mnie taki silnik w kombifoku w zupełności wystarcza. wiadomo, są sytuacje w których te parę koni więcej przydałoby się niczym szczyna nietoperza w ciemności, ale zasadniczo nigdy nie miałem sytuacji na drodze, ażebym osrał sobie zbroję. napisałbym jeszcze więcej, ale muszę być na 10 AM w Suchej Beskidzkiej, a jeszcze jestem w sprayu.
pozdrawiam.
ps. podczas wyprzedzania do 100 - 110 km/h silnik gracko kręci na czwórce, tj. do 3,5 - 4 tys. obr./min., a to w supełności wystarczy by wyprzedzić niczem dynamit.
|