... bo mi się grzało od radiatora tak potężnie, że aż wyświetlacz na panelu był gorący a po wyjęciu radyjka (mam na kieszeń) można się było prawie oparzyć
a że bardzo często jadę po parę godzin non-stop, to bałem się że na dłuższą mete może to się odbić na tym sprzęcie niekorzystnie
przeanalizowałem więc różne opcje rozwiązania problemu, jak np.: z wycinaniem jakichś dziur w zaślepce może, albo w dolotach nadmuchu powietrza etc i wszsytkie wydały mi się albo durne, albo nie do zrobienia profesjonalnie przeze mnie samego
no i wymyśliłem patent, z którego jestem dumny jak 150
proszę, oto co się teraz dzieje :
prosta sprawa - dwa wiatraki komputerowe o średnicy 9 cm każdy
oczywiście podłączone sa tak, że kręcą się tylko jak stacyjka jest włączona - czyli tak samo jak radio (też nie gra bez stacyjki)
efekt - radio po obojętnie jak długiej podróży po wyjęciu jest normalnie... chłodne !