Przegrzanie silnika-powazny problem-brak diagnozy, prosze o

[laserek]

Piszę do Was z poważnym problem, gdyż byłem u mechanika samochodowego, który przestraszył mnie kosztem naprawy - rzedu 4000 zł.

Bardzo proszę o pomoc i Ew. diagnozę , lub co może być przyczyną , co jeszcze sprawdzić itp.

Z góry serdecznie dziekuje za pomoc.

Opis zachowania się pojazdu.

(Ford Fokus Kombi 2003 r. 1600 poj. 100 Km silnik ZETEC, )



Samochód zakupiłem jakieś 2-3 miesiące temu, przez pierwsze 4 tyg. Sprawował się bez zarzutu, odpalał zaraz po przekręceniu stacyjki,

Po ok. 2-3 tyg. Założyłem alarm i też było ok., mniej więcej w tym czasie pojawił się pierwszy objaw : silnik uruchamiał się po dłuższym postoju nie od razu tylko po ok. 2-3 sekundach kręcenia rozrusznikiem, i tak do dnia dzisiajeszego, Jeśli samochód stał 2-3 godziny to odpalał od razu.

Po ok. tyg. Zmieniłem płyn chłodniczy na FEBI kolor niebieski, i od tego czasu zaczeły się dziać różne rzeczy , na początku myślałem ze układ jeszcze jest nie odpowietrzony. Co zaczęło się dziać :

Po pierwsze : silnik zapalał jak zawsze z opożnienim, szybko się nagrzewał ( wskazówka temperatury równomiernie dochodziła do pionu – normalnej jego temperatury)

Tak zawsze od początku stała, ale po przejechaniu kilki kilometrów skoczyła od razu prawie na pole czerwone i po kliku sekundach znowu skok do jego konca,

Po 2 – minutach zapalała się zółta kontrolka ostrzegawcza a potem zaraz po niej kontrolka przegrzana silnika i silnik wchodził w tryb awaryjny pracy, tak jakby pracował na 2 swiecach na połowie swojej mocy.

Pojechałem więc do mechanika , po podłączeniu komputera czujnik temperatury wskazywał temp 92 stopnie i w ciągu 2 minut wzrosła ona do 106 stopni, okazało się czujnik był uszkodzony (zero oporności po sprawdzeniu miernikiem), został zatem wymieniony na nowy , dodatkowo sprawdzony termostat – też się otwierał.

Po założeniu znowu to samo, dziwne tylko że ledwo silnik się rozgrzeje włączają się wentylatory , wskazówka po pewnym czasie wskakuje na pole czerwone energicznym ruchem ,

Sprawdzono ze nie otwarł się duzy obieg , czyli termostat, wąż od chłodnicy do silnika (gdzie jest termostat) był zimny, termostat dopiero się otwarł jak zostały wyłaczone wentylatory, być może ciecz od chłodnicy schłodzona z jednej strony od termostatu nie pozwoliła mu się otworzyc, temperatura sprawdzona wtedy komputerem była z tego co powiedział mechanik w normie, a wskazówka i kontrolki i tak się zapalały.

Ale co jeszcze dziwnego , jadac samochodem przez jakieś nagłe wzniesienia, tory kolejowe, krawężnik czy nagle nim przespieszajac na kolejych biegach wskazówka energicznie wracała na chwile do normalnej temperatury (ustawiała się na kilka sekund wpionie) i nawet zdarzyło się że zgasła lampka ostrzegawcza,

Proszę w związku z powyższym o pomoc , naprowadzenie co może być powodem , co sprawdzic, nie sądze żeby to było jeszcze zapowietrzenie układu, chociaz własnie dziwne jest to jego zachowanie przy nagłym przyspieszeniu jazdy , tak jakby się płyn chłodzący przelewał i być może dochodził w miejsce czujnika, nl ale dlaczego się wentylatory włączją i nie pozwalają otworzyc się termostatowi,

Jeszcze raz dziekuje za pomoc

Wojtek