Pany, pomóżcie!
2011r. silnik 2.0 tdci 163KM
auto w trasie zatrzymuje sie na 70-71stopni i ani kropki wyżej. Przy jeździe 'w mieście' potrafi dojść i trzymac 90stopni.
Dochodzą mnie słuchy, że to normalne dla tego silnika, ale logika mówi co innego.
Auto wyposażone w aktywne przesłony chłodnicy przedniej - sprawne, działają - czy nie powinny one działać tak, że jeśli auto nie osiągnie temperatury zadanej/roboczej to pozostają zamknięte?
podczas jazdy wygląda to mniej więcej tak:
any idea?
termostat kuleje czy faktycznie ten typ tak ma?