Cytat:
Napisał kodak
Możliwe, że nie mam racji to są subiektywne odczucia, więc nie ma o co się spierać.
Miałem służbowego FFII 1.6 90 km w trzydrzwiowym nadwoziu, jeździłem nim pół roku no i słabo się zbierał a turbodziurę ma taką samą jak inne, nie miałem natomiast zastrzeżeń co do kultury pracy, chodzi naprawdę fajnie. Po przesiadce do FFII 1.8 115 odczułem duuuużą różnicę.
|
Dziwne ze wszystkie opinie na temat 1,6TDCi wyrażają osoby co tylko jeździły kiedyś lub znają ze słyszenia pewne archaizmy.1,6 wcale nie jest za słaby, dla mnie w budzie kombi 109 km wystarcza spokojnie ( a podejrzewam iż 90 też daje radę szczególnie w 3 budzie) i wcale nie mam dpf jak to nie którzy pisali,jeśli chodzi o awaryjność to nie przesadzajmy że jeden model jest bardziej awaryjny, a drugi mniej - to nie prawda , wszytko zależy jak kto użytkuje auto, czy dokonuję wymian okresowych - najprościej czy dba o auto, a rodzaj silnika najmniej ma tutaj do znaczenia.Nie chciałbym aby kolega zasugerował się moją wypowiedzą iż polecam 1,6, wcale nie rynek ford ma dosyć bogatą gamę silników i naprawdę można coś wybrać. Tylko jak czytam niektóre posty powyżej to tak się czasem zastanawiam .... o co walczycie