Dziwny dzwięk przy ostrym przyspieszaniu TDCi

[Piter1]

Witam!

Niedawno kupiłem Focusika 2003 TDCi. Autko sprawuje się jak na razie idealnie (5 tys przejechane juz). Poniewaz jest to mój pierwszy diesel mam pytanie do bardziej doświadczonych forumowiczów. Przy gwałtownym przyspieszaniu z wolnych obrotów (gaz do podłogi), przy włączaniu się turbiny (powyżej 2tys obr) z pod maski dochodzi do kabiny dzwięk (mam wrażenie, że kanałami wentylacyjnymi), który najlepiej można opisać jakby dmuchawa powietrza włączyła się na najwyższy bieg. Dzwięk jest wyraźny i zdecydowanie przypomina szum przepływającego powietrza. Po chwili dzwięk znika, także po ujęciu gazu. Dodam, że przy wolnym przyspieszaniu dzwięku tego nie ma, ani przy dodawaniu gazu na nie obciążonym silniku (na postoju). Możliwe żeby turbina tak głośno się włączała? Samochód pod względem dynamiki jeździ normalnie, silnik pracuje równiutko. Oprócz tego dziwnego dzwięku nie mam żadnych innych uwag do pracy silnika. Po kupnie zmieniałem rozrząd i olej, mój mechanik nic niepokojącego pod maską nie zauważył. Czy to jest normalna praca TDCi?

[cisza]

ciężko stwierdzić ...
u mnie "świstu powietrza" nie ma, za to jest w moim odczuciu "buczenie" przy ostrym butowaniu.
Ale ...
póki jest dynamiczny, ciągnie do przodu to obserwuj zachowanie silnika (z umiarem )
Jak się pogorszy to zaczniesz szukać przyczyny

[fog]

i jak?sa jakies newsy?ja mam ten sam "problem", wczesniej turbiny tak slychac nie bylo, a teraz dzwieki identyczne jak u Ciebie..

[grzehoo]

może jest dziurka na gumowych rurach doprowadzających powietrze, lub gdzieś niewielka szparka - dźwięk jest, a spadku mocy jeszcze nie czuć.
obejrzyjcie dokładnie przewody przy intercoolerze i turbo + gumowe "bałwanki".

[DarekRzeszow]

Napisał cisza

ciężko stwierdzić ...
u mnie "świstu powietrza" nie ma, za to jest w moim odczuciu "buczenie" przy ostrym butowaniu.
Ale ...
póki jest dynamiczny, ciągnie do przodu to obserwuj zachowanie silnika (z umiarem )
Jak się pogorszy to zaczniesz szukać przyczyny

Tez mam tylko buczenie miedzy 2600-3000 obr przy ostrej dawce paliwa

[Piter1]

U mnie sprawe już rozwiązałęm jakis czas temu. Mialem wlasnie o tym napisac. Naszczescie usterka byla banalna i dalo sie ja usunac srubokretem - w moim przypadku poluzowana była obejma na bawałanku. Polecam sprawdzić to co sugeruje grzehoo, u mnie problem tkwil wlasnie w tych przewodach. pzdr

[paweł rzeszow]

U mnie przy przyśpieszaniu też jest taki delikatny świst ale ledwo dosłyszalny trzeba się naprawdę wsłuchać. Na początku też mnie to zaniepokoiło więc pojechałem do ASO. Przejechałem się z mechanikiem on też to usłyszał i powiedział że to normalne bo turbina się włącza i bardzo szybko zasysa powietrze i stąd ten gwizd. Na koniec dodał, że tam jest tak mocne zasysanie że jak bym podłożył rękę pod turbinę to by mi ją urwało. Taki był z niego bajerant. Nie wiem czy to prawda bo o budowie silnika to mi chyba każdy wciśnie jakiś kit a ja i tak sie nie zorientuję.