"Tylko" wtryski, czy "aż" pompa paliwa?
 

Witam.


Mam dziwną przypadłość. Od jakiegoś czasu na biegu jałowym czuć było delikatne drgania silnika w równych odstępach czasu. Ostatnio po przejechaniu ok 180 km, już pod domem, na "luzie", silnik pracował nierówno jakby miał zaraz zagasną. Poza tym czarny dym przy odpalaniu i przy mocniejszym dodawaniu gazu. Spalanie w normie, zmulony jak zawsze, żadna kontrolka sie nie zaświeciła.
Byłem w dwóch warsztatach w Krakowie.

1. ABC Focus.

Mechanik: "Panie jak sie nie świeci check engine ani nic takiego to my nic nie znajdziemy. Dopiero jak sie zaświeci to Pan przyjedź i bedziemy robić. A że sie dymi to Diesel tak ma, musi większą dawkę ropy podać żeby mieć kopa, więc dymi na czarno. Ewentualnie świece se Pan sprawdź to nie bedzie dymu przy odpalaniu."

2. S&S Piastowska.

Mechanik: Podpiąć pod kompa (150 pln :roll: ) i sprawdzić ciśnienie na wtryskach (50 pln) To wtedy będziemy działać. Ale raczej może któryś wtrysk przelewać, i nie podawać wystarczającej dawki paliwa.

Kolega mi polecił speca od wtrysków na Wadowickiej 6a. Stwierdził, że prawdopodobnie zatarły się końcówki na którychś wtryskach. Zaoferował wymianę kompletu końcówek za prawie 1000 pln.

Nie wiem czy od razu jechać do speca od regeneracji wtrysków i darować sobie kompa? Czy wybulić 200 [panna] ? A może to jednak świece.

Pomóżcie

Jeśli masz siłę spróbować sam to zrób domowy test przelewowy. Na forum leży instrukcja jak to zrobić, zaoszczędzisz może te 180 zł (za 20 będziesz musiał kupić strzykawki i wężyki).

ja mam podobnie...i koleś poradził mi dolewac mixolu do ropy bo w polsce paliwo jest suche i sie wtryski wieszaja jak on to powiedział...dolałem i jak reka odjoł...równo pracuje,cicho i wogole lepiej... także polecam mixol orlenu... 1 l leczniczo na bak pół profilaktycznie ....
sprubuj i napisz czy pomogło.
pozdro.

w TDCi chyba byłby to wyrok śmierci dla wtrysków :cry:

hmm...możliwe,ja mam w sumie tddi... u mnie to sie sprawdza
trzeba poczytac na forum

Dzięki za podpowiedzi. Jutro jadę do speca od wtrysków. Opiszę co i jak po wizycie.

[ Dodano: Sro 24 Cze, 2009 18:09 ]
Byłem u gościa o wtrysków, ponieważ zrobiłem próbę i przelewało dziwne ilości paliwa. 50,45,55,42. (pomogł dla Artur83 za podpowiedź o strzykawkach). Sprawdził pod lupą i okazało się, że końcówka tylko w jednym wtryskiwaczu jeszcze nadawała się do użycia, więc zdecydowałem o zmianie kompletu co niestety kosztuje u niego 1000pln. Pocieszam się, że w Boshu na Komorowskiego dałbym za to samo 1600 [pop] .

Co do miksolu to pan stwierdził, że warto dolewać bo to poprawia "smarność" paliwa, czyli zmniejsza tarcie między metalowymi częściami, ale trzeba uważać żeby nie przesadzić bo może "zakoksować" końcówki i wtedy [ass] . Jutro odbieram auto i zobaczymy czy to coś pomogło.

[ Dodano: Pią 26 Cze, 2009 18:29 ]
Niestety okazało się, że wtryski były do wyrzucenia więc kupiłem komplet (regenerowany podobno) zamontowaliśmy w warsztacie i pojawił się problem ze spadkiem mocy. Jedzie jak maluch. Żeby się rozpędzić trzeba depnąć do podłogi i dochodzi tylko do ok. 90 km/h. Przy czym czasem zdarza mu się rozpędzić jak dawniej. Nie wiem o co chodzi. Czy TDDi potrzebuje jakiegoś strojenia wtrysków??W sensie czy sam się przez jakiś czas dostraja?

z tego co mi mówiono to w tddi nie trzeba,wkrecasz i ma działać...moze te wtryski sa tez zrypane...

Czarny dym zniknął, chodzi równo i dużo ciszej niż przedtem tylko z tą mocą ma problem i to też nie zawsze tylko czasami. Musze go sprawdzić gdzieś na pustej drodze i doleje do paliwa jeszcze mixolu, jak się nie poprawi to odsyłam wtryski.

moim zdaniem to wtryski... a przedtem moc była tylko drgania itd?

Tak. Z mocą nie było było problemu, tylko drgania na biegu jałowym no i kopcił na czarno. Mechanik powiedział, że to może być jeszcze kwestia, że te wtryski gdzieś długo leżały i muszą się nasmarować. Możliwe to?

moim zdaniem nie..oddaj i nie wiez w cuda

Jak się podjął ma działać....

W kwestii wyjaśnienia tematu bo go zarzuciłem z powodu rozlicznych innych zajęć.

Wtryski, które kupiłem to były pierwsze zgarnięte z allegro wyglądające w miarę dobrze na zdjęciu przynajmniej (wiem, że to naiwniactwo i się w takie rzeczy nie wierzy do końca ale w emocjach byłem bo przeprowadzka i takie inne rzeczy więc auto było potrzebne na już [panna] [notworthy]). Po założeniu działo się to co napisałem wcześniej. Nie pomogły STP na bak ani nawet na pół baku. Więc pojechałem jeszcze raz do gościa który mi sprawdzał te pierwsze i przekładał na allegrowe. Kazałem złożyć z 8 cztery w miarę najlepsze i autko teraz śmiga jak wcześniej. Nie ma nierównej pracy, kop powrócił, został tylko lekki czarny dymek przy odpalaniu ale na to się zaszczepiłem. Co dziwne gość stwierdził, że te allegrowe wcale nie były złe, problemem były zakoksowane rozpylacze i przez to nie dostawał paliwa wystarczającego do rozwinięcia nadświetlnej.

Dzięki za podpowiedzi.