turbo padło

piotr_as · 04-12-08, 00:21

Witam wszystkich
Spotkało mnie nieszczęście i padło mi turbo w 18 tddi, ostatnio słyszałeś ze świszczy jak nigdy ale myślałem ze może to od zimnej atmosfery bo nie którym auto tak świszczy przy normalnej jedzie , tzn w lagunie II to normalka. jedno co mnie ratuje to to ze mam jeszcze zapasowe turbo co kiedyś dostałem od wujka i też z takiego silnika tylko powiedzcie mi ile taka wymiana będzie kosztować i czy muszę wybrać sie do jakiegoś tam specjalisty z kompem czy po prostu to tylko kwestia przykręcenia nowej turbinki,, a i co można zrobić ze starą, sprzedać jakoś tam gdzie naprawiają czy po prostu wywalić do śmieci

Rasta · 04-12-08, 00:34

Jest to tylko kwestia przykręcenia, a jak świszczy to znaczy, że jest jakaś nieszczelność najczęściej i dlatego pewnie padło. Po założeniu nowej sprawdź czy wszystko jest szczelne. Stara jak sie nadaje może zostać poddana regeneracji, ale to tak czy siak sporo kosztuje i nie daje gwarancji ile polata.

Cytat:

Napisał piotr_as

Spotkało mnie nieszczęście

Jakie tam nieszczęście, wcześniej czy później zawsze sie wysra, to się zużywa tak samo jak sprzęgło, hamulce lub opony, jedynie zła eksploatacja może to przyspieszyć.

mbudzik · 04-12-08, 08:54

Witam
u mnie tez silnik lekko popiskuje czyli mam sie szykowac na padniecie turbo no to nie jest pocieszajaca wiadomosc czyli jak popiskuje cos w silniku nie mozna juz nic zrobic tylko czekac az calkiem padnie?
pozdrawiam

grzybek · 04-12-08, 10:15

mbudzik, pisk a świst to co innego. Poza tym jednak turbina jest zwykle ostatnim ogniwem które daje

m4ki · 04-12-08, 15:26

Cytat:

Napisał mbudzik

Witam
u mnie tez silnik lekko popiskuje czyli mam sie szykowac na padniecie turbo no to nie jest pocieszajaca wiadomosc czyli jak popiskuje cos w silniku nie mozna juz nic zrobic tylko czekac az calkiem padnie?
pozdrawiam

To popiskiwanie to nie turbo tylko raczej pasek wieloklinowy !!

Picia78 · 04-12-08, 16:40

Cytat:

Napisał grzybek

Poza tym jednak turbina jest zwykle ostatnim ogniwem które daje

Oj mi padło w poprzedniej foce po 50 tys i nic nie piszczało swistało tylko się zadymiło i dostał lewych obrotów i

naprawa 3 tys spód silnika i regeneracja turba w mielcu polecam 800 zł

grzybek · 04-12-08, 17:42

Picia78, siakiegoś pecha miałeś

kulmar · 08-12-08, 08:48

Podepnę się pod temat, a mianowicie:

Po przygazowaniu na postoju spod maski słyszalny jest delikatny pisk, jakby coś się przycinało.

Zauważyłem, że dieje się to tylko podczas schodzenia obrotów gdy strzałka minie 1800 obr/min.

Pasek to raczej odpada bo wymieniali mi jakiś miesiąc temu.
Czy to turbo już niedomaga?

gelos · 30-03-09, 10:21

tak sobie czytam, i szukam, od wczoraj zaczęło mi coś piszczeć jakby coś ocierało czy ślizgało, na początku bałem się o turbo, ale to chyba nie to, bo to jest przy niskich obrotach a turbo chyba by było przy wysokich a nie jałowym do tys.
myślałem o pasku ze moze napinacz się zaciął, ale raczej myśle że nie, ponieważ najpierw słyszałem jak cicho piszczało a potem, już głośniej, a myśle że jak napinacz to odrazu by piszczało głośno,
zostaje pasek, niby luźny, ale może to normalne bo ja nie wiem jak było wcześniej, jak myślicie to to?
troche sie wczoraj przestraszyłem, bo jakiś czas temu było troche oleju w bałwankach, ale raczej na zasadzie spoconych a nie kałuży

04-12-08, 00:21	#1
piotr_as Turysta Zarejestrowany: Sep 2007 Skąd: Kamienna Góra Postów: 65	turbo padło Witam wszystkich Spotkało mnie nieszczęście i padło mi turbo w 18 tddi, ostatnio słyszałeś ze świszczy jak nigdy ale myślałem ze może to od zimnej atmosfery bo nie którym auto tak świszczy przy normalnej jedzie , tzn w lagunie II to normalka. jedno co mnie ratuje to to ze mam jeszcze zapasowe turbo co kiedyś dostałem od wujka i też z takiego silnika tylko powiedzcie mi ile taka wymiana będzie kosztować i czy muszę wybrać sie do jakiegoś tam specjalisty z kompem czy po prostu to tylko kwestia przykręcenia nowej turbinki,, a i co można zrobić ze starą, sprzedać jakoś tam gdzie naprawiają czy po prostu wywalić do śmieci __________________ WWW.CROPPTOWN.PL http://net-war.home.pl/?ref=3376&refu=1

04-12-08, 10:15	#4
grzybek Kataryna Zarejestrowany: Mar 2007 Skąd: B-gi Inny sedan styczeń 2018 WBR powiat białobrzeski (Białobrzegi) Postów: 3 047	mbudzik, pisk a świst to co innego. Poza tym jednak turbina jest zwykle ostatnim ogniwem które daje __________________ Squadra Forza Italia "Make a car more powerful and it goes faster accelerating in a straight line. Make it lighter and it goes faster everywhere.", Colin Chapman. Była Foczka - nie ma Foczki 15 lat i 241440km razem

04-12-08, 17:42	#7
grzybek Kataryna Zarejestrowany: Mar 2007 Skąd: B-gi Inny sedan styczeń 2018 WBR powiat białobrzeski (Białobrzegi) Postów: 3 047	Picia78, siakiegoś pecha miałeś __________________ Squadra Forza Italia "Make a car more powerful and it goes faster accelerating in a straight line. Make it lighter and it goes faster everywhere.", Colin Chapman. Była Foczka - nie ma Foczki 15 lat i 241440km razem

Podobne wątki
Temat	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni post / autor
[FFI] Turbo	Cool	Silnik i skrzynia	29	14-12-07 18:57
[FFI] EGR a turbo	Cool	Silnik i skrzynia	9	12-12-07 08:20

04-12-08, 08:54	#3
mbudzik Turysta Zarejestrowany: Sep 2008 Skąd: Rzeszów Ford Focus I kombi 1.8 TDCi 115 KM manual Postów: 34	Witam u mnie tez silnik lekko popiskuje czyli mam sie szykowac na padniecie turbo no to nie jest pocieszajaca wiadomosc czyli jak popiskuje cos w silniku nie mozna juz nic zrobic tylko czekac az calkiem padnie? pozdrawiam

08-12-08, 08:48	#8
kulmar Turysta Zarejestrowany: Aug 2008 Ford Focus I HB 5D 1.8 TDDi 90KM manual grudzień 1999 BIA powiat białostocki (Białystok) Postów: 43	Podepnę się pod temat, a mianowicie: Po przygazowaniu na postoju spod maski słyszalny jest delikatny pisk, jakby coś się przycinało. Zauważyłem, że dieje się to tylko podczas schodzenia obrotów gdy strzałka minie 1800 obr/min. Pasek to raczej odpada bo wymieniali mi jakiś miesiąc temu. Czy to turbo już niedomaga?

30-03-09, 10:21	#9
gelos Turysta Zarejestrowany: Jan 2009 Skąd: Swidnik Postów: 55	tak sobie czytam, i szukam, od wczoraj zaczęło mi coś piszczeć jakby coś ocierało czy ślizgało, na początku bałem się o turbo, ale to chyba nie to, bo to jest przy niskich obrotach a turbo chyba by było przy wysokich a nie jałowym do tys. myślałem o pasku ze moze napinacz się zaciął, ale raczej myśle że nie, ponieważ najpierw słyszałem jak cicho piszczało a potem, już głośniej, a myśle że jak napinacz to odrazu by piszczało głośno, zostaje pasek, niby luźny, ale może to normalne bo ja nie wiem jak było wcześniej, jak myślicie to to? troche sie wczoraj przestraszyłem, bo jakiś czas temu było troche oleju w bałwankach, ale raczej na zasadzie spoconych a nie kałuży