Lakier i pryszcze - dosc pilne

[SzerszeN]

witam po raz pierwszy i mam nadzieje nie ostatni

przymiezamy sie z zona do kupna focusa, mamy jednego na oku
rocznik 2000, klima abs, 2 poduchy, kombi z kratka, radio elektryczne szyby i lusterka, silnik 1.6
cena chyba dosc atrakcyjna, bo 22 tys ale do negocjacji wiec moze uda sie zejsc do 20

bity by z przodu bo ma lekko cofniety zdezak i prawe przednie drzwi sa lekko opuszczone
jednak na oko jest wszystko ok, jutro mamy jechac do mechaniora na ogledziny profesjonalne

pytnie mam jednak o lakier, slyszelismy ze w fokach lakier nie jest nadzwyczajny, jednak co mnie troche niepokoi w tym egzemplarzu to to ze mimo braku widocznego uderzenia na prawych drzwiach jest placek bez lakieru wielkosci 2 5 zlotowek, tak jakby lakier po prostu odpadl, poza tym przedni prawy slupek i cala ta linia usiana jest drobnyi pryszczami wielkosci glowki od szpilki wyczuwalnymi pod palcami i widocznymi jak sie czlowiek uwaznie przyjzy pod swiatlo, to samo jest z prawa polowa dachu

generalnie pierwsze moje wrazenie to to, ze dostal z tej strony i byl lakierowany, jednak warstwa lakieru jest dosc cienka, bo ktos chyba mu kiedys postawil cos na dachu i sciagajac z niego troche porysowal lakier i mimo tego ze rysa nie jest zbyt gleboka widac biala podkladowke prawa uszczelka dachowa przy poczatku nad przednia szyba lekko odstaje i jest odprysk lakieru i pokazal sie rudy

obecny wlasciciel jezdzacy nim 4 lata twierdzi ze on nie bil tylko poprzednik i ze napewno z tego co mu tamten przekazal wymieniany byl zdezak

generalnie samochod napewno nie byl swierzo malowany, wiec w obecnym stanie jest dosc dlugo

no i teraz co wy o tym myslicie, czy taka wysybka na lakierze to cos co sie fokom zdaza czy nie, czy jednak ostro dostal i tak cienko go pomalowali?

generalnie mimo uwaznego ogladania na dachu nie widzialem roznicy w kolorze lakieru czy innych sladow malowania, ale specem nie jestem

jesli mozna prosic o w miare szybkie odpowiedzi i ogolne sugestie bede wdzieczny, bo jeli jutrzejsze testy u "doktora" wypadna pomyslnie to sie chyba zdecydujemy na niego, bo oprocz tego nie mamy mu nic do zazucenia

aha i jeszcze jedno, moze jest ktos madry kto jest w stanie napisac jaka roznica dla zwyklego czlowieka jest w jezdzie z kratka i bez, jakies inne oplaty, przepisy i wogole, zostac w razie czego przy kratce czy jednak przywrocic mu "osobowosc"

dzieki i pozdrawiam
andrzej

[Dosia]

Witam...

W sprawie rdzy zajrzyj tutaj

Jeśli chodzi o lakier to może jednak auto było malowane po biciu (a pryszcze - jak to ślicznie nazwałeś - to może piasek lub inne śmiecie, które pan Heniek przymalował)...

Auto z kratką ma jedną zasadniczą wadę - jest 4 osobowe... Specjalnych opłat z tego powodu nie ponosisz (no chyba, że będziesz chciał je "odkratkować")

[moon]

Najbardziej zdradliwe dla napraw blacharskich jest swiatlo jarzeniowek. Wprawne oko odrazu zobaczy co i gdzie bylo lakierowane. Dokladnie widac wzdluzne rysy pod lakierem po kipskiej polerce.
Mimo wszystko widzialem kilka foczek, w roznym stanie ale raczej oprocz dobrze znanych miejsc raczej nie rdzewieje. Wydaje mi sie ze jesli na dachu i na slubku sa purchle to swiadczyloby to ostrym waleniu. Jak dobry i zaufany mechanik to powie Ci co w trawie piszczy.
Dostepne sa rowniez mierniki do sprawdzania grubosci lakieru, odrazu widac ile szpachli jest pod lakierem.
Moze cena i dobra ale uwazaj zebys sie na jakas mine nie wpakowal bo jeszcze przestaniesz lubic Foczki

[ Dodano: Sob 05 Mar, 2005 19:07 ]
Tu masz taki czujnik w sprzedazy na allegro. Moze znajdziesz jakis tanszy....
Raz zainwestujesz skozystasz Ty i znajomi

[lobuz]

kiedys cchcialem kupic taka foczke w kombi. Wlasciciel zarzekal sie, ze nie jest walona...Samochodzik byl niezly, ale dla pewnosci pojechalem na sprawdzenie do ASO. okazalo sie, ze zawieszenie bylo wymienione i caly bok byl skasowany...Bylem W Auto Plazie na Popularnej, na stacji diagnostycznej...Badanie zaczelo sie wlasnie od lakieru- urzadzeniem do pomiaru grubosci...pozniej badano zawieszenie. I wtedy juz popdziekowalem. Zaplacilem 100 zl za badanie i nie kupilem tego samochodu. Znalazlem nastepny, ktory dokladnie sprawdzilem w ASO w Tychach i jestem bardzo zadowolony...

[SzerszeN]

dzieki wszystkim za info
sprawa juz niestety albo moze stety nieaktualna, samochod albo dzikim fartem zostal dzisiaj pchniety w komisie, albo gosc wystraszyl sie wizyty w warsztacie

[@ndy]

Napisał SzerszeN

dzieki wszystkim za info
sprawa juz niestety albo moze stety nieaktualna, samochod albo dzikim fartem zostal dzisiaj pchniety w komisie, albo gosc wystraszyl sie wizyty w warsztacie

Raczej tego drugiego - bo cena była podejrzanie niska, czyli coś było na rzeczy.....
W każdym bądź razie wyboru marki i modelu dokonałeś trafnie

[Kuras1000]

Napisał Dosia

Witam...

W sprawie rdzy zajrzyj tutaj
Auto z kratką ma jedną zasadniczą wadę - jest 4 osobowe... Specjalnych opłat z tego powodu nie ponosisz (no chyba, że będziesz chciał je "odkratkować")

Łączny koszt likwidacji kratki zamyka się w 500 zł. Wiem bo odkratkowywałem

[SzerszeN]

Napisał @ndy

W każdym bądź razie wyboru marki i modelu dokonałeś trafnie

od ponad dwu lat jezdze stara skorupa '88 wiec do marki sie przyzwyczailem
i byc moze jak nie dostaniemy fokusa to kupimy wieloryba z '98 wtedy nie bedzie takiego szoku wielkosci przy przesiadce

[sylweek]

Lepiej kupić samochód starszy ale bez wypadku. Ta sztuka o której napisałeś był prawdopodobnie po dachowaniu ( biały podkład = szpachla ) i kilka razy walnięta zeby wyciągnąc pare złotówek z ubezpieczalni. PZU dobrze płaci i jak ktoś kupuje części na szrocie i lakieruje na podwórku ( "pryszcze" ) + źle spasowany zderzak.
Bardzo dobrze ze nie kupiłeś tego auta. Jedź do niemiec i kup sobie tam fure, bo u nas to co 2 będzie Ci wciskał kit. Nie ma okazji dla "Kowalskiego" i wątpie zebyś znalazł z gazety jakąś okazje, ci co handluja autami mają je zanim pijawią się w kioskach.

[SzerszeN]

to ze okazji nie ma to akurat sie domyslam
nie upieram sie ze samochod musi byc 100% bezwypadkowy moze byc lekko pukniety, byle uklad jezdny nie byl przestawiony i byle byl fachowo zrobiony

wyjazd do niemiec albo szwajcarii (tu mam jakies tam mozliwosci) tez rozwazam, ale biorac pod uwage czas i ilosc formalnosci wolalbym cos w polsce

z tego co sie juz zorientowalem to jedynie w wawie sa taki chore ceny, im dalej od tego miejsa tym roznice siegaja kilku tysiecy

wiec moze jednak cos sie uda dostac za satysfakcjonujaca cene w dobrym stanie i wersji

[4tun]

Napisał Dosia

Auto z kratką ma jedną zasadniczą wadę - jest 4 osobowe... Specjalnych opłat z tego powodu nie ponosisz (no chyba, że będziesz chciał je "odkratkować")

nie wszystkie, przed którymś tam rokiem były 5 osobowe, a teraz odkratkować to żaden kłopot - trzeba zamontować 5 pas i śmigasz na przegląd (nie wszystkie stacje mają uprawnienia) i za 100 robią Ci osobówkę.