[FF1] System audio oparty na seryjnym radioodtwarzaczu CD

[Hultay WRC]

Witam serdecznie!

Obecnie od pół roku poruszam się Focusem z seryjnym systemem audio, z radioodtwarzaczem 5000, (kaseta). Mam lekko dość już słuchania radia, trzeba w końcu wrzucić jakieś płytki

Oto co planuję:
-zakup radioodtwarzacza
-wymiana głośników i niedrogie wytłumienie drzwi
Ale po kolei:

Obecne brzmienie nie jest złe, ale też nie powala, da się słuchać, więc zacznę od radioodtwarzacza, na nim się skupmy. Musi być to oryginalny fordowski grajek- mam pilota przy kierownicy i sobie chwalę. Jakieś inne sklepowe nie wchodzą chyba w grę- żeby to obsługiwało pilota trzeba adaptera, który kosztuje, bez niego trafianie w malutkie guziczki doprowadzi mnie do szału, wygląd też dziwny (czarna dziura, dyskotekowe panele... no i złodzieje ale to nie taki problem bo mieszkam na wsi).

No dobra więc jakie fordowskie radio? Myślałem nad 6000 z CD - jak się sprawuje? Podejrzewam że zagra podobnie do mojego obecnego, tylko że z CD, ale jest tanie, może i za 300 zł z hakiem wyrwę.
Znalazłem też takie ze zmieniarką wbudowaną w panel 6006 RDS- zapowiada się ciekawie (zdjęcie wrzucę- nie chce dawać linków, żeby nie robić reklamy). Jeżeli jeszcze gra lepiej od w.w. to już w ogóle bajka :P Ktoś się orientuję które oryginalne radio grało najlepiej, było najwyżej w hierarchii?
Czy te radia obsługują pilota(np czy występują te same modele z- i bez obsługi? żebym się nie przejechał) bardzo mi na tym zależy, właściwie jak nie obsłuży to nie ma mowy...

Czy są jeszcze jakieś ciekawe? Te z focusa II odpadają jak rozumiem?
Docelowo wymienię też głośniki i pewnie wytłumię drzwi- czy te wymienione będzie sens podpinać pod jakiś zestaw odseparowany (niedrogi- np. 300zł )? Po prostu nie chcę przedobrzyć i pod przeciętne fordowskie radio podpinać głośniki których nie pociągnie. Za całość radio + głośniki chce wydać do 1000zł - po prostu ma grać płyty i ma to robić lepiej niż to robi teraz. Większe pieniądze moge włozyc w domowy sprzęt, który i tak mam już dobre, ale w Car Audio orientuję się średnio...
Aha, o głośnikowych konkretach pomyślimy później, jak już kupię radio. Skupmy się na jednostce centralnej.
Uh... długi post pozdrowienia dla wytrwałych.