Witam wszystkich serdecznie
Moja historia zaczęła się od miłości od pierwszego spojrzenia na Focusa gdy się pojawił na rynku. Od tej pory wiedziałem że kiedyś go zdobędę. I zdobyłem. Miesiąc temu stałem się posiadaczem pięknego kombi 1.8 TDCI z 2003r. Oczywiście w szale miłości nie zwróciłem uwagi na pewien dziwny objaw, a może go jeszcze wtedy nie było. Otóż ta piękna bestia drży mi na pedałach - niezależnie od obrotów czuję pulsowanie pod sprzęgłęm, gazem i hamulcem. Jedni mówią o dwumasie, inni sugerują inną poduszkę przy silniku np. od 2.0. A jakie jest wasze zdanie? CO TO MOŻE BYĆ? Ostatecznością będzie pojechanie na Aso, ale ze względów finansowych wolałbym na razie tego uniknąć. Czy takie drżenie jest niebezpieczne? Czy może to standard? Dodam że wymieniłem rozrząd, drążki od ukłądu kierowniczego, płyny, filtry, czyściłem hamulce, więc kolejne koszty mnie nie cieszą, ale może jednak trzeba. nie ma kłopotu z zapalaniem, turbo pracuje dobrze, kierownica nie lata, samochód był bezwypadkowy ( przynajmniej nie zauważyliśmy żadnych śladów) Proszę o pomoc i sugestie.
Ale nie zmieni to i tak mojego nastawienia do pięknej srebrnej foczki, którą dopieszczę i będzie śmigać......
Z góry dziękuję za pomoc i obiecuję zawracać wam głowę dosyć często