[MK1] Łączniki stabilizatora i sworzeń - samodzielna wymiana

[Masterjam]

Napisał MATRIX60MW

800km na zbieżnych kołach?masakra.Ja przejechałem się po wymianie tulei zaledwie 2km i to nie jest fajna sprawa,zwłaszcza jak się wpadnie w nierówność na drodze

Tak wyszło , musiałem jechać w Tatry, na szczęście opony całe

[MATRIX60MW]

Napisał Masterjam

Tak wyszło , musiałem jechać w Tatry, na szczęście opony całe

opony to pół biedy,przy prędkości mógłby ci tył zatańczyć i co dalej to chyba nie muszę mówić

[Masterjam]

Czułem, czułem ale szczęśliwie dotarłem z powrotem. W tygodniu nie korzystam z fury więc jutro pojedzie sobie na "zwymiarowanie"

[thing]

odgrzewam

od pewnego czasu stuka mi zawieszenie z przodu. Ściągnąłem koła przednie z przekonaniem że to napewno łączniki. Sprawdziłem i gumy na łącznikach całe, na stabilizatorze całe, na końcówkach drążków całe, gumy wahacza też wyglądają ok. Jedynie sworzeń od strony kierowcy jest do wymiany, ale czy on aż tak stuka? Zauważyłem też że osłona amora jest uszkodzona, można ją wymienić czy trzeba wymieniać cały amortyzator?

Co jeszcze może stukać?

Zauważyłem też że jak ruszam półosią wzdłuż to jest mały luz, tak ma być?

[wsktorpeda]

Niech Ci ktoś pobuja autem a Ty przytrzymaj za łączniki wtedy zobaczysz czy to one. A jak nie to na jakąś stacje diagnostyczną ja płaciłem ostatnio 10zł za sprawdzenie. Na gumy nie patrz tylko na luzy.

[thing]

tak będe musiał zrobić. Dzięki

[MATRIX60MW]

osłona amora uszkodzona ?masz na myśli ten plastik co jest na amortyzatorze razem z odbojem? jeśli o to ci chodzi to można to wymienić ale do tego trzeba wyjąć całość z auta

kurcze i u mnie też zaczął stukać łącznik,tak mi się bynajmniej wydaje.Muszę sprawdzić na dniach

[robert_wroclaw]

Witam, właśnie jestem po wymianie łączników przód, rzeczywiście nic strasznego tym bardziej, że to mój pierwszy kontakt z jako takimi naprawami na własną rękę. Polecam tym co się zastanawiają bo oszczędność kasy a i duma pozostaje . Pytanie tylko czy wymiana łączników z tyłu też nie przysporzywszy większych problemów?

[Falcon]

Dasz radę spokojnie wymienić z tyłu, najlepiej z kanału oczywiście.

[kurczak80]

Witam byłem na przeglądzie i diagnosta powiedział że na prawym sworzniu jest delikatny luz,
z tyłu cukierek i kość do wymiany.
Pytanie takie jaki sworzeń kupić czy jest tylko jeden rodzaj i najlepiej jakiej firmy, oraz czy trzeba później zbieżność robić.
Mówił że nie pali się z tym można na wiosnę zrobić ale czy uszkodzenie tych elementów nie pociągnie za sobą następnych?

[korek007]

Napisał kurczak80

...Pytanie takie jaki sworzeń kupić ....czy trzeba później zbieżność robić...

Witam
Sworzeń to chyba najlepiej Lemforder lub TRW (nie ma różnych rodzajów). Jeżeli masz w aucie jeszcze oryginał, to trzeba nity rozwalać. Fachowcy mówią, że po każdej ingerencji w zawieszenie trzeba zbieżność robić, a przynajmniej sprawdzić, chociaż kilka m-cy temu miałem wymieniany jeden sworzeń, ale już kolejny raz (nie było więc walki z nitami) i zbieżność nie była robiona, a wszystko jest OK. Co do cukierka i kości - jeżeli jeden element zawieszenia jest zużyty, to ma on z pewnością negatywny wpływ na pozostałe.
Pozdrawiam

[kurczak80]

Dzięki jutro poszukam na lolegro coś i trzeba zakupić.

[maciobyk]

JA wymieniałem kilka tygodni temu sforznia i przestawione było...trzeba zbiezność robić

[kurczak80]

Ok zobaczymy co mój miszcz mechanik wymyśli teraz
A tak wogóle to jakie są objawy uszkodzonego sworznia?

[Masterjam]

U mnie jak skręcałem w lewo ,jadąc niewielką prędkością to na przykład przejeżdżając przez tory tramwajowe od razu było słychać pukanie. Wymieniony i cisza jak na razie.

[maciobyk]

Napisał kurczak80

A tak wogóle to jakie są objawy uszkodzonego sworznia?

Może ci oponę ciąć....

[korek007]

Napisał kurczak80

...A tak wogóle to jakie są objawy uszkodzonego sworznia?

U mnie nie miał luzów, lecz był suchy w środku i skrzypiał jak stara kanapa.

[Vistrick]

Odgrzewam
Mam do wymiany, jak to mi pan w serwisie napisał ładnie na karteczce, "łącznik drążka stabilizatora prawy przedni". Poczytałem trochę i naprawa nie wydaje się zbyt skomplikowana więc chciałbym się za to zabrać sam ale nie posiadam kanału. Czy można autko podnieść lewarkiem i to zrobić?

[pawelt89]

Napisał Vistrick

Odgrzewam
Mam do wymiany, jak to mi pan w serwisie napisał ładnie na karteczce, "łącznik drążka stabilizatora prawy przedni". Poczytałem trochę i naprawa nie wydaje się zbyt skomplikowana więc chciałbym się za to zabrać sam ale nie posiadam kanału. Czy można autko podnieść lewarkiem i to zrobić?

Tak, bez najmniejszego problemu. Ja tak u siebie wymieniałem jak miałem jeszcze Fokę

[Vistrick]

Dzięki za szybką odpowiedź Po wypłacie się za to zabiorę. A przy okazji, czy taki:
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Laczn...iego-FEBI/3390
będzie dobry?

[pawelt89]

, ale przygotuj sie w duzo cierpliwości ew jakąś szlifierkę kątową

[Falcon]

Wymień od razu oba, albo kup dwa na zaś bo prędzej czy później i tak drugi Ci padnie.

[Kuras1000]

Nie ma potrzeby wymiany obu, ja miałem przypadek, że lewy padł po 80kkm, prawy jeździł do 150kkm, także absolutnie nie ma tu reguły, że padają jeden po drugim. Z zamienników polecam MOOG-a. Wytrzymuję co najmniej tyle samo co oryginał a może i dłużej.

[kodens79]

Napisał Falcon

Wymień od razu oba, albo kup dwa na zaś bo prędzej czy później i tak drugi Ci padnie.

Ja zawsze wymieniam parami tak jest najlepiej pare groszy mnie nie zbawi .
W końcu to łącznik , a to powinno wymieniać się parami , w innym wypadku nie powinno uwzględniać się gwarancji .

---------- Post dodany o 20:27 ---------- Poprzedni post był z 20:24 ----------

Napisał Kuras1000

Nie ma potrzeby wymiany obu, ja miałem przypadek, że lewy padł po 80kkm, lewy jeździł do 150kkm, także absolutnie nie ma tu reguły, że padają jeden po drugim. Z zamienników polecam MOOG-a. Wytrzymuję co najmniej tyle samo co oryginał a może i dłużej.

Moog to są naprawdę dobre zamienniki używałem ich też w Citroenie teraz też ich używam w Fordzie gorąco polecam .

Ale zawsze wymieniałem je parami.