Jak ksiądz uważa, kwestia gustu i zestrojenia sprzętu. Tak czy inaczej Dego jest zestawem godnym polecenia. Faktem jest że zaczęły grac dopiero po podpięciu wzmacniacza, który wyciągnął z nich 100%, efekt jest taki, że do tej pory poznaję na nowo osłuchane płyty.
|