Wymiana amortyzatorów - problem
 

Hej,

Będę wymieniał amortyzatory (przód i tył). Zastanawiam się tak czy wymienić przy okazji sprężyny zawieszenia (przód i tył). Co o tym sądzicie? Czy wymienić same amorki?

Dzięki za pomoc :)

Ty nie masz problemu, Ty masz dylemat...

Jak masz za dużo kasy i nie masz co z nią zrobić to wymień komplety. Jeśli chcesz zaoszczędzić i sprężyny są w dobrym stanie to wymień tylko amory tylko jakieś dobre.

Fakt to mój dylemat :)
Zależy mi bardzo na komforcie jazdy. Te sprężyny i amorki przejechały już 500tys. km.
Najwyżej mechanik oceni czy warto te sprężyny wymieniać.
Amorki planuję KAYABA gazowe np. http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Amort...BA-333710/1525 i myślę, że to będą najlepsze.
Sprężyny też chcę KAYABA. Mam nadzieję, że podniosą one trochę wyżej moje auto? :)

500tys. km:?:

Czy najlepsze tego bym nie powiedział, ale o gustach się nie rozmawia

yarosyaros, a Ty na jakich jeździsz? Jakie są np. lepsze od tych, które zaproponowałem?

Sachs wg mnie bardziej trwałe

Sachs ew. Bilstein
Mają zdecydowanie lepszą charakterystykę i są odporniejsze na Polskie drogi.

---------- Post dodany o 20:28 ---------- Poprzedni post był z 20:28 ----------

Ja u siebie śmigam na Sachs

---------- Post dodany o 20:29 ---------- Poprzedni post był z 20:28 ----------

Jeśli chodzi o KYB szybko mi padały i były bardziej miękkie.

Komfortowo się jeździ na Sachs? Jak z tłumieniem drgań na nierównościach?

bardzo dobrze

Moje amorki mam od początku w aucie i jak wjadę w jakąś dziurę to jest taki stuk jakby mi koło wyrwało, zero komfortu na nierównościach jest twardo jak cholera. Byłem na stacji diagnostycznej i okazuje się, że moje zawieszenie jest OK. Ale przy tych amorkach żona spokojnie kawy w aucie nie wypije hehe więc szukam jakiś bardzo dobrych amortyzatorów, które dadzą mi komfort na nierównościach :)

powiem tak, jeśli szukasz takich amorów to powiem Ci że ich nie znajdziesz bo naszych polskich dziur nic nie wytłumi, focus oryginalnie ma troszkę twardsze zawieszenia wersja TREND jeszcze bardziej

Dzięki za pomoc.
Amorki wymienię na Sachs, jeżeli chodzi o sprężyny to mam twarde. I tutaj pytanie czy może być tak, że nie poczuję żadnego komfortu na nierównościach po wymianie amorków na Sachs przez twarde sprężyny? Czy komfort jazdy na nierównościach dużo zależy od sprężyn? Jak to z tym jest?