jak to mówią "lekarzu ulecz się sam"
- nakładkę progową lekko podgrzałem opalarką w miejscu zatrzasku i ręcznie wcisnąłem
- zderzak skleiłem klejem dwuskładnikowym do tworzyw sztucznych (w brico chyba go kupiłem) i trzyma jak diabeł sołtysa, to dla tych co też mają ten sam problem bo już widziałem kolejne dwie foczki z takim odstającym rogiem zderzaka
|