Nowy Focus z usa za 36 tys.zł
 

Witam

Nie ukrywam jestm jednym z wiekszych przedsiebiorców w polsce który posiada w swej flocie kilkanasie Focusy TDCi.Z racji ze koszt wzrastają to zaczeło nam sie nie opłacac kupowac fordów focósów TDCI.Złozylismy zapytanie do usa i dostalismy opowiedz, ze sa focusy do upienia z roku 2007 od lutego do teraz ( chodzi o miesiac ) maja leki lub cieżkie uszkodzenia.Zapytanie wysłalismy bez posrednio do forda.Skontaktował sie z nami diler w polsce ktury zaoferował nam sprzedaz za 1 sztuk , czy to bieżemy 10 sztuk czy 1 sztuke , cena wynosi 36 tyś.zł z opłatami, naprawa transport itp. Dlatego mam pytanie czy to sie opłaca, jakie sa waday i zalety tych Focusów sa to silniki 2,0 automaty.Jak wychodzi eksploatacja, benzyna :miasta,trasa,średnio, czesści. Czy da sie zamontować gaz jakie instalacje proponujecie i jakie jest spalanie.

Pozdrawiam

Są to samochody raczej niezbyt dobrze wykonane, chociaż w USA robią duże przebiegi. U mnie widzę żle spasowane części plastikowe, dość głośny silnik, zderzaki z kiepskiego tworzywa, marna tapicerka. Spalania w benzynie nie sprawdzałem ( szacuję, że ok. 10 litrów). U mnie przy instalacji gazowej BRC sequent spala ok. 12 litrów gazu oraz sporo benzynki do rozgrzania go do ok. 30 stopni. Opnony wielosezonowe, które w zimie nie radzą sobie dobrze. Prowadzenie też jakieś takie niby komfortowe, ale za bardzo buja. Standardowo brak ABS! Należy przerobić światła. Płytki otwór na koło zapasowe dojazdowe, czyli mały zbiornik na gaz. Spore różnice w wykonaniu różnych elementów w stosunku do europejskich wersji. Droższe ubezpieczenie AC niż europejskich.
Do zalet można zaliczyć automatyczną skrzynię biegów, klimę manualną - która lubi pracować cały czas - patrz informacje o klimie, tempomat, dobra dynamika, silnik Zetec raczej taki jak w Europie.
Jak widać z zestawienia, mniej plusów niż minusów.

z tym spalaniem to wydaje mi sie, ze bedzie znacznie gorzej... przy zalozeniu ze bedzie to auto firmowe, czyli raczej nie jezdzone oszczednie, z automatem obstawialbym raczej 12-14l po miescie minimum...
poza tym podstawowe wersje sa totalnie gole, wiec moze sie okazac ze nie bedzie nawet elektrycznych szyb (za to duza szansa na tapicerke skorzana :mrgreen: )
Roznice w czesciach w konsekwencji moga bardzo podrozyc koszty serwisowania
Ogolnie IMO sie to nie oplaca, w szczegolnosci do firmy