Witam
zacznę od tego że, szukałem już podobnych tematów i znalazłem kilka lecz nie do końca odpowiedziały mi na moje pytania
Mianowicie: kupiłem od ojca foczkę, rok produkcji 1999, 1.8 TDDI, przebieg 265 000 km. Autko jest w rodzinie od 4 lat, oprócz części eksploatacyjnych nic się nie psuje. Lecz od 3 -4 miesięcy zauważyłem, że jak przy pierwszym i może drugim dodaniu gazu do 3 tyś. obrotów silnik puszcza zasłonę dymu taką aż auta za mną muszą hamować bo drogi nie widzą, potem jest już raczej OK, oczywiście na rozgrzanym silniku, na zimnym nigdy bym tak nie katował
Od października będę jeździł raz tygodniu po 100 km (dojazd na studia) i chciałbym aby wszystko działało tak jak należy, zanim pójdę do mechanika chciałbym posiadać jakąś wiedzę na ten temat, więc moje pytanie jest następujące: czy to jest wina zaworu egr? przeczyścić czy zaślepić, a może jedno i drugie? Czy oddać do regeneracji wtryski albo zamontować nowe? Czy to oznaka że turbo się kończy, lecz zaznaczę, że raczej go nie słychać.
Prosił bym chociaż o wskazówki dot. mojego problemu, jak i co warto sprawdzić, a jeżeli temat taki już był to proszę o przekierowanie
z góry dziękuję za pomoc