapytam tak. Może paliwo jest do pupy ? czy tankujesz tylko na jednej stacji ?

Wg mnie problem jest po stronie zbiornika a raczej jego odpowietrzenia. Czy ten patent, Ford Easy Fuel, ma jakiś zawór odpowietrzający lub coś w tym stylu? Jeśli tak, to może jest zapchany/uszkodzony/zatarty? Być może w miarę spadku poziomu paliwa, w baku tworzy się podciśnienie. Im mniej benzyny tym podciśnienie większe, aż do momentu gdy poziom to 3/4 baku i wówczas paliwo przestaje być tłoczone dalej.

Więc, wczoraj "kreseczka" dotarła do krytycznego miejsca. Dzisiaj rano wypróbowałam Twój sposób holo ;) Kilka razy "napompowałam" układ i spróbowałam odpalić, auto baaaardzo długo kręciło i pomogło tylko dodanie gazu w trakcie odpalania. Jutro mam wolne ale chcę wstać rano i spróbować go odpalić, jeżeli się nie uda wypróbuję sposób skylla1 z odpowietrzeniem baku.
Zobaczymy...

---------- Post dodany o 20:53 ---------- Poprzedni post był z 20:49 ----------

Paliwo było tankowane na różnych stacjach więc chyba paliwko nie jest problemem ;)
@coomac Wiesz co, niby jest jakieś odpowietrzenie ale sama chyba nie jestem w stanie go sprawdzić. Może ktoś coś więcej wie na temat Ford Easy Fuel ?

Ja raz widziałem to badziewie Easy Fuel. Pani na stacji nie mogła wyciągnąć pistoletu... Nie można kija włożyć tam w celu odpowietrzenia?

Wiesz co, poszłam o krok dalej i kupiłam kanister, także będę tam "wciskać" lejek ;)