Uciekanie tyłu na dziurach
Witam,po kupnie auta zauwazylem ze jak wjade np na jakac studzienke lub dziure to tyl auta zarzuca na bok.Bylem na przegladzie ale diagnosta nie stwierdzil zadnych luzow.dodam ze auto kupilem lekko uszkodzone z przodu ale tyl byl nie uszkodzony.Co to moze byc,czy ktos mial podobne klopoty?
|
jak wjedziesz przodem czy tyłem ?
o duzych dziurach mówisz ? szarpie kierownicą wówczas ? zarzuca na ten sam bok czy różnie ? ślizga się czy jak to opiszesz ? |
Cytat:
Jak coś wyczaisz to daj znać .... |
" że to wina tzw. "kości" w tylnym zawieszeniu"
Gdzie te kości są co to jest pierwsze słyszę "kości", ale mam tak samo. Pozdrawiam |
U mnie jest to samo, ale ja stawiam na opony. Wiem że to dość naciągane i coś w zawieszeniu musi być nie tak. Jak kupiłem samochód miałem felgi 18" zmieniłem je na 16 i wtedy zauważyłem że wozi tyłem na małych nierównościach. Teraz założyłem zimówki 16 i znowu jest wszystko ok. Mój też był uderzony w przód ale niby wszystko z zawieszeniem dobrze brak luzów itd.
|
Miałem to samo panowie, przy wyjeżdżaniu z kolein to nie moglem nad autem zapanować i byłem cały mokry. Każdy twierdził że wszystko jet ok, a wina była tylnych wachaczy poprzecznych tzw. kości. Na pierwszy rzut oka u mnie też były w dobrym stanie, każdy mechanior tak twierdził. Radze wymienić je i ustawić zbierzność przód i tył,
pzdr |
albo kosci albo amory
|
Jestem po wymianie sprezyn i amorow z tylu i no.. nie ta dupa normalnie :)
|
to widze ze pierwsze co bym musial zrobic to amorki sprawdzic i ustawic geometrie i te kosci wymienic.Mam nadzieje ze wtedy bedzie ok zaczne od odwiedzenia stacji i kontroli amorkow.A mozna wymienic same amorki czy sprezyny tez musza byc nowe?
|
Ja wymieniłem amorki i ustawiłem geometrie i problem znikł :)
|
No wreszcie opanowałem dziś tylną zawieche w mojej kombi foce [rotfl]. U mnie przypadek jak u XymoX
Cytat:
Koszt zamknełem w 500 zł jeszcze zbieżność dojdzie ze 100-fke |
I juz po problemie,bylem u mechanika i mechanik kazal najpierw sprawdzic amorki.Amorki pokazaly przod 86 i 85% a tyl 69 i 65 takze ok.Mechanik stwierdzil ze nie ma luzow,ale zbieznosc trzeba bylo ustawic bo nie bylo idealnie.Ustawil zbieznosc i teraz super wkoncu autko jezdzi jak po sznurku
|
Tylne zawieszenie ....ale radzę kupić w całości czyli nie kombinować z samą wymianą tulei , bo przynajmniej w głównym wahaczu efekt jest mizerny jak już to można wymienić gumy w górnym i dolnym ale poprzecznym to lepiej cały bo jest stabilniejszy gdy fabrycznie jest wciskana tuleja .
|
Zależy jak jest przeprowadzona wymiana i jak wciśnięta tuleja
Zawsze można przyłapać punktowo jeśli się boisz o jej położenie Jeśli robisz to sam dla siebie i fachowo to polecam tylko wymianę tulei |
Podczepie sie pod temat , też mi tył ucieka np. po przejechaniu studzienek i jeśli chodzi o koła / opony to im większe tym bardziej go wozi i znosi na boki - przy 16" ledwo dawało sie jezdzic 14" w miare ok .
Ale teraz jest zima i czy spotkaliście sie z czymś takim ze po lodzie jak sie jedzie to cały samochód chodzi na boki , tak jak by każde koło był w inna strone ustawione - raz w prawo raz w lewo (od około 40km/h) Zbieżność ok , po przeglądzie fachowiec stwierdził ze wszystko jest ok , zero luzów . Pomożecie ? |
na 100% coś z zawiasem to że luzów niema to nie znaczy że ok .
Może amory - sprawdź Przy tej ilości połączeń elementów zawieszenia (wachaczy ) na pewno któreś uległo zużyciu i z tąd wynika twój problem . Zacznij od sprawdzenia stanu tulei na kościach , oraz stanu cukierków . Ewentualna wymiana tych elementów to koszt 100 -200 zł (bez roboty) . |
Przyczyna może być też prostsza- lód i kiepskie opony. Wczoraj też miałem taką sytuacje. Droga odśnieżona elegancko ale dało sie jechać max 70. Wszystkie samochody przede mną jechały szlaczkiem, ja też musiałem ciągle kontrować tor bo albo tył uciekał albo przód, wjechałem do miasta i było normalnie.
|
ale koledzie przestawia tylek na nierownosciach - to jest ewidentna oznaka rozwalonego zawiasu a nie slabych opon
|
Cytat:
|
Nie no oponki są dobre bo roczne , po sylwku wstawiam do warsztatu no i sie zobaczy co tam wymyśla , chcialem tylko porade uzyskac co by za duzo rzeczy nie wymienili a tym samym pieniazkow hehe
|
Moim zdanie to są tuleje wachaczy wzdłóżnych jak ktoś wcześniej wspominał jak kupiłem też mi trochę pupą rzucało a po wymianie ładnie się trzyma.
|
Podczepię się pod temat.
Robiłem ostatnio zawieszenie przednie - łączniki stabilizatora, sworznie wahaczy i tylne tuleje przednich wahaczy. Przed wymianą lekko rzucało tyłem na studzienkach i nierównościach a po zrobieniu zawieszenia zrobiło się jeszcze gorzej. Tył bardzo "ucieka" przy przejeżdżaniu przez nierówności i studzienki. Sugeruję się tym, że teraz przód jest stabilny a wychodzą luzy na tyle. Czy ten mój przypadek to też może mieć związek z luzami na wahaczach tylnych? I za co ewentualnie zabrać się do naprawy (wahacz poprzeczny, "cukierki", amortyzatory)? |
Cytat:
Co do diagnozy to podjechałbym stację diagnostyczną na szarpaki, żeby sprawdzić gdzie i co boli w zawieszeniu. Koszt niewielki (w ZS ca. 20 PLN) a wiadomo za co się brać. Pozdro ... |
Odkopie trochę temat.
Co może być przyczyną że przy 4 osobach na pokładzie auto prowadzi się znakomicie a już przy 2 albo 1 osobie tył ucieka.??? Zawieszenie z tyłu kompletnie wymienione. |
Geometria zrobiona ???
|
Cytat:
|
A przód? Te duże tuleje u mnie powodowały, że tył uciekał.
|
Cytat:
|
Tuleje tylne wahaczy przednich. Takie duże. Nie reaguje Tobie przypadkiem opieszale na ruchy kierownicą?
|
nie. kierownica wszystko w porządku
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:29. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.