[MK1] Silnik wyje po wymianie oleju

Sans · 06-12-09, 16:27

Witam.
Mam spory problem i potrzebuje pomocy.
W moim Focusie 1.8 TDDi po nagrzaniu się silnika do ok 90 stopni w momencie przekraczania około 2000 obrotów silnik zaczyna wyć.(nie jest to gwizd tylko wycie). Nie wiem, czym może być to spowodowane, ale zaczęło się to po wymianie oleju. Samochód jeździł na oleju Forda 5W30, wymieniłem na Castrol Edge 5W30. Byłem juz w kilku warsztatach i mechanicy sami nie wiedzą co się dzieje. Na początek wymieniono uszczelki pod kolektorami, bo były zużyte i przez to mógł silnik wyć, następnie turbina, kupiłem używaną i wymieniłem, jednak nic się nie zmieniło, przy okazji trzeba było wymienić ponownie olej, więc tym razem wlałem znowu 5W30 Forda i nic. Sprawdzono pompę wspomagania, przewody kolektora(bałwanki) i nic. Dziwna sprawa, że nie ma wycia na zimnym silniku nawet przy bardzo wysokich obrotach 4000-5000, zaczyna się dopiero po nagrzaniu silnika, jednak jeżeli jadę nie przekraczając 2000 obrotów, silnik pracuje normalnie i jest w porządku. Zastanawiam się, dlaczego akurat po nagrzaniu i po tej granicy obrotów, fakt turbina włącza się również około 2000 obrotów... Sam już nie wiem... Wymieniony został również filtr paliwa, ale to chyba nie gra roli...

Może ktoś wie, co się może dziać lub miał podobną sytuację...
Już nie wiem, co mam zrobić a na całe sprawdzania i wymiany poszło już sporo pieniędzy...

Potrzebuje pomocy...
Może ktoś wie, co się dzieje z moim samochodem?

06-12-09, 16:27	#1
Sans Turysta Zarejestrowany: Dec 2009 Ford Focus I kombi 1.8 TDDi 90KM manual 2000 Postów: 3	Silnik wyje po wymianie oleju Witam. Mam spory problem i potrzebuje pomocy. W moim Focusie 1.8 TDDi po nagrzaniu się silnika do ok 90 stopni w momencie przekraczania około 2000 obrotów silnik zaczyna wyć.(nie jest to gwizd tylko wycie). Nie wiem, czym może być to spowodowane, ale zaczęło się to po wymianie oleju. Samochód jeździł na oleju Forda 5W30, wymieniłem na Castrol Edge 5W30. Byłem juz w kilku warsztatach i mechanicy sami nie wiedzą co się dzieje. Na początek wymieniono uszczelki pod kolektorami, bo były zużyte i przez to mógł silnik wyć, następnie turbina, kupiłem używaną i wymieniłem, jednak nic się nie zmieniło, przy okazji trzeba było wymienić ponownie olej, więc tym razem wlałem znowu 5W30 Forda i nic. Sprawdzono pompę wspomagania, przewody kolektora(bałwanki) i nic. Dziwna sprawa, że nie ma wycia na zimnym silniku nawet przy bardzo wysokich obrotach 4000-5000, zaczyna się dopiero po nagrzaniu silnika, jednak jeżeli jadę nie przekraczając 2000 obrotów, silnik pracuje normalnie i jest w porządku. Zastanawiam się, dlaczego akurat po nagrzaniu i po tej granicy obrotów, fakt turbina włącza się również około 2000 obrotów... Sam już nie wiem... Wymieniony został również filtr paliwa, ale to chyba nie gra roli... Może ktoś wie, co się może dziać lub miał podobną sytuację... Już nie wiem, co mam zrobić a na całe sprawdzania i wymiany poszło już sporo pieniędzy... Potrzebuje pomocy... Może ktoś wie, co się dzieje z moim samochodem?