chyba jedne z lepszych zabezbieczeń ... bo do okola są gładkie... sam kiedyś takie miałem ... a nawet miały okazje się sprawdzić ... :P we Wrocławiu na parkingu próbowali zwinąć mi kolka ... to felga została tylko na jednej "zabezpieczonej" szpilce
dobrze ze 2 fabryczne leżały na ziemi kolo samochodu bo bym nie zaczaił, ze ktoś coś majstrował ...
tylko jeden mankament jest ... jak się zapieką ... to bez pneumatyka z 'dobiciem' odkręcenie ... to istna masakra ... wyrobią się te rowki i mogiła ....