[FFII] 1.6 TiVCT 110, 115 i 125 koni
 

czytajac ogolnodostepne specyfikacje jednostek silnikowych w nowym mondeo przy benzynie 1.6 sa nastepujace pozycje:

1.6 Ti-VCT 110 koni
1.6 Ti-VCT 125 koni

dodajac do tego focusowego 1.6 Ti-VCT 115 koni, mamy (bedziemy od czerwca mieli) trzy silniki 1.6 Ti-VCT rozniace sie miedzy soba moca. ciekawe czym beda one sie roznily konstrukcyjnie. a moze tylko softem? ciekawe "wywody" :smt002 mile widziane

pozdro

Słuchaj z tego co wiem to mi przedstawili w fordzie tak że te nowe silniki to stara konstrókcja i tylko soft zmieniony prawdopodobnie maja mniej palić ale to nie prawda bo robili testy w fordzie i te zwykłe 1.6 16V są o niebo lepsze :wink:

wydaje mi sie ze to jedynie kwestia podatkow i ubezpieczen wkoncu auto bedzie sprzedawane na wielu rynkach

pozdrowienia

ford_driver

ja takze uwazam, ze to tylko soft. ciekawi mnie ten temat, bo powoli ustawialem sobie wizyte tutaj http://www.bhp-motorsport...457&modell=1421 na poczatek lata.

w tym momencie zastanawiam sie, czy nie zrobic tego u forda (ASO), bo jesli to soft (auto moje konczy gwarancje w maju) to w czerwcu nie powinni mi robic problemu za tego typu update za oplata (podejrzewam, ze o wiele mniejsza niz 400 euro, ktore chce BHP-MOTORSPORT.

Widzę, że kolega Tower dalej poszukuje, jak tu wzmocnić nasze foczki :lol:
Jeżeli to by była tylko wina softa to rzeczywiście warto sie tym zainteresować. Narazie nic mi o tym nie wiadomo, ale ja mam do maja przyszłego roku gwarancje i tu nie wiem czy sie Ford na takie coś zgodzi.
Z resztą przed taką modyfikacją warto zrobić wykres na hamowni przed i po ewentualnej modyfikacji.

Tower byłeś już na hamowni?? Ja sie wybieram dopiero po przeglądzie czyli w maju
Pozdro

hamownie bede robil przed zmianami czyli w okolicach maja
zreszta w piwnicy czeka juz zderzak od ST-ka (kupilem za 550 zl z wszystkimi grillami)
w drodze sa progi wiec wiosna zapowiada sie pracowicie, bo w zime tego robic nie bede

ogolnie bedzie wygladal dokladnie tak: http://www.ford.de/ie/focus/foc_vari...26/-/-/-/60811 oczywiscie inny kolor, no i lampki przednie, bo juz od miesiaca z hakiem mam angel eye-sy

najprostszy sposób na sprawdzenie??
skołować katalog części do tych 3 jednostek i porównać te elementy, które mogą się różnić, jeżeli numery części są identyczne to znaczy że jednostki pod względem mechanicznym są identyczne...

i wszystko jasne :

Mondeo TiVCT 110 koni
- 81kW przy 6200
- 160 nM przy 4100

Mondeo TiVCT 125 koni
- 92kW przy 6300
- 160 nM przy 4100

dziwne to troche, a jeszcze bardziej jak popatrzy sie na roznice w cenie
ponad 1000 euro !!!! za 10 koni (vmax wieksze o 5km)
wiecej danych tutaj http://www.ford.de/spg/getImage.asp?...ame=KPL_Mondeo 2706108s.pdf

Podpuszczam ojca bo on tez ma FF II Kombi 1.6 Ti-VCT i pytał u radomskiego deailera.To powiedzieli mu żeby sie do stolicy do ASO udał to mu zrobią.Gwarancja i tak mu się kończy w maju. Bo ja zastanawiałem sie nad Vtec w Krakowie. Smiać mi się chciało jak dodali ze mogą mu pociągnąć +30KM więcej.Karwa ale pic klienta :evil:

To mozna zwiekszyc moc w Ti-VCT czy nie?

Ale ci wiele nie zwiększy a szkoda kasy sam myślałem nad tym 1000zł kosztóje :wink:

a swoją drogą to się zastanawiam czy mozna by to 1.6 uturbić bez zakówania?

Gdzie i u kogo mozna to zrobic?

Podobno na ok. 170km koszt to ok. 6000 zl. :) Pzdr

było już w klubie 1,6 uturbione przejechało 400 km i tłoki poszły na spacer przez miskę olejową :roll:

ale pytanie czy to nowe 1.6 jest równiez takie słabe konstrukcyjnie?

Ja wiem czy stare było słabe....? Podniesienie mocy o 40-50KM czyli (40-50% w wypadku 1.6) to już nie przelewki i nie sądzę żeby silnik był skonstruowany z takim zapasem. Weźmy np. taką skrzynię biegów. W 1.6 jest ta sama co w 1.8 i było kilka przypadków że w 1.8 ta skrzynia nie wytrzymywała, a to tylko 15KM więcej. Nie liczyłbym na to że w FFII te silniki jakoś szczególnie wzmocniono konstrukcyjnie.
Jedyny skuteczny przypadek uturbienia foczki ale 2.0 to foczka kol. warrena - juz sprzedana zresztą - ale tam połowa bebechów była wymieniona własnie na kute.

To jest dobre pytanie a nikt tak naprawde nie dał odpowiedzi,
oczywiście poza filtrem stoż , tłumikiem itp wydaje mi sie że coś można zrobić. Jeśli chodzi o turbine to jasne że można włożyć ale trzeba wydać ok 15 tys zł plus pierdoły typu sprzęgło itd,
założenie turbiny bez modyfikacji innych rzeczy jest po prostu wywaleniem kasy bo prędzej czy później coś na pewno padnie ( przynajmniej tak mi sie wydaje)

Pozdro

Jezdze FFII 1.6 TI-VCT od pol roku. I mocy moze nie ma rewelacyjnie duzo, ale wystarcza. Byl troche mulowaty przy wlaczonej klimie i glosny, ale pomoglo dodanie do oleju Motorlife. Na poczatek polecam. Napewno nie zaszkodzi. Stosowalem i FFI i teraz w nowym FFII (oczywiscie po dotarciu sie czyli po 5kkm).

A z przerabianiem tego silnika to bym uwazal. Bo od zwyklej 1.6 100KM rozni sie sterowaniem walkow rozrzadu i nie sadze by wiele wiecej zmienili. 10-15KM to mozna by podniesc moc, ale nie wiecej, bo trwalosc bedzie pewnie sporo nizsza. Slyszalem ponadto, ze silnik ten jest duzo bardziej kaprysny jesli chodzi o jakosc paliwa i oleju niz zwykly 100KM. I cos w tym jest.

Pozdro

Też jeźdzę 1,6 Ti-VCT na razie wszystko OK. Pioprzednio jeździłem foczką 1,6 100 KM i też początkowo wydawało mi się że stara foczka była jakby bardziej żwawa. W starej jeździłem w przedziale obrotów 2000-3000 wyprzedzanie redukcja dwa w dól po dwa w górę. Obecnie po przejechaniu prawie 3000kkm różnicy już nie zauważam ale zmieniłem technik,ę jazdy. Jazda w przedziale 3000-4000 obrotów i też analogicznie dwa w jedą lub dwa w drógą w zależności od potrzeb. Wczoraj miałem okazję przejechać się swoją starą foczką i co zjawisko odwrotne. Wydaje mi się że jednak ta nowa jest zdecydowanie bardziej żwawa. J jest mniejszym krwiopijcą.

Często jeźdżę mondkiem 2,0 145 KM. Fakt cichszy ale nie ma tak sportowego ducha jak ta. W końcu chciałem sportową to i mam. No może taki erzac ale taki wybrałem. Ze sportowych już wyyrosłem i to mnie nie bawi.

Przy przyspieszaniu podoba mi się jej gang. Taki deczko sportowy. Przy delikatnijszej jeździe bardzo przyjemne mruczenie. Super. Oczywiście jak na razie i odpukać oby tak dalej.

Aha założyłem matę wygłuszającą pod maskę. Mata oryginalna koszt 200 zł. Wydaje mi się że deczko pomogło. Jest ciszej. Polecam pięknie wygląda. :razz: No i się lżej zamyka
http://img341.imageshack.us/img341/6798/1002885sy0.jpg

Próbowałem tak.Tydzień wytrzymałem. :mrgreen: Zdecydowanie wolę jednak FF1 bo 1.6 Duratec Ti-VCT powinien miec nadbieg-6. Nawet miałem propozycję odkupienia od ojca za śmieszną sumę...ff2 ale nie chciałem. Ten silnik trzeba deptać żeby szedł bo dół ma tak niemrawy ze szok. :? jazda tym na dłuższej trasie w przedziale 140-180km/h dokucza wysokimi obrotami.Ale faktem jest że wyprzedzanie pow 140 jest o wiele dynamiczniejsze niż ff1 1.6L

FFII 1.6 Ti-VCT ma inne zestopniowanie skrzyni biegow. I to fakt, ze trzeba zmienic styl jazdy w stosunku do FFI. I zgodze sie, ze przydal by sie nadbieg, bo na 5 biegu przy 100kph powinno byc mniej niz 3 tys obrotow. Ale sie przyzwyczailem. Poza tym spalanie mam identyczne jak w FFI 100km, halas po wyciszeniu mniejszy (cichszy oplyw wiatru i dzwieki toczenia). Zakresy predkosci w ktorych jedzie sie najprzyjemniej takze podobnie jak w starym (60-80, 100-120). Coz jeszcze. Obecny silniczek jest napewno mocniszy i to sie czuje. Szczegolnie przy wlaczonej klimie. Przy 2 osobach na pokladzie nie odczuwam spadku mocy po jej wlaczeniu. W FFI spadek mocy byl odczuwalny. Po przejechaniu 5 tys. km zdecydowanie polecil bym FFII z silnikiem TiVCT.

Podzielam Twoje zdanie w 100%.

Odswiezajac temat jedno pytanie i jeden news:

Pytanie: Czy ktos moze mial mozliwosc i dowiedzial sie w ASO czy w nowym mondeo 1.6 Ti-VCT silniki 110 i 125 KM roznia sie tylko softem?

News: 1.6 Ti-VCT 125 KM bedzie na 100% oferowany w FFII od tej jesieni.

podobno tak, ale mój ojciec nie jest pewny na 100%

No i jak wiadomo już Wam coś w tej sprawie :?:

Rasputin, według mnie niczym się nie różnią, jak byliślmy na hamowni Focusem z 1.6 Ti-VCE to wyszło 130 kucy :wink:

Rasta, a czy naprawde wierzysz ze Ford Polska sprzedaje samochody o prawie 15% wiekszej mocy nie informujac o tym klientow? Watpliwe...

:roll:


MisiekT, to raczej kwestia hamowni ... jeśli u Mastersa wyjdzie to samo to uwierzę :mrgreen:

hehe, wiem dobrze ze to kwestia hamowni bo ja znam - jest specyficzna... ale do porownania z innymi foczymi silnikami w sam raz :D

MisiekT, Tak

cisza, MAsters nie jest dla mnie żadną wyznacznią, ogólnie wiadomo, że hamonia Grabowskiego jest wiarygodna, np. na tej hmownii były mierzone 3 egezemplarze Focusa II 2.0, które uzyskły wkręcz katalogowe wyniki ~145 kuca - wnioski wyciągnij sam!