FL - cieknące spryskiwacze-czym usunąć zacieki?
Otóż nie wiem czy jest sens walczyć z Ford Polska o zaciekający płyn ze spryskiwaczy...
Może łatwiej będzie usunąć te zacieki z lakieru jakoś i zacząć "dalej" stosować oryginalny płyn który ponoć nie powoduje zacieków. Usuwał to ktoś? Zacieki są grubo wżarte w lakier. Nie wiem czy polerka pomoże, jak narazie zwykłe woski przegrywały z tym, lekko ściernym jeszcze nie próbowałem. |
Cytat:
UOKiK być może wziąłby właścicieli pod swoje skrzydła gdyby była ich większa grupa. Gdy pisałem o chęci korespondencji z Ford Polska w sprawie broków to tylko jedna osoba się odezwała tak jakby nie było problemu. No a Ford powinien zebrać po tyłku za to, że jeśli wiedział o problemie spryskiwaczy, przeciekania spryskiwaczy a nie "przymusił ASO" do ich rozwiązania na własny (Ford Polska) koszt, to teraz powinien usunąć na własny koszt skutki owego zaniechania (szczególnie względem osób, które dokonywały przeglądów okresowych w ASO). |
U mnie jest podoba sytuacja, te zacieki na masce po uzyciu spryskiwacza są dość irytujące...
|
gervee ja bardzo chętnie pokłucę się trochę, ale tylko i wyłacznie z Ford Polska, ASO to w zasadzioe mój znajomy, nie będe mu robił koło pupy bez sensu. Jeśli z FP będzie to zbyt czasochłonne to też być może odpuszczę, nie mam czasu na to.
|
Cytat:
|
Chętnie przyłączę się do tej interwencji ws. zacieków na masce. Pozdrawiam!
|
Jutro pojadę z fotkami może do nich, niech ASO pisze pismo do FP, pomęczymy się może ;)
Mimo wszystko co mi tu offtopujecie? Pytałem czym to usunąć a nie jak walczyć z FP [dziadek] |
Ja nie mam foki po lifcie ale u mnie też w okół spryskiwaczy na masce pojawiają się zacieki...
|
Pasta tempo pomaga. Tylko trzeba przejechać całą maske żeby nie było doczyszczone tylko w miejscu gdzie płyneła stróżka wody.
|
Otóz dzisiaj dowiedziałem się że po wymianie kilku maili i przedstawieniu faktur za oryginalny płyn Forda moja maska bedzie ponownie lakierowana w umówionym terminie.
Na koniec wrzucę zdjęcia zacieków i świeżo polakierowanej maski. Brawo dla Ford Polska za nie olanie tematu! |
No ale co dalej? Pomalują Ci maskę i zacieki już się nie będą pojawiać? [chytry] Dla mnie to leczenie skutków, a nie przyczyny...
|
Nie oddawaj auto do lakierowania, pasta lekko scierna bardzo latwo schodzi, a nawet politura, wiem bo mam myjnie samochodowa. Rowniez zejdzie Ci to polerka. Po co ci kolejna warstwa lakieru ktora juz bedzie gorsza od oryginalu. To jest wina zlych glownie zimowych plynow do spryskiwaczy.
|
Lekka polerka da sobie rade. A nawet pasta lekko scierna. Tylko nie uzywaj tempo.
|
Ale po co?
Maske mam już i tak z odpryskami od kamieni, niech lakierują, przy okazji spróbuję założyć zaworki zwrotne. A i być może zdeś od ST zjedzie od razu. |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
Żeby nie rozcinać fabrycznych rurek (w celu możliwości natychmiastowego powrotu do stanu pierwotnego) dokupiłem też rurkę spryskiwacza. Podniosłem maskę, zdemontowałem matę wygłuszającą i zdjąłem wężyki doprowadzające płyn z dysz spryskiwaczy. Na wylot zaworka naciągnąłem 5 cm dokupionej rurki. Na wlot naciągnąłem fabryczną rurkę a dołożoną - na kruciec dyszy. Ułożyłem całość tak aby się nie skręcała i żeby wężyki się nie załamywały. Założyłem matę, zamknąłem maskę. Już :) No, może w międzyczasie wypiłem ze dwa piwka bo zabolał mnie krzyż od pochylania się do przodu ;). Zaworek na tył założę jak będzie ciepło bo trzeba chyba podsufitkę zdemontować z tyłu (lub wyciągnąć dyszę z gniazda w klapie co nie jest łatwe). Najtrudniejsza czynność dla mnie to zdjęcie wężyka z krućca dyszy ale jak się ktoś uprze to nie trzeba tego robić - wystarczy przeciąć oryginalny wężyk i wsadzić tam zaworek. Oczywiście ważne jest też właściwe zorientowanie zaworka - o ile pamiętam to widoczny na zdjęciu trójkąt można traktować jako grot kierunku w którym płyn ma płynąć. Jak się ktoś uprze to najprawdopodobniej wystarczy 1 zaworek na przód (przynajmniej u mnie) bo do spryskiwaczy prowadzi wspólna rurka i pewnie wystarczy zamontować zaworek tylko przed pierwszą dyszą. Ja zamontowałem przed obiema i nie zauważyłem aby w tej drugiej (od strony kierowcy) było jakieś mniejsze ciśnienie (patrząc na miejsca natrysku płynu na szybę). Także regulacja dysz spryskiwaczy nie była konieczna. |
Dzięki, zapewne zrobię tak samo, może jeszcze przed ponownym lakierowaniem maski :)
|
Patent brzmi ciekawie.
|
Komor a nad laminatem się zastanawiałeś??...albo prawdziwym karbonem??...
|
Na masce?
Nie, lubię lakier. |
Zaworki zamówiłem te same, jeszcze tylko wężyk gdzieś dorwę i zrobie to być może jeszcze przed lakierowaniem maski. Zastanawiam się nad tylko jednym zaworkiem przed tym pierwszym spryskiem bo w zasadzie jak patrzyłem drugi nie bedzie chyba potrzebny [niewiem]
|
Cytat:
Nie zauważyłem żadnego większego spadku ciśnienia cieczy wylatującej z tej dyszy, w każdym razie bez żadnej korekty dysz miejsce na szybie gdzie leci płyn jest to samo. |
Cytat:
Robiliśmy już ze sobą "biznesy" ;-) więc ......... [greenpeace] Do zobaczenia na jakimś spotowanku :-) |
Niestety drugi też poszedł pod maskę.
Mieliśmy perypetie bo założyłem pierwszy, ale drugi jednak trochę ciekł dalej więc poszły dwa, zaworek się lekko zapowietrzył chyba i płyn nie leciał, ale potem go przedmuchałem płynem i poszło, jak narazie śladów nie robi [bigok] |
Cytat:
BTW: ze spryskiwaczem tylnej szyby nie masz problemów ? Oczywiście nie z "cieknięciem" tylko z "opóźnionym wytryskiem" ;) ? |
Oczywiście, ale na tyle rzadko używam że mam to gdzieś ;)
Czy ten drugi zaworek od strony kierowcy założyłeś zaraz za trójnikiem czy przed samym spryskiwaczem? |
Cytat:
|
Ja w sumie zrobiłem identycznie, wkurza mnie tylko to że wężyki będą lekko powyginane bo jednak nie zmieszczą się idealnie na długość i trzeba robić trochę "zapasu".
Ale przed włożeniem maty ustawie je jak trzeba i chyba po sprawie :) |
Cytat:
Ja jednak, także ze względu na gwarancję, chciałem by cała "instalacja" była możliwa do łatwego przywrócenia do stanu pierwotnego.... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:25. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.