1.8 TDCI Wtryski do wymiany / regeneracji - co robić ?
 

Panowie i Panie, pomocy. Wymontowałem wtryski ze swojej foczki. Na kompie pokazało że 1 do naprawy. Po wymontowaniu wszystkich i sprawdzeniu w specjalnym zakładzie okazało się że wszystkie 4 do wymiany. Krzyknął za regenerację wszystkich 2600zł [panna] Myślałem że się przekręcę. Co radzicie zrobić. Nie stać mnie na taki wydatek - to pewne. Myślałem żeby kupić jakieś używki, ale czy warto. Pomocy.
Przepraszam jeśli w złym dziale napisałem

Powiem tak jeśli trzeba to trzeba i nic na to nie poradzisz, ja też to robiłem tylko u mnie jeszcze pompa doszła więc zapłaciłem ponad 4000 zł, silniki CI mają to do siebie że jak działają to działają a jak coś im nie będzie pasowało to zapomnij o jeździe, a używanych nie polecam bo nie dość że zapłacisz za używki to i tak będziesz je regenerował, trzeba to przeboleć i tyle

Wszystko rozumiem, ale nie stać mnie po prostu. Nie wbiję zębów w ścianę żeby foczce wtryski naprawić. Ktoś regenerował wtryski ??? Polecacie jakąś firmę?? na alledrogo jest tego pełno i nie wiem która jest warta uwagi.

tylko niech mechanik dojdzie, co zabiło wtryski. Żebyś zaraz nie robił tego ponownie.

Takie są uroki diesela, jak się jest tego nieświadom to są takie zaskoczki później...

nie kazdego diesla.. nie ktorzy maja jeszcze stare na pompach z w miare niezawodnymi wtryskami ;)

Tak Ci po prostu powiedział, że do wymiany ??? A może wspomniał dlaczego tak to zdiagnozował ? Cztery wtryski na raz do roboty to tak jak złapać 4 kapcie jednocześnie - no chyba, że wody zalałeś zamiast ON ;). Mechanicy dobrze wiedzą, że na wtryskach/pompie można dobrze zarobić i każdy klient to potencjalny frajer do wy _dy_ ma_nia na grubą kase

Co się dzieje, że zacząłeś grzebać we wtryskach ?

chodzilo mu o zapalanie w zimie.
ale mysle ze jak bedzie mial sprawne akum+ kolo2mas+rozrusznik to bedzie zapalal.
mysle ze to nie wina wtryskow skoro zapala przy 20'C.

Sprawdził przy mnie na jakiejś maszynie i niby 4 do wywalenia. Na kompie sprawdzane autko było i pokazało że 1 do wymiany. Jestem w kropce. Szukam jakiś używanych.

witam,
to na kompie pokazuje uszkodzenie wtrysku?

Tak. Uszkodzenie wtryski.

oj jakaś lipa ..... co Ci się dzieje - opisz dokładnie. W jaki sposób komp pokazał, ze wtrysk, jaki błąd - 0251 ?

Powodem uszkodzeń wtrysków jest pompa, która wtłacza z paliwem opiłki, co powoduje uszkodzenia wtrysków, a jeśli chodzi o te "4 kapcie jednocześnie" to jest to możliwe wystarczy że będą miały duże przelewy i jest już po wtryskach.
gioseSłupsk wiem że z kasą jest jak jest nikomu się nie przelewa, ale kupując używkę wydasz kasę na coś co i tak trzeba regenerować, więc lepiej się zastanowić dwa razy.

przypadek znany owszem a wiesz, że pomiędzy pompą a zasobnikiem jest zawór z filtrem siateczkowym ?

nagle wszystkie 4 na raz ....lipa, ściema i zarabianie na spanikowanym kliencie

jest jest, ale nie wszystko wyłapie, chcieć dobrze zrobić samochód to zawsze lepiej zrobić komplet wtedy wiesz co masz, zależy od człowieka, u mnie też był jeden zawieszony już i był tragiczny, ale zrobiłem komplet

Że ludzie dają się jeszcze na to nabierać to naprawdę dziwne. No ale. Brak wiedzy drivera + opinia fachowca [zlosnik] + nowa (dla jednych-stara dla innych) technologia = 4 tyś w plecy. A wystarczy odrobina uwagi i skupienia i można "trochę" z tej sumki odjąć. No ale-jak ktoś woli mieć spokojną głowę bo ma "zregenerowane" wtryski to spoko loko.

To skoro coś wiesz to powiedz. Chętnie posłucham i zaoszczędzę.

nie unoś się bo nie o to chodzi. Nie chodzi również o postawienie diagnozy na odległość. Chodzi natomiast o to, że w tym zasranym kraju pierwsze co trzeba zrobić z klientem na dzień dobry to go wy dy mać na parę złotych. Jest to praktyka począwszy od ASO a na panu Władku spod lasu kończąc. Choć Władek jeszcze ma umiar bo na drugi raz straci klientelę.
Jednak tak jak już pisałem wielokrotnie, że diagnoza mechanika - padły wszystkie 4 wtryskiwacze jest diagnozą mocno i aż do bólu naciąganą bo pacjent przecież tego sam na kolanie pod domem nie sprawdzi. Są i takie przypadki, owszem jednak jeśli podejść do tego uczciwie i z ręką na sercu to będzie to jakiś promil wszystkich awarii wtryskiwaczy. Dlatego pisałem, że to tak jak złapać 4 kapcie jednocześnie. A wywalanie kilku tysiączków na pseudoregenerację czterech wtryskiwaczy u pseudo fachowca tylko po to aby mieć spokojną głowę ....raczej wątpliwe podejście. To tak jak nawiercić sobie dziur w zębach i plomb narobić tak tylko dla spokojności :D


Podjedź do solidnego fachowca jednego czy drugiego, powiedz co i jak ale nic nie sugeruj, nie mów co tamci powiedzieli .....


Mi też wywalało sprężynkę i miałem kłopoty z odpalaniem w okolicach zera stopni. Kaczorek z Józefowa poradził aby nic nie grzebać w silniku i zalecił co trzecie tankowanie bak do pełna i pół litra mixolu 2T. Od trzech lat i ponad 50kkm spokój. A przecież też mógł mnie przekręcić na pare złotych tym bardziej, że na WDS-ie wyszło mu P0251.

Autentyczny przypadek mojego szwagra - Skoda Octavia 1,9 TDI. W czasie jazdy zaczęła zapalać się kontrolka usterki silnika oraz spiralka, poza tym zero objawów. Pojechał ze sraczką i perspektywą wydatków na komputer i wiesz co się okazało ???? Zwarcie na wyłączniku stopu przy pedale hamulca - dasz wiare ??? Spece z ASO powiedzieli, że w "skodowej" mądrej elektronice to częsty przypadek

Jedź podpiąć auto pod komputer, zapisz sobie na kartce kody błędów, przyjedź do domu i napisz w tym temacie. Już prościej się nie da ... Poczytaj sobie ostatnie 5 stron tematów o zakłóceniach pracy silnika spowodowanych wadliwą pracą wtryskiwaczy i też będziesz wiedział trochę więcej. I przede wszystkim to nie licz, że ktoś będąc 500 km od Ciebie i nie widząc silnika na żywo trafnie zdiagnozuje Ci przyczynę awarii, bo takie rzeczy to tylko jak to Xymox napisał u Władka spod lasu. Po prostu dużo czytaj i porównaj to ze swoimi problemami to trochę coś Ci się rozjaśni, bo postawić diagnozę, że musisz wymieniać/regenerować 4 wtryski to dzisiaj postawi prawie każdy mechanik bo a nóż wystarczy wymienić 2 czujniki, pedał gazu albo porządnie przejrzeć rozrusznik i już 3 tysiące w kieszeni. A i klient jaki zadowolony ...

i przyjemność dla mechanika bo klient wydy...many :D

A który mechanik Ci to oznajmił? Też jestem ze Słupska-ja auto zawsze naprawiam na Kaszubskiej w Aucar- jeszcze się nie zawiodłem choć wtrysków nie robiłem (TDDI)

czytaj ze zrozumieniem on napisał że klient zaoszczędza 3k a nie mechanik...

WTF :shock: Napisał, że mechanik ma w kieszeni 3 tys.

Pomocy
 

Witam wszystkim. Wtryski sprawdzone były w innej firmie gdzie mam znajomości i niestety faktycznie do wymiany 3 z 4. Kupiłem 4 używane. Sprawdzone też na maszynie i o wiele lepsze od moich starych. Mechanik zamontował, zmienił komputerem coś tam, bo inny kod miały te wtryski i było ok. Powiedział żebym wlał litr oleju takiego do kosiarek i zatankował do pełna. Zrobiłem tak. Wszystko gra, chodził jak dziki. Do wieczora.... Pojechałem odebrać kobietę z uczelni i koniec. W czasie jazdy straciłem moc i zaczęła mrugać kontrolka świec - spiralka. Nie wiem o co chodzi. Rozmawiałem z innym znajomym mechanikiem i powiedział że może coś tam odłączyło się czy coś. Jutro rano jadę żeby na kompie sprawdził mi go. Mechanik co montował mi wtryski twardo gada że nowe tryski. ewidentnie chce mnie naciągnąć żebym dał mu zarobić.

Pomocy.

---------- Post dodany o 22:22 ---------- Poprzedni post był z 22:11 ----------

Dodam że autko ostro zapitalało jak to się stało. Ogólnie ostro było jeżdżone od razu po tej naprawie i wlaniu oleju.

---------- Post dodany o 23:10 ---------- Poprzedni post był z 22:22 ----------

Autko po chwili odpoczynku po zapaleniu i przy gazowaniu kopci na siwo i nie równo chodzi. Jak stary diesel klekocze.