FL: Ciało obce w kanale nawiewowym ?
 

Witam
mam wrażenie, że w kanale nawiewowym w konsoli środkowej, na odcinku tuż przed wlotami do kabiny "coś" utknęło.
Jak to możliwe ? Wydawało mi się, że zanim cokolwiek z zewnątrz dotrze do tego odcinka to musi przejść przez filtr kabinowy ?
A po drodze jest też przecież skrzynka wymiennika klimatyzacji.... ?

Na 100% nie zostało nic wsadzone od strony kabiny.

Czy można tam się jakoś łatwo dostać i sprawdzić, ki diabeł ?

Skoro tam nie dotarłeś, to skąd pomysł, że akurat tam coś jest?

Szwagier moj w seicento miał mysz ktora zdechła i dopiero sie działo. A jak weszła tam :) nigdy sie nie dowiedział

A Ty widzę, że z samej natury stosunku do mnie - sceptyczny :D
Po prostu słyszę w nawiewie jakby liść czy bilet - takie furgotanie.
Oczywiście mam też wrażenie, że gorzej leci powietrze z tego nawiewu ale nie mam obiektywnego porównania (głownie moja lepsza połowa jeździ i to ona mi zwróciła uwagę).

No to trzeba IMHO wyjąć filtr kabinowy i tam zajrzeć. Jednak foka może mieć parę samoistnych "świerszczyków" na pokładzie, więc może szkoda tej roboty. U mnie czasem "zagada" mocowanie pasa bezpieczeństwa, a czasem coś jakby spod radia :-). Ale żeby zaraz rozkęcać... Taki urok i tyle.

Niby tak, ale wyobraź sobie że ZAWSZE jak włączasz nawiew (czyli prawie zawsze) to z niego taki dźwięk jak furkocząca kartka papieru.
Zwariować można.

A spróbuj wyciągnąć filtr kabinowy i przedmuchać przez kratkę nawiewu.
Pewnie odkleiła się jakaś etykieta, mam nadzieję..

Czym proponujesz ten przedmuch zrobić ?
I w którym kierunku dmuchać ?
Myślisz, że w warunkach domowych zdołam zrobić lepszy przedmuch niż wentylatory nadmuchu ?

Ja bym przedmuchał w kierunku przeciwnym tzn. "dmuchał" w kratkę.
A czym? kompresor, odkurzacz. Jeśli to jakiś luźny paproch to nawet dmuchnięcie powinno go wypchnąć.

Odkurzacz to chyba starego typu - teraz nowoczesne typy nie mają wylotu do którego mogę przypiąć rurę :) Ciężko będzie odnaleźć taki i to sprawny.
Kompresor - skąd mam go wziąć ? Taki do pompowania opon się nie nada... Nawet taki ze stacji benzynowej...
Paproch to nie jest bo pewnie bym go miał na kratce w kabinie a jak zaglądałem latarką to nic tam nie widzę :(
Mam wrażenie że musi "to coś" być gdzieś zablokowane bo za każdym razem furkoce tak samo i natychmiast po włączeniu nawiewu.

Masz gwarancję, jedź do ASO. Może wysłyszą więcej, albo już się z tym spotkali. Najwyżej odprawią cię z kwitkiem. Jak nie pomogą - wyjąć filtr kabinowy i wtedy właczyć i posłuchać. Może hałasuje wentylator po prostu.

Jadę, jadę, jutro mam przegląd roczny.
Ale nie wiem czy takie coś podlega gwarancji.

A to już zależy od twojej argumentacji.
Na gwarancji, sam bym się w to nie bawił, niech szukają chłopaki co tam łopocze. Powiedz, że po kwadransie ten dźwięk jest nie do zniesienia. :)

Powodzenia

kup sprezone powietrze w puszce plus dlugi wezyk (cos a'la te przy sprayach do odgrzybiania klimy) i atakuj liscia, a nie wielka dyskusje na forum prowadzisz...

Pieprzony papier czy co to tam było przestał świszczeć w drodze do ASO i jest to najlepszych dowód na zgodność z prawem Murphy'ego że "źle działający sprzęt staje się sprawny w obecności wykwalifikowanego serwisu".... :)
Ciekawe, czy "ruszy" znów w 15 minut po tym jak wyjadę stamtąd... ?