[MK2] 1.8 TDCI Stuki ustające po wciśnięciu sprzęgła

[viader]

a jednak...nie wiem jak to się stało tym razem, bo poprzednim nie mogłem chociaż wpisywałem "dwumasa" na kilka sposobów, ale odnalazłem na allegro zestawy do modeli do 2008 r. za ok. 2 k,

Motoryzacja › Części samochodowe › Układ napędowy › Sprzęgła › Kompletne zestawy ---> nazwa modelu...

teraz tylko ustalenie kosztów robocizny...

pzdr,
Wojtek

[JohnLenin]

Super Kolego że znalazłeś co szukałeś, ale co to ma wspólnego z tematem...

[viader]

a no taki, że jeśli ktoś jak w temacie:
[MK2] 1.8 TDCI Stuki ustające po wciśnięciu sprzęgła
ma problemy z dwumasą, to może mu pomóc informacja co ile kosztuje i jak to znaleźć czyż nie? offtop to moim zdaniem nie jest, a rzeczowa informacja...
kolegi post zaś jest kompletnie bezużyteczny, tak jak i mój w tym momencie...
inna sprawa, że wcześniej w temacie pojawiały się kwoty i podobny do mojego wątek...

[JohnLenin]

Napisał viader

a no taki, że jeśli ktoś jak w temacie:
[MK2] 1.8 TDCI Stuki ustające po wciśnięciu sprzęgła
ma problemy z dwumasą, to może mu pomóc informacja co ile kosztuje i jak to znaleźć czyż nie? offtop to moim zdaniem nie jest, a rzeczowa informacja...
kolegi post zaś jest kompletnie bezużyteczny, tak jak i mój w tym momencie...
inna sprawa, że wcześniej w temacie pojawiały się kwoty i podobny do mojego wątek...

Dobra, dobra... Szczerze mówiąc, to miałem kilka aut w życiu, ale w żadnym nie było problemu - jak w temacie i nie chodzi tylko o diesla. Widzę że toczy się podobna rozmowa w tym dziale dotycząca FFI 1.8 benzyna http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=60242 i jeśli problemem jest rzeczywiście skrzynia biegów, a nie 2mas, no to ładnie Ford poleciał!

[mjprzem]

no tak...ale!!!

ja ma chyba te same skrzynie co wy... 2 samochody po prawie 250kkm, sprzegla i wszystko oryginalne i nie rozbierane i jeszcze nic mi nie halasuje.

Mussicie brac pod uwage ze kolo2masowe moze robic figle nie tylko z silnikiem i odpalaniem ale i z ukladem napedowym, a jezeli cos bylo zmieniane to istnieje jeszcze wieksze prawdopodobienstwo ze ktos cos niestarannie zlozyl, lub ukrzywil walek przy wkladaniu skrzyni.

[kamilp2]

Witam,
długo się ten temat wlecze i trochę powtarzają się zdania i opinie. Napiszę z mojego doświadczenia coś krótko - jedna osoba chyba to wspominała.

- stuki ustają po wciśnięciu sprzęgła (niby dwumas, ale są też inne powody - to samo pojawia się w samochodach BEZ dwumasy!)
- sytuacja PARKOWANIE - podczas ruszania z "1" zdarza się usłyszeć delikatne stuknięcie z okolic silnika. Po wrzuceniu wstecznego i szybszym ruszeniu w tył to samo. i znów wrzucam jedynkę, ruszam, znów stuknięcie.
- gonię autostradą i dojeżdżam do bramek - tłucze się spod maski jak wściekły, wciśnięcie sprzęgła pomaga ale nie tak, jak przy spokojnej jeździe, coś tam czuć i słychać delikatnie nadal. Przy czym za każdym razem to nie jest równe, rytmiczne, tylko tak własnie 3-4 stuki, pauza i znowu...
- brak szarapania budą i innych podobnych objaw do zużytej dwumasy


okazało się zmęczone łożysko oporowe sprzęgła (dwumas swoją drogą powoli się zużywa). z powodu luzu na nim tak klepało i stuki słyszalne podczas parkowania (mieszkam w cichej okolicy). Sprzęgło było dość już zużyte, brało u góry, choć ruszanie płynne z jedynki bez problemów.
Przebieg 176kkm

[JohnLenin]

Napisał kamilp2

Witam,
długo się ten temat wlecze i trochę powtarzają się zdania i opinie. Napiszę z mojego doświadczenia coś krótko - jedna osoba chyba to wspominała.

- stuki ustają po wciśnięciu sprzęgła (niby dwumas, ale są też inne powody - to samo pojawia się w samochodach BEZ dwumasy!)
- sytuacja PARKOWANIE - podczas ruszania z "1" zdarza się usłyszeć delikatne stuknięcie z okolic silnika. Po wrzuceniu wstecznego i szybszym ruszeniu w tył to samo. i znów wrzucam jedynkę, ruszam, znów stuknięcie.
- gonię autostradą i dojeżdżam do bramek - tłucze się spod maski jak wściekły, wciśnięcie sprzęgła pomaga ale nie tak, jak przy spokojnej jeździe, coś tam czuć i słychać delikatnie nadal. Przy czym za każdym razem to nie jest równe, rytmiczne, tylko tak własnie 3-4 stuki, pauza i znowu...
- brak szarapania budą i innych podobnych objaw do zużytej dwumasy


okazało się zmęczone łożysko oporowe sprzęgła (dwumas swoją drogą powoli się zużywa). z powodu luzu na nim tak klepało i stuki słyszalne podczas parkowania (mieszkam w cichej okolicy). Sprzęgło było dość już zużyte, brało u góry, choć ruszanie płynne z jedynki bez problemów.
Przebieg 176kkm

Czyli co? wymieniłeś łożysko i pomogło?

[mjprzem]

kolega chcial chyba napisac o luznym...lozysku oporowym bo ono moglo tak by sie zachowywac....ale to raczej luzy pomiedzy wysprzeglikiem a walkiem od skrzyni bo samo lozysko niemoglo byc zuzyte poniewaz lozysko -ten wysprzeglik pracuje wowczas gdy wciska sie sprzeglo czyli ze po wcisnieciu sprzegla powinno szymiec jezeli by to lozysko padalo.

Tak sa to wlasnie takie luzy tylko ze jezeli te luzy nie sa glosnie to mozna je olac. Lepiej zrobic przy okazji robienia sprzegla za iles tam kkm.

co innego znowu stukanie w przod i w tyl przy ruszaniu bo to chodzilo o półośki...przypadkowo zostalo zrobione przy wyciaganiu skrzyni dzieki temu ze bylo odkrecane od kola.

ALe to zdanie
""""- gonię autostradą i dojeżdżam do bramek - tłucze się spod maski jak wściekły, wciśnięcie sprzęgła pomaga ale nie tak, jak przy spokojnej jeździe, coś tam czuć i słychać delikatnie nadal. Przy czym za każdym razem to nie jest równe, rytmiczne, tylko tak własnie 3-4 stuki, pauza i znowu...
""""
Mozliwe ze cos jeszcze bylo naprawde uszkodzone ze sprzeglem, lub dwumasem.