Pomocy
Witam wszystkim. Wtryski sprawdzone były w innej firmie gdzie mam znajomości i niestety faktycznie do wymiany 3 z 4. Kupiłem 4 używane. Sprawdzone też na maszynie i o wiele lepsze od moich starych. Mechanik zamontował, zmienił komputerem coś tam, bo inny kod miały te wtryski i było ok. Powiedział żebym wlał litr oleju takiego do kosiarek i zatankował do pełna. Zrobiłem tak. Wszystko gra, chodził jak dziki. Do wieczora.... Pojechałem odebrać kobietę z uczelni i koniec. W czasie jazdy straciłem moc i zaczęła mrugać kontrolka świec - spiralka. Nie wiem o co chodzi. Rozmawiałem z innym znajomym mechanikiem i powiedział że może coś tam odłączyło się czy coś. Jutro rano jadę żeby na kompie sprawdził mi go. Mechanik co montował mi wtryski twardo gada że nowe tryski. ewidentnie chce mnie naciągnąć żebym dał mu zarobić.
Pomocy.
---------- Post dodany o 22:22 ---------- Poprzedni post był z 22:11 ----------
Dodam że autko ostro zapitalało jak to się stało. Ogólnie ostro było jeżdżone od razu po tej naprawie i wlaniu oleju.
---------- Post dodany o 23:10 ---------- Poprzedni post był z 22:22 ----------
Autko po chwili odpoczynku po zapaleniu i przy gazowaniu kopci na siwo i nie równo chodzi. Jak stary diesel klekocze.
|